Pierwsza pomoc na treningu
Napisano Ponad rok temu
1.Czy wasi instruktorzy wiedza jak udzielic pierwszej pomocy( np. złamania)
2. Czy to jest potrzebne.
3. Jak to wygląda w wszych klubach.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Potrzebne jest na pewno.
K.
Napisano Ponad rok temu
a czy to nie jest przypadkiem tak, ze kazdy kurs instruktorski obejmuje zajecia z pierwszej pomocy? Panowie trenerzy?
Potrzebne jest na pewno.
K.
Noooooooo nawet byla lala do calowania
a tak na serio to kazdy kurs ma w programie pierwsza pomoc - ale oprocz tego warto aby instruktor podzialal w tym kierunku tez cos samemu
Napisano Ponad rok temu
Noooooooo nawet byla lala do calowania
Mhmmmmm... taka ten, no, gumowa? Bleeeee.... rotfl
K.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
kazdemu sie to moze zdazyc. ja osobiscie uwazam ze jak ktos mnie juz dobrze trafi ( na treningu) to niech mi pomoze dojsc do siebie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
fajnie, ale jak czytam nie nauczyles sie tego na kursie SW. Do tej pory nikt sie nie pochwalil czy ktorys z instruktorow uczyl ich choc by podstawowych technik "ratowniczych"To byl tylko przyklad uwazam ze pierwsza pomoc trzeba znac (ja mam ze 2 kursy ogolne i 1 z fizjopatologii nurkowania na koncie PO nie licze )
Napisano Ponad rok temu
Po to są profesjonalni ratownicy, żeby oni uczyli. Jeśli można się uczyć z pierwszej ręki (od lekarza pogotowia, ratownika itp.) to po co korzystać z półśrodków?fajnie, ale jak czytam nie nauczyles sie tego na kursie SW. Do tej pory nikt sie nie pochwalil czy ktorys z instruktorow uczyl ich choc by podstawowych technik "ratowniczych"
Napisano Ponad rok temu
a zbierale kiedys kolesia z maty ktory leci ci przez rece przy kazdej probie wstania lub nawt podniesienia go?...a moze wypchnac go za prog zeby nie zawadzal i zawiadomic pogotowiePo to są profesjonalni ratownicy, żeby oni uczyli. Jeśli można się uczyć z pierwszej ręki (od lekarza pogotowia, ratownika itp.) to po co korzystać z półśrodków?fajnie, ale jak czytam nie nauczyles sie tego na kursie SW. Do tej pory nikt sie nie pochwalil czy ktorys z instruktorow uczyl ich choc by podstawowych technik "ratowniczych"
wybacz mam nieco inne zdanie
Napisano Ponad rok temu
2. poczol bym sie pewniej, gdybym wiedzial ze ktos sie na tym zna( a widzialem juz kilka glupich przypadkow)
pozdr
Napisano Ponad rok temu
Owszem zbieralem, ale nie było tam maty tylko boisko.a zbierale kiedys kolesia z maty ktory leci ci przez rece przy kazdej probie wstania lub nawt podniesienia go?...a moze wypchnac go za prog zeby nie zawadzal i zawiadomic pogotowie
wybacz mam nieco inne zdanie
Chodziło mi o kwestie nauczania, a nie stosowania.
Od nauczania są ludzie o odpowiedniej wiedzy, z dużą praktyką, a nie osoba, która posiada tylko podstawową wiedzę z zakresu pierwszej pomocy.
1. Ja bym wolał jednak, żeby podstawowe informacje przekazywał ktoś, kto się tym zajmuje na co dzień. Można przecież zaprosić jakiegoś lekarza. Co do uczenia, to mylisz się - są organizowane kursy (przy PCK, Akademiach Medycznych, Szkołach Medycznych itp.), więc jak ktoś chce, to znajdzie.sorry, zjadlo mi fragment, powinno jeszcze byc.. ze instruktor powinien 1.porzekazac podstawowa wiedze na temat ( bo generalnie nikt tego nie uczy)
2. poczol bym sie pewniej, gdybym wiedzial ze ktos sie na tym zna( a widzialem juz kilka glupich przypadkow)
2. Nie oznacza to, że instruktor nie powinien znać zasad pierwszej pomocy.
Przydatne linki:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Co do polsrodkow, to niektorzy trenerzy maja profeskonalne przygotowanie w zakresie ratownictwa ale jak juz pisalem jak ludzie sie nie chca nauczyc to sie nie naucza, choc moze komus cos zostanie a to jakis zysk. Dla tego prefeuje oddzielne kursy na ktore ida ludzie ktozy chca to umiec i gdzie zagadnienie jest potraktowane "kompleksowo".
Jezeli chodzi o wynoszenie "lejacego" sie delikwenta to nie mialem takiej sytuacji. Raz tylko jechalem z gosciem na pogotowie bo probowal blokowac szczeka mawache. Mowil ze go boli a kiedys juz w szeke pozadnie dostal ale to bylo raczej profilaktycznie bo nic sie nie dzialo (zadnej opuchlizny, zadnych "sladow") co potwierdzil lekarz na pogotowiu.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jak NIE należy prowadzić klubu?
- Ponad rok temu
-
Rzut vs podcięcie
- Ponad rok temu
-
ile dziennie treningów?
- Ponad rok temu
-
Uderzanie czy mocowanie?
- Ponad rok temu
-
Jeśli nie Sumo, to co?
- Ponad rok temu
-
kto rządzi klubami w polsce?
- Ponad rok temu
-
jak mam utwardzac?
- Ponad rok temu
-
wojny czy treningi?
- Ponad rok temu
-
Rozciąganie na maxa - komu to potrzebne?
- Ponad rok temu
-
Drugi moderator
- Ponad rok temu