Jakich, jesli mozesz powiedziec.No napewno karate nie jest dla kazdego z roznych przyczyn
Powiedz mi Pepe jak Ty poznajesz ulicznikow/zlych ludzi/bandziorow? Ze sa lysi, sa umiesnieni i jezdza BMW? Przeciez ocenianiem ludzi po wygladzie i pirwszym wrazeniu to bzdura! sam tak robie , ale wiem, ze w wielu przypadkach to sie nie sprawdza.no i niestety nie dalo sie sprawdzic kim sa ale czesto bo zwyklych ulicznikach mozna poznac .. .z wygladu coz tak zwane pierwsze wrazenie
No i znowu sie przyczepie Jakie to sa zle sprawy Czy wykorzystanie umiejetnosci nabytych na treningach SW w "zlych sprawach" eliminuje adepta z grona cwiczacych 8O To gosciu (nie bandzior) ktory trenuje "karate" i ma same piatki w szkole, zleje np. sasiada bo... go wkurzyl to jak rozumiem juz nie moze cwiczyc "karate"? Dobrze kminie?oczywiscie kazdy moze trenowac...nawet zlodziej o ile nie bedzie wykorzystywal ....tego co sie nauczyl w zlych sprawach ...
Prosze niech wypowie sie jakis trener i wytlumaczy to ze swojej perspektywy, bo juz sie martwie, ze jedyny mam tekie radykalne podejscie
Pozdrawiam