Naturalnie czy wyszukanie ?
Napisano Ponad rok temu
A co mam na myśli ?
Ano to, że często style uznawane za skuteczne przyjmują pozycje bardziej narturalne dla człowieka (vide krótkie i wąskie versus długie i niskie). Często techniki uderzeń w tych bardziej skutecznych biją aby uderzyć a nie po to aby pokazać, ze się bije (uderzenie za punkt, za linię osi ciała vs. uderzenie bez przejścia, bez biodra etc.)
Ano te niby skuteczniejsze systemy walki chcą po prostu zwycieżyć dostęnymi sposobami nie poszukując wyszukanych i wyrafinowanych metod walki.
Co sądziecie na ten temat ?
Napisano Ponad rok temu
Wiele polemik na tym forum i pomiędzy jego userami odbywało się w oparciu o teorie, że istnieją style dajmy na to karate bardziej lub mniej skuteczne. Ja już porzucę w tym momencie tematykę skuteczności na polemikę pomiędzy naturalnością i barokowym ozdabianiem technik.
A co mam na myśli ?
Ano to, że często style uznawane za skuteczne przyjmują pozycje bardziej narturalne dla człowieka (vide krótkie i wąskie versus długie i niskie). Często techniki uderzeń w tych bardziej skutecznych biją aby uderzyć a nie po to aby pokazać, ze się bije (uderzenie za punkt, za linię osi ciała vs. uderzenie bez przejścia, bez biodra etc.)
Ano te niby skuteczniejsze systemy walki chcą po prostu zwycieżyć dostęnymi sposobami nie poszukując wyszukanych i wyrafinowanych metod walki.
Co sądziecie na ten temat ?
Moze na poczatek troche zacytuje Bruce Lee, gdyz nie byl on tylko ekspertem walki ale tez filozofem:
Ważne, by nie mieć żadnej klasycznej "ustalonej" postawy lub ruchu przygotowawczego przed wykonaniem uderzenia prostego.
Ćwicz odrzucanie nie potrzebnych wyborów (minimalizuj się naturalnie) jednoczesnie dajšc przeciwnikowi różne możliwosci wyboru.
Musze poszukac w kilku ksiazkach o nauczaniu, gdyz wspolczesnie idzie sie w strone naturalizacji, zreszta porownajmy sobie skutecznosc pracy rak w boksie, w ktorym zostaly uderzenia doprowadzone do perfekcji i w karate zwlaszcza tym klasycznym, a roznice beda widoczne golym okiem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie zgodzę się z tezą, że ruchy bokserskie są naturalne. Musiałem się dosyć długo uczyć wracania rąk do gardy, balansu, uderzania lewego prostego bez wywalania łokcia na zewnątrz, a zwłaszcza pracy nóg, która jest dokładnym przeciwieństwem naturalnego chodu (krok odstawny).
Wydaje mi się, że jest to po prostu wypracowana przez lata (wieki) technika, która okazała się po prostu optymalna.
Już bardziej naturalne wydaje mi się karateckie tsuki, chociaż to obracanie...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Często techniki uderzeń w tych bardziej skutecznych biją aby uderzyć a nie po to aby pokazać, ze się bije (uderzenie za punkt, za linię osi ciała vs. uderzenie bez przejścia, bez biodra etc.)
Ano te niby skuteczniejsze systemy walki chcą po prostu zwycieżyć dostęnymi sposobami nie poszukując wyszukanych i wyrafinowanych metod walki.
W sumie jednak nie byłbym do końca przekonany do prostej transpozycji cech skuteczny - nieskuteczny na naturalny - wyszukany.
Nie sprawdza to się głównie we wszelkiego rodzaju systemach opartych na dźwigniach, jak jiu-jitsu czy systemy wojskowe.
W sumie walcząc pierwszy raz w życiu nie wiem czy wpadłbym na założenie dźwigni, nawet prostej, albo fachowe uciśnięcie gałek ocznych.
Nikt przecież nie odmówi skuteczności np.systemowi BAS 3.
Zresztą "naturalne" to pojęcie względne. Przykład: walka na pięści. Dla każdego synonim męskiego starcia. Przecież każdy nawet laik w MA widział setki filmów, w których leją się po mordach. Każdy przynajmniej kilka razy widział mecz bokserski. Każde dziecko grało w Mortal Kombat itp.
A widzieliście film "Wielki mały człowiek" z Hofmannem ? Bohater jako mały chłopak jest przygarnięty przez Siuksów. Bawi się normalnie z indiańskimi dziećmi i nagle dochodzi do kłótni. Biały chłopak nokautuje pięścią jednego z Indian. Wszyscy stoją jak oniemiali...Czary czy co ?
Poszkodowany wycofuje się przerażony. Otóż Indianie nie znali walki na pięści! A przecież wcale nie byli łagodnie usposobieni.
Tak to jest z tą naturalnością.
Nie wiadomo jak walczyli ludzie przed wynalezieniem maczugi. Może rzezali się pazurami po pyskach jak niedźwiedzie, albo gryźli się po gardłach ? Wiele jednak "patentów" na zadawanie krzywdy innym nie leży w ludzkiej naturze. Za to każdy łatwo je przyswaja z zewnątrz i niestety chętnie wykorzystuje.
Tak było nieco filozoficznie. 8O Piszcie, bo temat ciekawy
Napisano Ponad rok temu
bo indianie jeszcze nie znali bjj :twisted:
Czyli jest nienaturalne, jako że wytarty slogan mówi, że indianie żyli w zgodzie z naturą.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
no i po co to wszystko...?? Głębsze rozważania nad .......
- Ponad rok temu
-
O-Soto-Gari rzut judo w karate
- Ponad rok temu
-
Znowu Golenie. Sorry.
- Ponad rok temu
-
Wymarzony nauczyciel
- Ponad rok temu
-
Jak budujecie kondycję do walk ?
- Ponad rok temu
-
Full-contact i dobre zdrowie
- Ponad rok temu
-
Jak wyglada kumite w Twoim stylu karate
- Ponad rok temu
-
Stare dobre Karate
- Ponad rok temu
-
Dostałem awans :-)
- Ponad rok temu
-
Ksiazkowe ABC karateki.
- Ponad rok temu