44 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mkimura]

Sprawdziłem ponownie, technikę prezentuje Andreas Schmidt czarny pas w luta livre. Ale tytuł brzmi dumnie "vale tudo". Według mnie bardzo fajnie, że się Samuraj zdecydował na prezentacje technik z rodziny BJJ. Tak czułem, że w końcu wszystko wróci do normy. Teraz trzeba napuścić Hasta, żeby skrobnął jakiś artykulik i wogóle będzie cacy.

[budo_martius]

Samuraj nigdy nie czepial sie okreslonych styli a tylko propagowania go przez niektore osoby - przynajmniej ja takie wrazenie odnioslem.

[budo_mkimura]

To jest nas dwóch. :wink:

[budo_aklaw]

podobno pan sliwka nie prowadzi treningow ??????

[budo_nahajozen]

a kto prowadzi?

[budo_aklaw]

nie iwem kto podobno jest trenerem w stanie spoczynku i trudno uchwytny tak slyszalem

[budo_nahajozen]

ciekawe skad takie nowiny.. to wlasciwie oczywiste skad.. wiec wcale nieciekawe


hehe sliczne zdanie sie mi zbudowalo :wink:

[budo_pawelek]

ja przewpraszam ze bulwersuje.

czy jest jush budokan 9 ???

[budo_sid]

Po co czytać takie czasopisma??? :?

[budo_mike^^]

Ja tam i tak wolę "Senseia" i "Budo Karate" :-)
Chociaż "Samuraj" czasami bywa ciekawy,zwłaszcza gdy coś więcej piszą o karate.

[budo_marcin954]

dla mnie był kiedyś ciekawszt ale traz za dużo piszą o jakichś zawodach gdzieś w jakimś zapiździewiu dolnym zamiast napisać coś ciekawego o sztukach walki, poza tym prezentacje technik przez niektórych prezentujących pozostawiają wiele do życzenia.

[budo_mike^^]

Zgadza się,za dużo piszą o jakiś zadupiastych zawodach.
Poza tym drugi numer "Senseia" już w sprzedaży!

[budo_chrzanek]

"budokan" mozna tez dostac w Szczecinie w sklepie Ninja (kazdy chyba wie gdzie...) co do "samuraja" to przegladnalem kilka artykulow w empiku i jakos specjalnie zachwycony nie bylem..."budokan" kupilem kilka razy, ale odnosze wrazenie przerostu formy nad trescia. cala gazeta nie dosc ze kosztuje prawie 10 zl, ma baardzo malo stron jest wrecz naszpikowana zdjeciami, co jest przydatne przy prezentacji np. technik bjj, ale w innych artykulach po prostu razi. do tego wielka czcionka z ogrooooomnymi odstepami miedzy liniami i otrzymujemy gazete z ciekawymi artykulami, ale niestety informacji w nich tyle ze zmiescilyby sie na 10 stronach...

[budo_mike^^]

No właśnie.Podobnie "Samuraj" wydawany jest na grubaśnym papierze,co ma sprawiać wrażenie jego sporej objętości.Poza tym na każdej prawie stronie reklama klubu Śliwki

[budo_marcin954]

a mnie się jedno i drugie nie podoba na tyle by to kupować - czasami kupuje jeszcze Budokana, stale Tatami ( sam tam pisze - hłe, hłe). Samuraj ma przerost formy nad trescia i czasami się zastanawiam kto to jeszcze kupuje. Jest naprawdę nudny.

[budo_kubuś puchatek]

Wszystkie "dyletancko" redagowane. Myslalem, ze moze z czasem np. w "Budokanie" sie to zmieni, ale niestety nie. W "Samuraju" napewno sie nigdy nie zmieni - to juz na zawsze bedzie dziennikarstwo okolopeerelowskie. To jest pewne.
W "Tatami" nie ma nic do czytania, a i do ogladania tez nie.
Robienie jakiejkolwiek gazety to wielka sztuka. Nie wystarczy skrzyknac pare osob wylozyc kase, potrzeba jeszcze - zespol redaktorow, fotoedytorow etc. Nie wystarcza tylko ambicje.
Jak prefekcyjnie redaguje sie czasopisma mozna zobaczyc m.in. na przykladzie "Formy". Kazdy teskt, zdjecie i tytul przemyslane. O "Newsweeku" nie wspomne. Przez litosc.
K_P

[budo_marcin954]

czytać to ja czytam Politykę i też mógłbym narzekać - nie ma gazet idealnych. Co do gazet o sztukach walki to fakt brak czegoś fajnego, dla wszystkich, artykuły w budokanie trącają imfantylnością ,szczególnie gdy ktoś pisze trany pochwalne na temat bjj - bobry styl się obroni. nie trzeba go bów wie jak wybraniać o czym K.Matuszczak i spółka pewnie nie wiedzą.

[budo_mkimura]

Wszystkie "dyletancko" redagowane. Myslalem, ze moze z czasem np. w "Budokanie" sie to zmieni, ale niestety nie. W "Samuraju" napewno sie nigdy nie zmieni - to juz na zawsze bedzie dziennikarstwo okolopeerelowskie. To jest pewne.
W "Tatami" nie ma nic do czytania, a i do ogladania tez nie.
Robienie jakiejkolwiek gazety to wielka sztuka. Nie wystarczy skrzyknac pare osob wylozyc kase, potrzeba jeszcze - zespol redaktorow, fotoedytorow etc. Nie wystarcza tylko ambicje.
Jak prefekcyjnie redaguje sie czasopisma mozna zobaczyc m.in. na przykladzie "Formy". Kazdy teskt, zdjecie i tytul przemyslane. O "Newsweeku" nie wspomne. Przez litosc.
K_P

Porównywania pisma typu Samuraj czy Tatami z Newsweek'iem czy Formą jest bez sensu. Z jednaj strony międzynarodowe mega czasopisma z czołówką dziennikarzy, z drugiej pisemka o malutkim nakładzie, prowadzone przez pasjonatów. Weź no się Kubuś zastanów, o czym piszesz. Porównujesz Boeinga do motolotni wystruganej w garażu i irytuje cię, że motolotnia ma kiepskie osiągi i urządzenia nawigacyjne. :roll:

[budo_mateusz wilk]

Hmm, tak w ogole w Polsce zdaje sie wszystkie pisma branzowe redagowane sa przez oddzielne, czesto zwalczajace sie srodowiska i kliki. Np. (juz poza MA) w wuzyce i dwoch jej rodzajach ktorymi sie zajmuje mamy:
- w metalu: Mystic Art zwiazany z jedna wytwornia, Metal Hammer zwiazany z inna, Morbid Noizz/Wolfpack - jeszcze inne srodowisko itd.
- w muzyce dawnej podobnie: Canor i Ruch Muzyczny redagowane sa przez zantagonizowane grupy.
M.A. nie stanowia wiec tutaj zadnego wyjatku. Zastanawia mnie tylko jedno, czy jest tak w pismach branzowych na calym swiecie czy mamy kolejna polska patologie do kolekcji?

[budo_kubuś puchatek]

mkimura przeczytaj dokladnie co napisalem.
Pozdrawiam K_P