49 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lord von banan]

Jak się taki frame lock zdejmuje? Trzeba użyć dużej siły, żeby go odgiąć i zamknąć nóż?

[budo_kubuś puchatek]

Wlacze sie do rozmowy. Dzieki pomocy jednego z nas, od bardzo niedawna jestem szczesliwym posiadaczem Emersona Commandera.
Jeden osoba z forum zapytala mnie m.in. na priwa: Jak tam emerson? Czy to naprawdę takie cudo jak mówi Seiken? (Jestem posiadaczem takze m.in. AFCK).
Oto co mu m.in. odpowiedzialem.
Pierwsze wrazenie - troche mnie rozczarowal, taki buldog, albo folder-bulterier. Ale to roczarowanie szybko minelo, wobec ergoomicznosci rekojesci. Nawet moja "druga polowa", ktora czasami stuka sie w glowe na widok kolejnego mojego noza, przyznala, ze "swietnie lezy w dloni". Jest tej samej wielkosci i z tego samego i tak samo zrobiony, co AFCK. Ale ze wzgledu na to, ze jest bardziej pekaty (szersze ostrze, rekojesc) wyglada bardziej niezgrabnie przy AFCK. AFCK ma preferencje tak do ciecia jak i pchniecia, a Emerson Commander ma grube ostrze (napewno mniejsza penetracja. Moja proba na pudle tekturowym dowiodla, ze, aby wbic po rekojesc trzeba uzyc wiekszej sily, niz przy pchnieciu AFCK, ale nie chcialbym nim dostac w jakakolwiek tkanke, bo to nie pacyfista, ale wspomniany bulterier!). Zdecydowanie jest bardziej pomyslany jak urzadzenie o priorytecie ciecia. Jest ciezszy i mocniejszy od AFCK. Ma rodzaj gardy na ktora teoretycznie mozna przyjac np. uderzenie kijem (te garde AFCK ma w stanie sladowym. Choc zastanawiam sie czy lepszej gardy nie ma czasem Spyderco Military, jest ona elementem ostrza, anie rekojesci? Czy to nie czasem lepszy patent?).
Ale ja bym tego nie probowal. (Przyjmowania na garde). Ze wzgledu na troske nie o noz, ale moje palce, jakbym spudlowal.
Rekojesc wymusza ujecie "szablowe". AFCK pozwala bardziej na dowolnosc, m.in. np. na lubiany przeze mnie chwyt floretowy. EC ma klips odwrotnie umieszczony niz AFCK (zamkniete ostrze jest w gorze).
I ma to (naprawde!) niesamowite "wave", ktore pozwala go otwierac, wyciagajac z kieszeni juz bez zbednych operacji nawet typu (wsadzanie opuszka kciuka do dziurki, EC ma zamiast dziury malutki dysk - swietny, kto wie czy to nie lepszy patent niz dziura Spyderco?), z najwieksza mozliwa szybkoscia, przy ktorej wymiekaja jakiekolwiek noze skladane, wlacznie z najlepszymi sprezynami swiata. A taka sama, a nawet przy niektorych typach na rzep, czy zacisk - wieksza od nozy monolitycznych. Jeszcze jeden aspekt - moze go wyjac nawet osoba pod silnym stresem, ktora mialaby problem z trafieniem roztrzesionym palcem w dziure, czy dysk. Jest to bajecznie proste, ale... Najlepiej to wychodzi jak noz w stanie zlozonym przytula sie (patrzac z gory) prawa strona do tkaniny. Np. najlepiej go umiescic wewnatrz prawej przedniej kieszeni i docisnac w kierunku bocznego szwu spodni. Bowiem wave musi miec o co sie zahaczyc. Jesli macie jakies inne pomysly jego noszenia i wydobywania z wykorzystanie wave to bede wdzieczny za sugestie. Bo ja na razie widze tylko te kieszen.
I jeszcze jedno pytanie - to chyba do Seikena - czy klip EC mozna podginac bez leku, ze peknie, bo to bardzo elastyczna sprezyna, ale nie wiem czy tez nie krucha?
Kubus

[budo_lord von banan]

Kubuś, a jak tam spodnie po używaniu Wave'a? Nie drą się troszeczkę?

[budo_spuud]

....Kubus....gratuluje nabytku! :wink: .....a co do otwierania....hmm....nie ma chyba zbyt wielkiego wyboru......oprocz kieszeni pozostaja jeszcze pochewki z kydexu. ktore umozliwiaja korzystanie z automatycznego otwierania......chyba na stronce emersona sa nawet filmiki instruktarzowe.......loooknij tam.....
spuud

[budo_piterm]

Jak się taki frame lock zdejmuje? Trzeba użyć dużej siły, żeby go odgiąć i zamknąć nóż?

Żaden problem... dobrze zrobione tytanowe FrameLock'i to sam miodek. Nie mam co prawda Commander'a FrameLock'a ale mój "nóż weekendowy" czyli Sebenza nie sprawia najmniejszych kłopotów... mówiąc szczerze, żaden linerlock jaki miałem w ręku nie chodził tak słodko - a może to po prostu kocham do mojej "sebci"

[budo_kubuś puchatek]

Spodnie jeszcze cale... W pracy jednak EC nosze za paskiem. Pytanie o pochwe zadalem w poscie "Noszenie w lecie". Luknijcie tam.
K_P

[budo_spuud]

..........szkoda, ze moj specwar-ek nie ma wave-a....

[budo_lord von banan]

Spuud, looknij na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , tam mają coś co się nazywa SOCFK, czyli SPECIAL OPERATIONS COMBAT FOLDING KNIFE. To połączenie ostrza CQB7 dłuższego o 0,1 cala z rękojeścią ze SpecWara i z Wavem. Miodzio.

[budo_seiken]

Kubus ,
wyginaj , nie przejmuj sie ,probowalem.Mam gdziej w moim balaganie nieuzywany extra klip do EC , to nie musisz wyginac.
Pisales luznej srubie , niestety chba wszystkie EC to maja , Ernie radzie owinac srube tasma teflonowa , 1-2 zwoje wystarszy.Osobisty patent , to silikonowy Uncle Mickes Gun -Tide , kropelka i po problemie ( Pieter moza uzywasz tego do gunow )

[budo_spuud]

..........Lordzie....znam ten model...ale...mimo wszystko to nie to samo co specwar ....hehee wiem...wiem troche wybrzydzam :grin:
Seiken....o jakiej "luznej srubce" bo chyba sie juz odrobine pogubilem........
pozdrawiam serdecznie
spuud

[budo_lord von banan]

Ja to chyba poczekam na SpecWara z Wavem. No chyba że się nie doczekam... to by była porażka, pozostał by wybór pomiędzy SpecWarem, CQB7 z Wavem czy SOFCK. Sam nie wiem, czy czekać... a jak to potrwa z rok? przestraszony przestraszony przestraszony

[budo_spuud]

Lordzie....obawiam sie, ze mozesz czekac baaardzo dlugo lub co gorsza w ogole sie nie doczekac.....obserwuje od pewnego czasu rynek producentow nozy i niestety zmiany wchodza bardzo powoli ...........poza tym specwar uwazany jest za twardziela....surowego i niezawodnego...bez zadnych nowinek i "bajerow"........ale zapewniam Cie, ze szybkie otwarcie speca nie sprawia najmniejszych problemow
pozdrawiam
spuud
ps
seiken o jakiej luzniej srubce pisales....?

[budo_kubuś puchatek]

Dziekuje za opowiedzi i rozmowe. Dodam jeszcze jedno - z kazdym dniem jestem coraz wiekszym fanem EC. To naprawde swietny noz.
Kubus Puchatek

[budo_spuud]

papieros papieros papieros .............Panowie!!!......poniewz uwazam Was za jednych z nielicznych rozumiejacych moja bezgraniczna milosc do ostrzy....pragne podzielic sie z Wami zajebista nowinka.....wczoraj doszla do mnie paczuszka z nowiutkim pachnacym LCC D/A....... kocham kocham kocham ten design............to juz moj 2.....tym razem jest wersji D/A z tytanowym bolsterem i okladzinami z micarty....dla odmiany wzialem tez ostrze bead blast......qffa....dzielo sztuki.........ale oczywiscie nie bylbym soba gdybym nie znalazl jakiegos szczegolu, ktory nie daje mi spokoju.......nerwica natrectw .....................ehhh.....wlasnie mam go w reku........moj nowy zloty cielec..........
pozdrawiam
spuud

[budo_lord von banan]

Gratulacje!!! Na pewno na tym się nie skończy .

[budo_spuud]

Dzenx Lordzie.. ...heheee i masz racje, ze to pewnie nie ostatnie moje ostrze.....ale poki co musze przystopowac bo z kaska niestety zupelnie krucho.....nie mieszkam w willowej dzielnicy i kanapek do pracy nie zawijam w 200 zetowe banknoty ......no i ten brak zrozumienia.......... .......ale czemu tu sie dziwic....biorac pod uwage caloksztalt mojej osobowosci.....zamilowanie do nozy wydaje sie byc niewinnym hobby ............. :grin:
spuud

[budo_piterm]

Gratuluję... LCC D/A to fantastyczna maszyna. Masz LCC manual, LCC D/A to jeszcze tylko brakuje LCC Greg'a Lightfoot'a :wink: i wtedy będzie zestaw idealny...

[budo_spuud]

tak Piter.......brakuje litylko dziela rak samego mistrza papieros i jakies 500$ przestraszony
spuud pozdrawia

[budo_piterm]

To może półroczny rachunek oszczędnościowy w PKO bo na nożyk Greg'a tyle mniej więcej się aktualnie czeka od złożenia zamówienia

[budo_robertp]

zamilowanie do nozy wydaje sie byc niewinnym hobby ............. :grin:
spuud

Ja tlumacze zonie, ze móglbym chodzic na ryby, znikac na weekendy, trzymac robaki w lodówce, kupowac dzdzownice i trzymac na balkonie w sloiku itp. A tak hobby miesci sie w jednej szufladzie, nie brudzi, nie halasuje i ma sie cieszyć. Chwilami pomaga, dwa noze mi kupila w prezencie
kocham