2 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ika]

Nowe władze ITF:
ITF Executive Committee ( Komitet Wykonawczy ITF, prezydium Zarzadu etc.)
pan Russell MacLellan - prezydent, (Kanada),
wielki mistrz Rhee Ki Ha - wiceprezydent, (Wielka Brytania),
wielki mistrz Charles Sereff - wiceprezydent, (USA),
pan Youri Kalashnikov -wiceprezydent, (Rosja),
pan Pak Si Ung - wiceprezydent (Korea Polnocna),
mistrz Thomas MacCallum - sekretarz generalny (Austria),
mistrz Hwang Jin - podsekretarz generalny, ( Japonia),
pan Son U Chol - skarbnik (Korea Polnocna)
ITF Board (Rada Dyrektorów)
wielki mistrz Hwang Kwang Sung - dyr.ds. promocji, (USA)
mistrz Benny Rivera - dyr. ds. etyki, (Puerto Rico),
wielki mistrz Park Jong Soo - dyr. ds. technicznych, (Kanada),
mistrz Hwang Ho Yong - dyr. ds. ksztalcenia (instruktorow), ( Korea Polnocna),
mistrz Georgios Stylianides - dyr. ds. dyscyplinarnych, ( Grecja),
mistrz Leong Wai Meng - dyr. ds. sedziowskich, (Australia),
mistrz Tran trieu Quan - dyr. ds. zawodow, (Kanada),
pan Toni Nobilo - dyr.komisji rewizyjnej (Chorwacja),
pan Chong Jae Hun - dyr.komisji rozwoju (Korea Polnocna),
mistrz Raul Bonilla - dyr. sadu kolezenskiego (polubownego), ( Honduras).

"Od pewnego czasu roznego rodzaju spekulacje wywoluje opublikowanie listu z tzw. ostatnimi slowami gen. Choi Hong Hi. W liscie tym m.in. gen. Choi Hong Hi przedstawia swojego kandydata na kolejnego prezydenta. Jego kandydatem jest pan Chang Ung, wysoko postawiony urzednik Koreii Polnocnej. Z wielu funkcji jakie pelni, jedna z najwazniejszych jest fakt, ze jest czlonkiem MKOL ( podobnie jak Irena Szewinska). Nie znaczy to, ze automatycznie zostanie prezydentem ITF. Jezeli jego kandydature zglosi Koreanski Zwiazek Taekwon-do ( co wcale nie jest takie pewne), to i tak bedzie musial poddac sie normalnym wyborom. Na dzien dzisiejszy wedlug mnie o prezydenture ITF moze ubiegac sie 4 kandydatow. Jest za wczesnie, by spekulowac, ktory z nich ma realne szanse"

to jest cytat z korespondencji seryjnej prezesa Łobody

[budo_ukasz]

Czytałem jusz to wcześniej i myślę że jednak w ITF wszystko jest ok. Na demokratycznych wyborach w Warszawie przy okazjji Mistrzostw Świata dowiemy się kto zostanie prezydentem. I tak powinno być. Byle tylko nie było wcześniej żadnych rozłamów, bo trzeci ITF to będzie lekkie przegięcie.

Pozdrówka.

[budo_zagier]

A ja uważam że po śmierci Generała, ITF nie może się pozbierać i mają troche organizacyjnych problemów.
Jeszcze wszyscy na pewno nie ochłoneli, ale za jakiś czas zacznie się "walka" o stołek prezydenta...[/b]