Jak bylo na obozach?
Napisano Ponad rok temu
cekawee jak tam sie tera Ania bawi
Napisano Ponad rok temu
Ja w te wakacje bylem zaledwie na jednym obozie tkd (wiem, ze niektoorzy byli na 3)... Obooz byl w Lukecinie. Pogoda nie dopisala, wiec zdecydowana wiekszosc treningoow odbywala sie w sali (poza rozruchami). Oproocz oczywistych treningoow, dla chetnych byly konsultacje indywidualne, a oproocz tego zdarzal sie trening nocny, ok. godz 0. Z obozu zostaly nam piosenki spiewane przy akompaniamencie gitary przez tercet taekwondo.... hehehe ...mam je na mp3
Napisano Ponad rok temu
szystkich sie zna, jest lepsza atmosfera
Pozdrafiam wszystkich tych którzy byli w Jastrzebiej 2002, a zwłaszcza tych którzy zarejestrowali sie na forum
Napisano Ponad rok temu
sie sprawdza... ja dopiero co wrocilem i juz mysle o 2 nastepnych
(zima i lato)...
Pozdrowka - Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
U kogo ćwiczysz na co dzień?
Pozdrówka - Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Przeglądałem Wasze forum i nie mogłem znaleźć ani jeden wzmianki o mnie, a spodziewałem się co najmniej kilku stron! :-)
No cóż, muszę się z tym pogodzić i pozwolę sobie, sam przypomnieć o mnie :-) Pamiętacie ten nocny, przyjemny bieg do latarni w Rozewiu? Na pewno tak:) Wydaję mi się też, iż kojarzycie fakt, że pierwszą grupę prowadził taki wysoki chłopak. Tym właśnie człowieczkiem biegnącym na przedzie jestem właśnie ja i stąd chciałbym w imieniu gospodarzy Pensjonatu Krystyna oraz własnym pozdrowić kadrę prowadząca treningi oraz pozostałych uczestników obozu :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
i oczywiscie pozdrawiam
pozdrow mocno klaudie!!!!! :roll:
Napisano Ponad rok temu
Klaudia dziekuje serdzecznie za pozdrowiena 8)
Napisano Ponad rok temu
To ja jeszcze dodam cos od siebie o obozie w Jastrzebiej. (Przepraszam, ze tak bardzo spoznione, ale przez ostatnie trzy miesiace naprawde jestem na odwyku sieciowym i dobrze mi z tym).
Gdanszczanie przyjeli mnie naprawde fajnie - od poczatku czulem sie jak miedzy swoimi. Wyobrazcie sobie jak sie stresowalem jadac na oboz i nie znajac NIKOGO.
Samoobrona z mistrzem Ri Myong Chol'em byla rewelacyjna. Kiedy pokazywal cos na mnie, to czulem, ze fruwam. Ale jeszcze lepsze bylo to, ze jak sam za chwile sprobowalem tych technik, to moglem sprawic, ze fruwal moj partner - super.
Wszyscy trenerzy byli super, kazdy byl na swoj sposob wyjatkowy. To bardzo ciekawe doswiadczenie, kiedy poznaje sie metody innego trenera. To co mi najbardziej zostalo w pamieci (jesli chodzi o metody treningowe), to treningi z IV-tym danem w sutannie. Moj trener, kiedy chce, zebym kopal mocniej, wyzej, szybciej, podchodzi do mnie i drze sie na cale gardlo : "mocniej, wyzej, szybciej". I to dziala. Natomiast ten trener uzywal zwrotow typu "proponowalbym", "moglibyscie", itd. itp. Mowil bardzo grzecznie i spokojnie, ale to tez dzialalo!!!
To tyle moich komentarzy (to jest tylko uzupelnienie tego, co wyczytalem z calego tematu).
ntnr - no to na razie
rudy (ja)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrowka
Napisano Ponad rok temu
na mnie w takim razie prosze mowic tyranozaur rex:)
samo rex tez wystarczy :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Co dokladacie do TKD?
- Ponad rok temu
-
Seminarium TKD
- Ponad rok temu
-
mocne kopnięcia a piszczele??
- Ponad rok temu
-
GTF co to ??
- Ponad rok temu
-
ITF w Lubinie
- Ponad rok temu
-
question
- Ponad rok temu
-
;)
- Ponad rok temu
-
Ciekawość
- Ponad rok temu
-
Kontuzje
- Ponad rok temu
-
co to jest hwarang-do
- Ponad rok temu