9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_slaszysz]

Jak wyglądają wasze ćwiczenia na tarczach - dużych, małych, łapach...?

Ja zaczynałem od podstawowych technik: kizami-zuki, gyaku-zuki, mae-geri na tarcze (w miejscu), potem doszły kombinacje np. kizami-zuki-jodan, gyaku-zuki-chudan, mawashi-empi-uchi.

Pojawiło się następnie ćwiczenie z tarczami w ruchu - robiło się kombinację na sygnał partnera (podniesienie tarcz), kombinacje ofensywne w ruchu do przodu itp.

Były też ćwiczenia kopnięć na tarczach - mae-geri, mawashi-geri, ura-mawashi-geri, ushiro-geri - w miejscu lub podczas poruszania się.

A teraz robimy takie mini-układy na tarczach - partner trzyma 2 tarcze, a drugi robi kombinację, gdzie są uderzenia pięścią, łokciem, zgarnięcia, uderzenia kolanem itp.

[budo_jarek]

Sławuś uspokój się z tymi nazwami

Techniki ręczne, lewy prosty, poprzeczny, zamachowe, uppercut, łokcie i kolanka. Przednie kopnięcie, lowk, i tradycyjne okrężne - mawashi geri. Ja trenuję jeszcze dużo kombinacji typu mae ushiro geri, mawashi mawashi i inne.
Na tarczach można trenować i technikę, precyzję i szybkość a przy dużej tarczy ze spokojem siłę również. Jestem generalnie zwolennikiem treningu na tarczach zamiast treningu kihonu w powietrze - mikrourazy wiecie co mam na myśli.

[budo_piotrek_123]

W stylach kontaktowych trening na tarczach to podstawa
Jezeli poczekasz do jutra zeskanuje trening na tarczach z Sabaki Method, bo niestety w Shotokanie nic na ten tamat sensownego nie znajdziesz :twisted:

[budo_yayami_omate]

[quote name="Jarek"]Sławuś uspokój się z tymi nazwami [quote]

Właśnie, bo nic nie kumam. 8O (zapomniałem) :drinking:

[budo_slaszysz]

Panowie, nazwy podstawowych technik wypada znać, przecież ćwiczymy karate, a nie jakiś tam - z całym szacunkiem - boks.

[budo_piotrek_123]

Ja tam leje na nazwy. Wole lewy prosty, prawy sierpowy:-) poza tym tsuki to nie jest uderzenie tylko pchniecie, uchi to uderzenie, itp. Wole polskie nazwy, lepiej do mnie przemawiaja
Piotrek

[budo_slaszysz]

Ja tam leje na nazwy. Wole lewy prosty, prawy sierpowy:-) poza tym tsuki to nie jest uderzenie tylko pchniecie, uchi to uderzenie, itp. Wole polskie nazwy, lepiej do mnie przemawiaja

No właśnie polskie nazwy w przypadku tsuki i uchi wszystko kaszanią, bo nie oddają sensu ruchu. Poza tym określenie "pchnięcie" na tsuki wydaje mi się o tyle nieszczęśliwe, że pięść powinna się zatrzymać w celu, a nie przelatywać na przestrzał 0,5 m w głąb niego (tzw. przeciąganie techniki).
Pchnięcie pasuje raczej do włóczni.
Więc ja wolę używać nazw oryginalnych - polskie są często niejednoznaczne.

[budo_piotrek_123]

Jak mawiali starożytni: kwestie gustu nie podlegają dyskusji

[budo_piotrek_123]

Tak jak obiecalem wrzucam. Mam nadzieje ze bedzie to przydatne.






Piotrek

[budo_piotrek_123]

A jak juz jesteśmy w temacie, to czy ktoś mogłby omówić poszczególne rodzaje tarcz i łapek, ich wady i zalety oraz zastosowanie do konkretnych ćwiczeń. Tak samo powiedzieć coś o traczach pompowanych powietrzem, z praktyki wiem ze lepiej chronią ciało przed uderzeniem ,ale mają też pewnie jakieś wady. Powiedzcie proszę jakie.
Piotrek