18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_saku]

Chciałbym poruszyć tutaj temat spożywania jajek.
Ja jem je czesto bo mają dużo białka i poprostu je lubie
Ale niestety nie można z nimi przesadzać (cholesterol)
Jak dużo ich jecie , jak często , w jakiej postaci itp.

ps. Pijecie surowe? :silly:

[budo_rabi]

Jak jestem u babci (w domu tyle nie daja ), to wcinam codziennie 10 samych bialek z jaja ( na twardo). Z tego co wiem, wszystkie szkodliwe substancje znajduja sie wlasnie w zoltku. Slyszalem tesz ze wiecej bialka jest w zoltku Ale chodzi tesz o ten cholesterol, wiec wcinam same bialka i wcale nie sa takie zle.
Surowych nie pije bo mi nie smakuja.

[budo_perun]

Jajka to najlepiej usmażyć... 3 albo 4 troszkę posolić... z kiełbaską... na tłyczczyku... do tego chlebek... mało dietetyczne fakt....ale za to jak smakuje

Qrde i tu się sprawdza reguła, że co jest smaczne to jest niezdrowe... uwielbiam żółtka

PERUN

[budo_eax]

To chyba bedzie poza tematem ale moj kot lubi tylko zoltka

[budo_$ero$lav]

Kiedyś amerykańscy naukowcy orzekli: nie więcej niż 3 jajka w ciągu 3 dni. Teraz skorygowali swój błąd: tyle jaj ile wlezie (oczywiście jak ktoś nie ma powodów by obawiać się cholesterolu).
Ja co sobotę na śniadanie jem jaja (tak żeby chociaż raz w tygodniu je zjeść, bo jeszcze rosnę i chcę urosnąć bardziej, a tam jest taka witamina, która w tym jest potrzebna, tylko zapomniałem która to była A albo D) przeważnie w postaci jajecznicy czterojajecznej (z boczkiem jest niezastąpiona, ostatnio pomidory są tanie więc z nimi też).
Jajaka mimo cholesterolu nie odstraszają mnie, bo jak pisałem jestem młody i nie mam kłopotów z nadciśnieniem, miażdżycy a i zawału nie miałem. Chrzanię cholesterol. Jak będę starszy to bedę się martwił. 8)

[budo_robertzol]

Wlasciwie to sa dwie historie z jajkami: jedni twierdza ze nie mozna ich duzo jest a inni ze mozna.
Wg. ostatnich badan wynika ze cholesterol z zoltka wchlania sie w malym stopniu w przewodzie pokarmowym. Jest to spowodowane duza zawartoscia lecytyny, ktora blokuje wchlanianie cholesterolu. W tej chwili naukowcy zastanawiaja sie jak ten fakt wykorzystac w lekach (i na jakiej zasadzie sie to odbywa). Leki takie zmniejszalyby prawie w sposob naturalny wchlanianie cholesterolu.
Nie wolno spozywac jajek na surowo(w duzej ilosci) poniewac zawieraja avidyny ktore kompleksuja witamine H, to wiazanie jest bardzo trwale. Tak wiec nabawimy sie niedoboru tej witanimy, a ona jest bardzo potrzebna w przemianie glukozy.
Sa ludzie ktorzy jedza codziennie jajka i nic im nie jest, najlepsze jest umiarkowanie jak we wszystkim.
Jajko jest jedynym naturalnym produktem ktory jest tak bogaty w skladniki odzywcze.
Twierdzenie ze cholesterol jest szkodliwy nie jest do konca prawda, tak jest szkodliwy w duzej ilosci, ale poza tym jest bardzo wazny dla organizmu. Wlasciwie nie da sie bez niego zyc. Jest czescia skladowa blony komorkowej, stabilizuje ja. Jest rowniez prekursorem hormonow sterydowych produkowanych w naszym organizmie:np. kortyzol, estrogeny i dobrze nam znany testosteron,...

[budo_sally]

no tak ale tez trzeba uwazac zeby nie pomylic jaja kurzego z jaskolczym, albo strusiego ze smoczym, bo potem moga byc klopoty..........wogole to czasem mozna sie okrotnie pomylic kupujac w sklepie jajo, i znaleźć w nim kurczaczka, to jak kupic kota w worku. Kurczaczek moze byc zywy albo martwy, bo jak jest martwy to znaczy ze jajo bylo zepsute, a jak jest zywy to mozna go chodowac aż wyrosnie z niego taka duuuuza kura

[budo_maneva]

hahaha.. ale jestescie strasznie powazni a jajka ? jasne ze TAK. szczegolnie pisanki co jest tylko dygresja do zlozenia wam zyczen wesolego jajka (!) i smingusa

[budo_john echevarria]

Jajecznica, smażone, na miękko, na twardo, z pomidorami, z grzybami, z cebulą... wariat

[budo_taketa]

na miekko ze zoltko nie sciete do konca , jajecznica ( ale nie podeszwa !) ... w takiej kolejnosci

[budo_taketa]

przy okazji ..lepiej jesc jak zoltko jest sciete czy pulplynne ( jak jajko sie gotowalo 2-3 miuty to wtedy takie maziste jest )

[budo_silvio]

Chciałbym poruszyć tutaj temat spożywania jajek.
Ja jem je czesto bo mają dużo białka i poprostu je lubie
Ale niestety nie można z nimi przesadzać (cholesterol)
Jak dużo ich jecie , jak często , w jakiej postaci itp.

ps. Pijecie surowe? :silly:

jajka są cholernie ciężkie do trawienia. Ale są smaczne, skubańce! Myślę że jedno strusie jajo na śniadanie to maximum :wink:
Silvio

[budo_gab3d]

"Jaja strusie
Jaja strusie obok zastosowania w piekarnictwie są przedmiotem normalnej, codziennej konsumpcji, gdzie przyrządza się je na wiele różnych sposobów np. na miękko. Stosunkowo długi czas gotowania wynika z dużej masy jaja strusiego, które przeciętnie waży około 1500 g i jest większe od jaja kurzego. Jajo strusie o masie 1650 g zawiera około 1000 g białka i 320 g żółtka, co stanowi pokaźną porcję cennych składników odżywczych."
[http]
Sporo bialka 8O 8O

[budo_taketa]

to lepper ma famre strusi .. chyba zloze zamowienie ... tak obiedzik .. mniam

[budo_misiek.green]

a ja miałem już dziś nic nie jeść...
Ale po tym co przeczytałem wracam do stołu
Najlepsze są jajka na "śliwkowo" czyli żółtko w stanie półpłynnym.
albo na twardo z majonezem winiary i DUUUŻOOOOO

[budo_slaszysz]

Ludzie, a jak się robi jajka na miękko? Ja gotuję pół godziny i ciągle twarde... :wink:

[budo_dilsvern]

Ja niecierpie jajek na twardo, ale w postaci jajecznicy lub na miekko bardzo lubie.

[budo_dagor]

Ludzie, a jak się robi jajka na miękko? Ja gotuję pół godziny i ciągle twarde... :wink:

Reklam nie ogladasz W kwasie sie moczy, nie gotuje

[budo_słoniak]

Z jaj to tylko nie lubię kopa w jaja. Reszta a i owszem.