33 odpowiedzi w tym temacie

[budo_nikt]

Moją dewizą jest:

ZYJ I POZWÓL ŻYĆ INNYM.

[budo_kaeen]

moja mama zawsze mówi ze więzienia polskie są do dupy i wspomina taką instytucję jak "praca przymusowa więźniów" i to jest rozwiązanie,zamiast zeby siedzieli w pace i sie drapali po dupach to by poziapierdalali(za przeproszeniem) w jakichs kamieniołomach 12 godzin dziennie albo azbest z sufitów skrobali...

a co do policjanta,policja ma chronic a nie zabijac,szokiem jest dla policjanta zabic człowieka,fajnie się mówi tutaj "zajebac,zastrzelic chama niech inni mają nauczkę" ale to nie jest łatwe,i np dlatego większość złodziei ucieka zamiast reagować na "STOJ,policja" bo czuje pewność ze policjant nie odwarzy się strzelić... i to ten stereotyp powinno się przełamać,nie tak ze qrde policjant wpada i wali do kazdego ale naprawde,po to ma bron by unieszkodliwiac bądz zatrzymywac napastnika - strzały w nogi...z drugiej strony w nogi po piersze trudniej trafic-mniejsza powierzchnia + w ruchu a wyszkolenie naszych "snajperów" jest żałosne.... nawet sie pozycji nie potrafią nauczyc ze trzeba ręce przed siebie obudwie i najlepiej przyklęknąć... pamiętam pod moim blokiem jak w Warszawie zastrzelił policjant weterynarza który miał uśpić tygrysa-uciekiniera z cyrku co tam stał- lekarz podszedł mu dac jakis srode,tygrys raz machnął łapą(nawet go nie zadrapał ani nic) a w tym momencie jakiś zszokowany "rambo" biegnąc zaczął walić do tygrysa i trafił weterynarza w głowe... tragiczne... i jak tu przy takiej policji nie uwazac "olewam co krzyczy,i tak mu uciekne bo lama nie umie strzelac i nie odwazy sie... "

jak dla mnie,uczciwe procesy - niewinnych do domu,winnych do pierdla
więzienia - kamieniołomy i azbest - a co,niech zarabiają na własne zupki w pierdlu
policja... wymienić na nowsze,lepsze,sprytniejsze egzemplarze...

[budo_lord von banan]

nawet sie pozycji nie potrafią nauczyc ze trzeba ręce przed siebie obudwie i najlepiej przyklęknąć...

Mógłbyś to rozwinąć? Bo ja pierwsze słyszę, że najlpiej trzeba przykleknąć, a ładnych parę tysięcy sztuk amunicji już wystrzelałem...

[budo_kaeen]

lepiej sie na pewno strzela z przyklęku dokłądnie celująć niz z biegu trzymając pistolet w jednej ręce a drugą machając dla zachowania równowagi... / nie znam zasad strzelania na strzelnicy ale gdzies przeczytałem w jakiejs książce o broni palnej ze najlepsze pozycje do strzelania są takie zeby stanąć w miejscu,przymierzyc i albo na stojąco albo na klęcząco oddac strzał,mczy to z pistoletu czy np ze strzelby w lesie do jakiegoś łosia czy jelenia...... nie mówię tu o pozycjach leżących jak do karabinków czy innej broni np typu rifle bo to sie raczej nie da zastosowac w pogoni za bandytą itp ... za skrajny w twoim mniemaniu nieprofesjonalizm przepraszam,nie o szczegóły pozycji mi chodziło ale o fakt ze biegnac jak rambo sie strzela w weterynarza a jakby w miarę fachowo przymierzył to a nuz by jeden niewinny człowiek nadal zył...

[budo_slaw]

na wypadek w warszawie zlozylo sie kilka przyczyn, strzelanie w biegu w tym wypadku to jeden z mniejszych bledow,

glownym i podstawowym byla zla organizacja, oraz to ze strzaly oddawane byly w momencie gdy inne osoby byly na lini strzalu (sic!), i najwazniejsze = fakt ze uzywano w wiekszosci broni krotkiej na dystansach dobrze ponad 50m !!! (snajperzy ?)

owszem masz racje (czesciowo) ze w biegu a raczej ruchu sie strzelac nie powinno = dotyczy to wiekszosci osob uzywajacych broni , wyjatkami sa niektore jednostki specjalne, tu obowiazuja rozne szkoly, niektorzy staja ale niektore jednostki strzelaja w ruchu czyszczac pomieszczenia. to sa jednak zawodowcy zawodowcow i nie o takich tu mowa,

natomiast z przyklekiem to przesadziles, pozycja rzadko uzywana i raczej do tego aby samemu byc mniejszym celem = tygrys nie strzelal

natomiast z tego co sie orientuje (Lord lepiej ci to wytlumaczy ) to strzelanie combat z chwytem wavera (obracz) policji jest raczej dobrze znane, brakuje moze tylko checi i szmalu (amunicja) zeby sie ruszyc na strzelnice i czesciej trenowac, ale to juz zupelnie inna historia

[budo_lord von banan]

Więc od początku:
- w biegu się strzela tylko zasłonowo, lub na dystansie -5 metrów - wtedy jest szansa trafienia,
- z przyleku strzela się na dalekie dystanse (ponad 20 metrów) lub zza osłosny lub po przeładowaniu broni, któe także powinno się czynić z przyklęku,
- facet strzelał z AKMS, więc dystans ponad 50 metrów nie robi, właśnie chodziło o to, że ktoś był na linii strzału,
- Kaeen:

nie o szczegóły pozycji mi chodziło ale o fakt ze biegnac jak rambo sie strzela w weterynarza a jakby w miarę fachowo przymierzył to a nuz by jeden niewinny człowiek nadal zył...

Nikt tam nie strzelał jak Rambo, facet po prostu chciał komuś uratować życie i nie trafił...

A ile sztuk amunicji ty wystrzelałeś z AKMS lub innych karabinów? Ja dużo i ci powiem, że w stresie, po szybkim biegu, to sam nie wiem, czy bym tego biednego ŚP weterynarza nie położył...

[budo_mort]

sorry lord ale trochę pieprzysz !
jest taka zasada - jeśli nie potrafisz nie pchaj sie na afisz...
jak nie miał broni odpowiedniej na tygrysa to po cholerę biegł w jego kierunku?
policja powinna tylko obstawić teren a na tygrysa powinni pójść myśliwi;
a policjant i organizator akcji powinien siedzieć

[budo_lord von banan]

Jak to nie miał broni odpowiedniej na tygrysa? A jaka jest odpowiednia? Przecież AKMS to taki wojskowy samopowtarzalny sztucer, amunicja podobna...
A jak Policjanci mieli obstawić teren? Zrobic kordon i chwycić się za ręce? I krzyczeć "tygrysku, leżeć" . Na tygrysa powinni pójść myśliwi - a skąd nagle wziąść tylu myśliwych?

[budo_mort]

nie "tylu" wystarczyło by ze dwóch, za nagonke i tak robiły setki ludzi z grabiami. policjant? ten którego pokazywali w telewizji biegał z krótką bronią i strzelał w biegu, w kadrze poza weterynarzem nie było nikogo z długą bronią - akurat byłem w sklepie Rtv i wszyscy ogłądali to na wszystkich tv

[budo_kaeen]

jak sie weterynarz znalazł to i mysliwych by znalezli...
po drugie - weterynasz miał guna z usypiaczem a strzelanie ostrą było ostatecznością i policjanci mieli to robic...
podczas fatalnego strzału policjant był góra 10-15 metrów od weterynarza i tygrysa,weterynarz lezał na ziemi a tygrys sie pręzył nad nim
z drugiej strony zza górki kolejny kamikadze strzelał z kałacha serjami ale na szczęście w ziemię bo jak patrzyłem z balkonu to wzbijał w powietrze pył tak 2 m przed tygrysem...

a mówię "rambo" i "kamikaze" dlatego ze gościu nie myslał w tym momencie qrde podręcznikiem tylko filmem co wieczorem widział i tak się rodzą błędy w sztuce - niestety smiertelne... a ludzie pozostaną tylko ludzmi i tez nie ręcze ze nie straciłbym głowy ale za choleręjak ich mają szkolić to niech to zrobią dobrze

co do mojego strzelania,nie strzelałem,nie strzelam,nie wiem czy będe strzelał,to co wiem wiem z róznych zródeł czytanych i podpatrzonych w TV jak własnie mówią o strzelnicach itp (a co do strzelania to kiedys na PO mieliśmy strzelnicę z karabinkiem na amunicje 5,costam na Bemowie na WAT) - i tez nie mów ze się z takowych nie uczyłeś na początku i ze doswiadczenie nie zmieniło zbyt wiele w tych podstawach...

co do nagonki na tygrysa,mnie dziwi ze nie próbowali treserzy jakoś do niego podejść i go złapac czy cuś...

w ogole to własnie głowy ze stanowisk poleciały - szefa akcji za organizację,strzelający za nieumyślne...

a klatkę otworzyły w nocy dla jaj jakieś gnoje z tarchomina... i kupa...

[budo_masterl]

Informacja podana przez prase moze byc niezetelna i przetepca mogl dostac w plecy a kula mogla utkwic w klatce piersiowej .Co do polskiej policji to niestety maja bron wojskowa bardzo zniszczoina i nie nadajaca sie do pracy w policji amunicja tez jest typowa i ma za zadanie zabijac a nie obezwladniac co do celnosci to nie jest tak jak na filmach ze szczela sie jak z pistoletu na wode ze zawsze trafisz szczegolnie ze prawdopodobnie policjant strzelal z pw84 ktory nadaje sie do muzeum a nie do strzelania za uciekajacym przestepca szczegolnie w nocy . Jesli policjant nie ma klopotow w zwiazku z niewlasciwym uzyciem broni to musiala byc to ewidentna sytuacjia bez cienia watpliwosci bo inaszej moglby nawet zostac wyzucony i do wiezienia pojsc bo polskie prawo jest tak zrobione ze policjant boi sie strzelac bo bardzo latwo moze za to zrujnowac sobie zycie szczegolnie jak rodzina zmarlego wytoczy proces .

[budo_słoniak]

Policjant mógł strzelać z PW-64 lub P-83. To tak gwoli ścisłości, nie z czepiactwa. Ale broń jest faktycznie do dupy i gość idący na tygrysa z taką bronią jest albo niespełna rozumu, albo ma głupich przełożonych. Z pistoletów i to takich nie strzela się do dzikich zwierząt!

[budo_pyton]

A co to jest Panowie PW ???
Pozdrawiam.

[budo_lord von banan]

Pistolet Wyborowy .

Chodziło im zapewne o PM...