Problemy z uszami
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a myslałem, naiwny, że mnie to nie dotyczy
Napisano Ponad rok temu
wczoraj mi odsysali krew... A tez myslalem, ze mi sie jakos udaje Przyjemne nie bylo, ale nie ma tragedii! Gorzej, ze polazlem na trening i wlazl jeszcze wiekszy kalafior, no i dzis powtorka! Trener obiecal mi pozyczyc ochraniacz.. Wszyscy beda sie ze mnie nabijac
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chciałem sięspytać czy to dlatego że mam je bardzo giętkie i bez problemu mogę je skladac jak chcę?
Czy takie uszy tez są narażone na stanie siękalafiorami?:>
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
JA od niedawna ćwiczę BJJ i ani razu nie miałę po treningu bólu uszu.
No i masz odpowiedz. Niektorzy faktycznie nie maja, mi sie zrobily lekkie po roku.
Napisano Ponad rok temu
Ćwiczę 5 razy w tygodniu a w sali jest gorąco ;]
Czyli nie ma sięco za bardzo martwić, chyba bo nawet jak wczoraj mialem mocno przygniatane kilka razy ucho to od razu jak skonczylem walke, ani pozniej mnie nie bolało
Napisano Ponad rok temu
raz ściagałem z ucha płyn ale niewiele to pomogło bo zebrał sie znowu i to wiecej niz wczesniej.ćwiczyłem wiec jakis czas w opasce na uszach az kalafior stwardniał.
teraz jedno ucho mam koślawe...
pzdr gonz
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No i fucken hit mnie sie trafilo. uszy rypaly mnie juz jakies 2 miechy temu,ale nie roblem z tego wielkiego szumu. a trzeba bylo,bo jedno mam dosc mocno spuchniete.z drugim jest lepiej,ale tez nie wyglada natyralnie.Smaruje Arcalenem,ale niewiele schodzi. Inwestowac w Lioton,czy z miejsca kursowac do lekarza?
Idz do lekarza. Jak Ci się płyn zebrał to takie maści guzik Ci dadzą. Laryngolog powinien Ci wszystko ściągnąć i może da antybiotyk. Ja zawsze robiłem sobie przerwe w treningach (ok 2-3 tyg) na całkowite wygojenie bo jak będziesz ćwiczył to sie nie wygoi tylko pogorszy. Tylko dopilnuj żeby Ci wszystko ściagnął.
Teraz ćwicze w ochraniaczech, nie musze uważać ani myśleć o uszach. Jedyny mankament to to że troche pasek obciera mi brode ;-)
Napisano Ponad rok temu
Co do sciagania plynu, to traktuje to juz jako ostatecznosc, bo gdzies czytalem ze zmniejsza to odpornosc ucha na takie urazy.
Napisano Ponad rok temu
jutro skocze do lekarza (na razie zwyklego) i zobacze,moze z miejsca zrobi co trzeba.No i fucken hit mnie sie trafilo. uszy rypaly mnie juz jakies 2 miechy temu,ale nie roblem z tego wielkiego szumu. a trzeba bylo,bo jedno mam dosc mocno spuchniete.z drugim jest lepiej,ale tez nie wyglada natyralnie.Smaruje Arcalenem,ale niewiele schodzi. Inwestowac w Lioton,czy z miejsca kursowac do lekarza?
Idz do lekarza. Jak Ci się płyn zebrał to takie maści guzik Ci dadzą. Laryngolog powinien Ci wszystko ściągnąć i może da antybiotyk. Ja zawsze robiłem sobie przerwe w treningach (ok 2-3 tyg) na całkowite wygojenie bo jak będziesz ćwiczył to sie nie wygoi tylko pogorszy. Tylko dopilnuj żeby Ci wszystko ściagnął.
Teraz ćwicze w ochraniaczech, nie musze uważać ani myśleć o uszach. Jedyny mankament to to że troche pasek obciera mi brode ;-)
BTW-po takim zabiegu trzeba dac spokoj z parterem,a jak ze stojka? mozna rzezbic,czy tez dawaliscie spokoj?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Z przesylka wychodzi ponad 6 dych,jednak powinno sie w tym lepiej cwiczyc niz w normalnym ochraniaczu, a jezeli w rugby sie spisuje to w grapplingu tez powinno.
Ktos ma jakies doswiadzczenia?
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
dobre! ale wydaje mi sie,ze jednak uszy wciaz beda w czyms takim po dupie dostawac.ostatnio kombinowalem z bandana i mimo wszystko dalej malzowiny odczuwaly kulanie.a tu jednak jest podobny mechanizm.Znalazlem w sieci taka opaske dla rugbystow.Ktos w czyms takim trenuje, jak to sie spisuje?
Z przesylka wychodzi ponad 6 dych,jednak powinno sie w tym lepiej cwiczyc niz w normalnym ochraniaczu, a jezeli w rugby sie spisuje to w grapplingu tez powinno.
Ktos ma jakies doswiadzczenia?
Pozdrawiam.
mozesz podac adres strony z tym cudem?
Napisano Ponad rok temu
BTW-po takim zabiegu trzeba dac spokoj z parterem,a jak ze stojka? mozna rzezbic,czy tez dawaliscie spokoj?
Jak Ci sie porządnie zbierze w uchu to nie możesz dotykać tego ucha nawet piórkiem. Każdy mały kontakt, czy to nakładanie koszulki, wycieranie głowy, spanie na tym boku to ból. Ja dawałem spokój. Wiem że to trudno ale nie polecam kontaktu na ten czas ze sparingpartnerami. Biegaj, siłka itp. Pamiętaj, uszy masz tylko jedne, od Ciebie zależy czy będą wyglądać jak uszy czy jak pierogi ;-)
Napisano Ponad rok temu
ta opaska interesuje mnie o tyle,z jest po prostu tansza niz ochraniacze. gdyby nie fakt,ze ostatnio z kasa u mnie roznie,to nawet bym sie nie zastanawial
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
UFC ?
- Ponad rok temu
-
Gracie Camp
- Ponad rok temu
-
rodzinka gracie :)
- Ponad rok temu
-
Techniki bjj - ucieczka z duszenia zegarowego
- Ponad rok temu
-
Techniki bjj - gilotyna
- Ponad rok temu
-
Vitor Belfort w wielkim bracie?
- Ponad rok temu
-
BJJ i miecz
- Ponad rok temu
-
Jaka technike to wam przypomina?
- Ponad rok temu
-
Obrona przed wejsciem w nogi
- Ponad rok temu
-
Garda Ricardo de la Rivy?
- Ponad rok temu