15 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fiodor]

No proszę w drugiej rundzie nokaut
Szybko i pięknie...
Darek Michalczewski górą!

[budo_zales]

przeciwnik niewymagający - tak na moje oko

ale i tak go fajnie znokautował

[budo_moro]

to bylo RE-WE-LA-CY-JNE, piekny lewy sierp. mmmm poezja

[budo_robaq]

DAREK FOREVER !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!papieros

[budo_moro]

jak zagrali posli hymn, a darek do tego byl w poslich barwach to mi sie malo lezka w oku nie zakrecila

[budo_moro]

QRDE, czyzby to moja klawiatura nawalila? [polski, polskich]

[budo_fox]

przeciwnik niewymagający - tak na moje oko

Moze nie byl rewelayjny ale nigdy nie byl na deskach i przeczymal 12 rund Royem Johnsem Juniorem

[budo_pontonik]

Ehhhhh...za duzo to ten Joey nie pokazal....liczylem na porzadna walke, a nie jednostronne bicie

[budo_kenny]

Moze nie byl rewelayjny ale nigdy nie byl na deskach i przeczymal 12 rund Royem Johnsem Juniorem

Z Royem Jonsem to pewno DeGrandis chciałby tyle wytrzymać
Pewno miałes na myśli Charles'a Brewer'a - była to jego jedyna walka o pas w federacji IBF w kategorii superśredniej i DG przegrał ją na punkty po 12 rundach. Poza tym DeGrandis przed walka zajmował dalekie miejsce w rankingu chyba gdzieś w 4 dziesiatce......

Moim zdaniem przeciwnik dobrany tak żeby Michalczewski nie podzielił losu np Klitschki i nie przegrał na własnym podwórku. Tak czy inaczej wielki plus za polski hymn i za polskie barwy.

Pozdrawiam
Adam

[budo_moro]

tylko troche przegieli z tym niemieckim hymnem, wiem ze to bylo pod publike- niby dla sedziego, zupelnie bez sensu
no chyba ze teraz to jest norma ze gra sie hymn sedziemu? jezeli tak to nie bylo tematu.

[budo_gregbal]

Pare razy widzialem na Eurosporcie np. na galach francuskich ze grali hymn rowniez sedziemu, fakt, troche dziwne.

[budo_fox]

Moze nie byl rewelayjny ale nigdy nie byl na deskach i przeczymal 12 rund Royem Johnsem Juniorem

Z Royem Jonsem to pewno DeGrandis chciałby tyle wytrzymać
Pewno miałes na myśli Charles'a Brewer'a - była to jego jedyna walka o pas w federacji IBF w kategorii superśredniej i DG przegrał ją na punkty po 12 rundach. Poza tym DeGrandis przed walka zajmował dalekie miejsce w rankingu chyba gdzieś w 4 dziesiatce......

Moim zdaniem przeciwnik dobrany tak żeby Michalczewski nie podzielił losu np Klitschki i nie przegrał na własnym podwórku. Tak czy inaczej wielki plus za polski hymn i za polskie barwy.

Zeznaje sie na gazete .Ale gazeta to 90% bzdur wiec sam nie wiem .

[budo_kenny]

na tej stronie można sprawdzić osiągnięcia DeGrandis'a
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdrawiam
Adam

[budo_kask]

De Grandis mial przed pojedynkiem 4 porazki. Tyle ze od 1,5 roku nie przegral walki ale chyba nie walczyl wcale :-) . Jego walka z Royem gdyby sie odbyla wygladala by podobnie. Chyba ze Roy by sie z nim troche pobawil.
Bo ostanio to lubi.

[budo_fiodor]

Chyba ze Roy by sie z nim troche pobawil.
Bo ostanio to lubi.

Szkoda że Darek się z nim nie pobawił, btw w międzyczasie był konkurs, trzeba było podać ile walk zawodowych stoczył Michalczewski, kurcze dzwoniłem z godzinę i nie mogłem się dodzwonić

[budo_dakeyras]

Nie neguję umiejętności Michalczewskiego, bo to rzeczywiście wielki bokser. Uważam jednak, że przeciwnik nawet na sparing partnera był za słaby. Przecież ten gość miał 4 lata przerwy, a potem dla poprawienia rankingu zawalczył 6 razy z jakimiś podrzędnymi "bokserami". Żaden liczący się bokser nie walczy z kolesiem, który ma 119 porażek przy 11 zwycięstwach. Przecież to jest rzenujące.
Najlepiej ocenili to w studiu po walce. Sorki, że nie będę podawał nazwisk, ale ich po prostu nie znam. Było dwóch kolesi, jeden grubszy pan, a drugi jakiś były bokser (Krzysztof, nazwiska nie pamiętam), który zakończył karierę bodajże 10 lat temu (nie wiem w jakiej kategorii walczył, ale na pewno lżejszej niż Darek). I ten grubszy gość mówił, że jest zawiedziony tym, że takiego słabego przeciwnika miał Tygrys. Po czym zakończył słowami: "Nawet Krzysia bym wystawił i by z nim wygrał".
PS. Jakoś Michalczewski Z Royem Jonesem Juniorem się nie mogą spotkać. I nie mówcie, że Roy unika Tygrysa, bo to już słyszałem. Uważam, że obaj równie bardzo się boją tej walki, bo mają za dużo do stracenia.