Skocz do zawartości


Zdjęcie

nunchaku


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
20 odpowiedzi w tym temacie

budo_dero
  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

nunchaku
czy uważacie że nunchaku jest najlepszą bronią w sztukach walki?
  • 0

budo_slaw
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 437 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
najlepszą bronią jest szybki pistolet w kalibrze 9 Luger :)

a tak na powaznie, nie ma czegoś takiego jak najlepsza broń, to ludzie walczą a nie broń, i to ludzie dobieraja sobie broń w zależności co komu lezy, jednemu noż innemu pałka, jeszcze inny weźmie tonfę czy nunchaku, a może miecz itd.

żadna z broni sama nie walczy to ty jej używasz, a ta musi ci leżeć w łapie i kropa. więc taka dyskusja co jest nalepsze mija się chyba z celem bo kazdy odpowie ci co innego :)
  • 0

budo_lord_l
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 107 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tychy

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
sam troche macham i uwazam ze nunchaku jest swietna bronia, machanie nim daje duzo frajdy, a i zaszpanowac mozna :wink: , no ale jak napisal slaw nie ma broni najlepszych, zawsze na przeciwko siebie w walce staja ludzie a nie palki, kastety, noze, czy inne katany
tak samo sprawa wyglada w poruwnywaniu sztuk walki, nie mozna mowic o wyzszosci jednych nad innymi, aktualnie nastala wiekla moda na bjj, bo kilku gosci (nie znam nazwisk :oops: ) uprawiajacych ta sztuke walki wygrywalo na vale tudo, ale i na nich powoli inni fighterzy znajduja sposoby, no ale troche zeszlem z tematu ;)
podsumowuac nie mozna mowic nad wyzszoscia jednych broni nad innymi
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
Cóż nunchoku niewątpliwie ma pewne zalety z trudnością jednak można by tę broń nazwać dobrą, o najlepszej niewspomnę. Uważam, że zdecydowanie wyżej stoi wspomniany pistolet. A tak poważnie mój ranking jest następujący:
1. nóż
2. pałka (baton)
3. kastet
4. tonfa

Nie widzę tu nunchoku :)
  • 0

budo_seiken
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
U mnie tez nuncho nie miesci sie w pierwszej , no 5.
1 dwa noze
2 jeden noz
3 dwie palki
4 palka
5 kastet
  • 0

budo_lord_l
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 107 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tychy

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
Panowie moderatorzy a gdzie katana? :wink:
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
W plecaczku :) .

A tak na poważnie, to mój ranking jest następujący:

1. pistolet, najlepiej kaliber .375 SIG,
2. nóż,
3. baton,
4. inne.
  • 0

budo_jakryc
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 159 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
1. nóż + kij
2. dwa noże
3. dwie pałki
4. pałka
  • 0

budo_pedro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 218 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
pika albo halbarda :) od biedy moze byc jo :) :)
  • 0

budo_a
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 519 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku

Cóż nunchoku niewątpliwie ma pewne zalety z trudnością jednak można by tę broń nazwać dobrą, o najlepszej niewspomnę.


A mogl bys napisac fachowo co jest gut, a co brakuje nunchoku?

Jak dla mnie nunchoku ma jeszcze jedną zaletę. Mimo, że jest,
zakazane, to kojaży się z hobbistami od sztuk walki, a jak
w pewnych środowiskach wyjmiesz "kosę" to wezmą cię za
chuligana.
  • 0

budo_jacky
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 61 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
Dero:

Jak nauczysz się tym DOBRZE posługiwać, to mało kto podejdzie, no chyba, żę ma giwere.
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
Jak ma giwerę, to nie musi podchodzić. Skrócenie dystansu jest zawsze na niekorzyść strzelca.
  • 0

budo_jacky
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 61 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
Mówiąc "mało kto podejdzie" miałem na myśli, żę niewielu będzie miało szanse
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
.45 ACP (szkoda, że nie ma na to w Polsce szans jako defense weapon) :(
  • 0

budo_pyton
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
Według mnie największą wadą nunczaka jest trudność nauczenia się jego "obsługi". Stanowi on duże zagrożenie /w początkowym okresie użytkowania/ dla osoby posługującej się nim. Nie policze tych wszystkich siniaków, guzów na głowie i rozbitych sprzętów domowych kiedy sam zaczynałem naukę nunczaka. Drugą poważną wadą tego "sprzętu" jest konieczność posiadania na niego pozwolenia.
No a jeśli już nauczysz się nim posługiwać w stopniu przynajmniej dobrym to zostają same zalety.
Pozdrawiam.
  • 0

budo_mrnikt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 645 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z drugiej strony lustra

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku

.45 ACP (szkoda, że nie ma na to w Polsce szans jako defense weapon) :(

Jesli dobrze odczytuje to jest to pistolet oparty na Colcie. Zreszta bardzo mi sie on podoba. A na czym polega jego zaleta jako "defense weapon" ?
Bo rozumiem ze nie ma na niego sznas w Polsce bo nie ma swobodnego dostepu do broni ?? Tak ???
A swoja droga to jest to cudna maszynka.
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
.45 ACP to nabój, choć często utożsamiany w Coltem 1911 i jego klonami. "Les Bear" to moja ulubiona modyfikacja tej broni...

Zaleta tego kalibru w broni do samoobrony jest taka, że jeden pocisk zatrzyma każdego przeciwnika ale nie ma nadmiernej penetracji. Inne, szybkie i lekkie pociski (szczególnie pełnopłaszczowe) jak 7.62 makarow czy nawet 357 Magnum potrafią czysto przejść przez oponenta i przelecieć jeszcze kilkaset metrów zanim utkwią w murze kilka przecznic dalej. Ciężka czterdziestka piątka najczęściej zostaje w przeciwniku i daje efekt takby uderzyła go ciężarówka. A to oznacza a) eliminację zagrożenia oraz B) bezpieczeństwo osób postronnych.

A mówiąc "nie ma szans na defensywną broń .45" miałem na myśli to, że polskie przepisy dopuszczają broń do ochrony osobistej tylko w zakresie kalibrów 6,35mm od 9,69, a .45 to prawie 11,5mm. A jako ciekawostakę dodam, że te 9,69mm powstało z przemnożenia 0.38" razy 25,5mm. Szkoda tylko, że amunicja .38 Special ma dokładnie 9mm :lol:

Trochę off topic mi się zrobił :oops:
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
Wg mnie, wady nunchaku:

- dlugi i zlozony cykl szkoleniowy, jak przy kazdej broni "miekkiej"
- czym bardziej skomplikowana technicznie bron, tym wprost proporcjonalne prawdopodobienstwo "awarii" w decydujacym momencie
- niewygodne i zbyt ciezkie w codziennym noszeniu (bronie, ktore do tego sie nie nadaja, nie interesuja mnie)
- jednak jego uzycie wymaga przestrzeni, inne wykorzystanie np. w zwarciu wymaga uzycia dwoch rak
- w zwarciu w "zaplataniu" duzo latwiejsze, niz przy innych broniach mozliwosci wyszarpniecia i utraty narzedzia
- brak mozliwosci pchniec (duza wada dla kogos, co cale zycie uderzal i ma to "wpisane" tkankowo).

Moj ranking broni

(nie biore pod uwage palnej, ale gdyby i taka byla, to w bliskiej ulicznej odleglosci (0-6 m) i tak wybralbym noz).

- noz (ze wzgledu na jego mozliwosci i potencje szybkiego wydobycia), moze byc z "dziura" (powoli odchodze od push daggerow)
- dwa noze? Nie bardzo sie potrafie poslugiwac. Choc "osobno" lewa reka calkiem niezle

(Dygresja - w przeszlosci, w czasie mijania sie, kiedy jedna reka z nozem robi blok, a druga pchniecie, popieprzyl mi sie timing i zderzyly mi sie rece. Efekt - wszystkie sciany we krwi i szycie dloni).

- kastet (w zasadzie zastanawiam sie, czy na moim etapie poslugiwania sie ostrzem i braku wsrod moich nozy "fajtera zycia", czyli TAKIEGO

(wiaze nadzieje na przyszlosc w tej materii, z RAD Laci Szabo, ale czy ten sprzet nie ma zbyt marnej gardy? To do Seikena i PieterM)

przeciwko wszystkiemu - duzej liczbie napastnikow, broni palnej za pazucha, bejsbolom i teleskopom, nunchaku, nozom itp.),

czy nie nr 1, choc noz, jak juz wspominalem ma ma wieksze mozliwosci

- inny rodzaj kastetu (dla mnie), czyli kubaton z kolcem (nie bardzo widze mozliwosc jego szybkiego wydobywania, jak chocby La Griffe (technik zza kimona nie chce, bo nie nosze)
- teleskop
- gaz
- ciezkie male przedmioty do miotania np. klucze.

Seiken! A gdzie sytuujesz yaware?
K_P
  • 0

budo_spuud
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 716 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
.....a nie przeraza cie cena RAD?....500$ przestraszony .........a poza tym czy on naprawde jest az tak dobrym rozwiazaniem?.....wystajacy fragment ostrza moze byc dosc klopotliwy.....czy nie lepiej popracowac nad jakims sposobem noszenia niewielkiego noza ze stala klinga?
spuud
pozdrawia
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku
Spuud!!!

Cena jest w istocie przerazajaca, ale moze sie uda kupic np. jakis egzemplarz "z drugiej reki"? (Mam czas...) I w koncu, jesli to ma byc noz zycia, to mozna zebrac na niego kase, odsprzedac czesc zbiorow itd., zastawic samochod 9tymczasem nie ma nic sensownego, rozbilem), w koncu - ktoras z narzeczonych etc.

Monolit - podobnych, badz zblizonych gabarytow, wg mnie nie jest mozliwy do stalego noszenia (m.in. w tzw. biurze), bez narazenia sie w ktoryms momencie na zdemaskowanie (raz mi sie odwinela bluza i wszyscy zobaczyli, ze nosze z tylu na pasku wielkiego fleksa, dlatego zdecydowalem sie na foldera. A jesli chodzi o niewielki noz monolityczny to mam ich kilka, a najbardziej sposrod nich cenie i daltego nosze -LaGriffe.

W Rad Szabo "pociagaja mnie" nastepujace aspekty (wszystko teoria, bo nie mialem go w rece):

- mozna nosic stale za pasem, nawet do kapielowek i w zasadzie nie narazac sie na dziwne pytania
- sadze, ze wydobywa sie bardzo szybko
- jesli musisz masz ostrze krotkie
- jak nie masz wyboru masz juz bardzo grozne, dlugie
- chyba da sie zrobic, zeby byl czesciowo dwusieczny
- stan przejscia z jednego do drugiego, jest zdaje sie latwy
- noz "z czasem" wskutek uzywania, sadze, ze nie traci swoich "technicznych" wlasciwosci (co ma bardzo wielkie znaczenie przy treningu (wielokrotne otwieranie, zamykanie itd), czyli mozna go miec dlugie lata, co najwyzej pochwa sie troche rozklekoce (moze mozna kupic kolejna?) i od czasu, do czasu trzeba dokrecic srubki.
Moze sie myle w tych "aspektach".

Wada
- cena
- zdaje sie slizgajaca sie rekojesc
- byc moze niewystarczajca garda
- brak jakiegokolwiek otworu na palec, czy palce, jaki jest np. w typie folder-kermabit

K_P
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024