44 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fiodor]

Co czytacie, samuraja czy budokan?

[budo_perun]

Nie czytam :roll:
Ale przejdę się któregoś dnia do Empiku..

PERUN

[budo_jakub kuźniacki]

A ja czytam obydwa pisma.Mimo animozji autorów wspomnianych czasopism,mozna znalezc ciekawe artykuly.Nie pomijajac Playboya... :wink:

[budo_yokot]

czytam wszystkie trzy i jeszcze ckm, komandos, maxim, profit, fantastyka eee chyba wszystko
miesięcznie ok. 60 złotych...

[budo_^hast^]

Ostatnio nie czytuje prasy specjalistycznej praktycznie wogule. Samuraj ukazuje sie znacznie czesciej nizeli budokan. Przyznam sie iz nie czytalem samuraja od dluzszego czasu. Jakies zmiany w nim nastpily czy tez nadal trzymaja sie lini jaka mieli jakis czas temu ? Budokan jest jak narazie, przynajmniej tak mi sie wydaje, jedynym magazynem traktujacym o MMA, nie rozumiem wiec pytania o to czy sie czyta 2(3) magazyny o rozbieznej tematyce.

[budo_ryszard jóźwiak]

Ja czytam wszystkie pisma o MA ( oczywiście również i o innej tematyce ). Omijam tylko te artykuły w których ktoś p..szy o wyzszości....Lubię jeżeli artykuł jest merytorycznie napisany. W kazdym z pism, które ukazują sie na rynku są artykuły lepsze i gorsze. Każde z tych pism przeznaczone jest dla innego grona odbiorców i chyba tak jest dobrze. W ten sposób wszyscy powinnismy być zadowoleni. mam nadzieję, że okres walki z wiatrakami jest poza nami i nikt nie bedzi chciał nikomu nic udowadniać. Są sztuki walki dla rekreacji, dla sportu , samoobrony, zdrowia i itd. Kazdy wybiera to co go interesuje
pozdrawiam i zaopraszam do lektury każdego z tych pism.

[budo_faolinar]

budokan jest kiepski , ale samuraj jeszcze gorszy - czytam przeważnie oba , bo czasem - rzadko - znajdzie się coś ciekawego ...

[budo_yamabushi fighter]

Nie czytałem budokana bo w Szczecinie ciężko go dostać.
Co się zaś samuraja tyczy, to bieda. Jest to pismo propagujące pewne kółko wzajemnej adoracji. W każdym numerze ci sami mistrzowie , artykuły o tych samych sztukach walki. Co ciekawe nigdy w samuraju nie czytałem o BJJ.

Samuraj nie wart jest zgniłej śliwki.

[budo_martius]

byl artykul w samuraju z 3 miesiace temu o BJJ - autorstwa Mirka Okninskiego i jeszcze jednej osoby z jego sekcji.

[budo_mkimura]

Ostatni numer Samuraja nawet, nawet. Swoją drogą, to czemu zniknął R.Jóźwiak? ( oczywiście z łamów Samuraja ).

[budo_ryszard jóźwiak]

Ostatni numer Samuraja nawet, nawet. Swoją drogą, to czemu zniknął R.Jóźwiak? ( oczywiście z łamów Samuraja ).

Jestem cały czas, tylko prosiłem ostatnio kolegów o napisanie sprawozdań z naszych imprez.
Przygotowuję cykl artykułow o technikach zapaśniczych, powinny zaciekawić czytelników.
pozdro

[budo_mkimura]

Czekam niecierpliwie.

[budo_fiodor]

byl artykul w samuraju z 3 miesiace temu o BJJ - autorstwa Mirka Okninskiego i jeszcze jednej osoby z jego sekcji.

O proszę, a ja myślałem że samuraj jest be 8)

[budo_jubei]

mnie wypada czytac tylko samuraja:
po pierwsze mam go zadarmo
po drugie autor jest moim trenerem

[budo_fajter]

mnie wypada czytac tylko samuraja:
po pierwsze mam go zadarmo
po drugie autor jest moim trenerem

pan Śliwka jest twoim trenerem?

[budo_jubei]

pan Śliwka jest twoim trenerem?

Tak jak napisalem

[budo_marcin954]

Nie czytałem budokana bo w Szczecinie ciężko go dostać.
Co się zaś samuraja tyczy, to bieda. Jest to pismo propagujące pewne kółko wzajemnej adoracji. W każdym numerze ci sami mistrzowie , artykuły o tych samych sztukach walki. Co ciekawe nigdy w samuraju nie czytałem o BJJ.

Samuraj nie wart jest zgniłej śliwki.

i tu masz w pełni rację, kiedyś miałem doczynienia z owym kółkiem wzajemnej adoracji- o bjj nie przeczytasz bo pan red nacz ich nie lubi
Budokan jest w Empiku w pedecie na Br. Portowej lub tam gdzie dawnej była księgarnia Zamkowa, koło redakcji Głósu Szczecińskiego. Pozdro


napisz do mnie priva gdzie ćwiczysz bo może się znamy :?

[budo_mkimura]

Nie czytałem budokana bo w Szczecinie ciężko go dostać.
Co się zaś samuraja tyczy, to bieda. Jest to pismo propagujące pewne kółko wzajemnej adoracji. W każdym numerze ci sami mistrzowie , artykuły o tych samych sztukach walki. Co ciekawe nigdy w samuraju nie czytałem o BJJ.

Samuraj nie wart jest zgniłej śliwki.

i tu masz w pełni rację, kiedyś miałem doczynienia z owym kółkiem wzajemnej adoracji- o bjj nie przeczytasz bo pan red nacz ich nie lubi
Budokan jest w Empiku w pedecie na Br. Portowej lub tam gdzie dawnej była księgarnia Zamkowa, koło redakcji Głósu Szczecińskiego. Pozdro


napisz do mnie priva gdzie ćwiczysz bo może się znamy :?

Listopadowy numer Samuraja ma nowo otwarty dział "Vale Tudo". Techniki nadesłał zdajsię pan Okiński? Ale mogę się mylić. Więc poczytasz o BJJ. Wcześniej był artykół Okińskiego i sławna "bitka" z Matuszczakiem. A że naczelny nie przepada za BJJ, to jego sprawa. Artykuły nadesłane przeważnie drukuje, jeżeli ich wartość merytoryczna jest sensowna.

[budo_mkimura]

Artykuł, przez "ó" mi się wyrwał. Ale jaja...

[budo_marcin954]

nie przejmuj się ,ja przez pół życia pisałem "powtużenie" i nikt tego nie zauważał
dzięki za sprostowanie co do Samuraja. Pozdro