Skocz do zawartości


Zdjęcie

wykorzystanie otoczenia w walce...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
34 odpowiedzi w tym temacie

budo_aklaw
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 599 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...
ja pluje w twarz przeciwnikowi jak juz lezy na ziemi o przegranej walce




(ulica jest mym domem streetfighting jest mym zyciem)
  • 0

budo_bongo
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 59 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...
aklaw to ty twardziel jestes.
  • 0

budo_canaris
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 221 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...

Najlepsze są kamienie i piasek...

A stosował ktoś tzw. oplucie przeciwnika? :D

Mój kumpel kiedyś po wygranym solo obszczał :o gościa, bo tamten obraźił jego matke. Smutne ale prawdziwe :grin:
  • 0

budo_tauro1
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:w-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...
jeszcze można goscia obesrać i narzygać na niego
  • 0

budo_aklaw
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 599 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...
to nie to samo jak plujesz komus w twarz :) zaden twardziel ale lubie czasami odbierac resztki godnosci bandycie lub kozakowi osiedla



(ulica jest mym domem streetfighting jest mym zyciem)
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...
Nie zniżajmy się do poziomu fusów, których pokonujemy. Popraw w ryj czy butem, ale nie poniżajcie kurwa, bo osiągniecie poziom ziemi razem z leżącymi gnojami.
  • 0

budo_aklaw
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 599 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...
mam inne zdanie




(ulica jest mym domem streetfighting jest mym zyciem)
  • 0

budo_canaris
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 221 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...

Nie zniżajmy się do poziomu fusów, których pokonujemy. Popraw w ryj czy butem, ale nie poniżajcie kurwa, bo osiągniecie poziom ziemi razem z leżącymi gnojami.

Popieram.
  • 0

budo_zales
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 232 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sopot

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...
"trzeba pokazać przeciwnikowi że popełnił błąd atakując" - jak mówi filozofia aikido - " nie można poniżać go..."

nio wystarczajacą kara jest chwilowe cierpienie jakie mu zadamy nio i rysa honorze (czasami też skręcona rączka, noga obie żebra i buźka :D :D :D ).
  • 0

budo_bongo
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 59 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...
aklaw to jest przesada.
znam takiech kozakow osiedlowych ktorzy po takim czyms wbiliby ci noz w plecy.serio.ja sam tego bym tak nie zostawil.
  • 0

budo_aklaw
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 599 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...
moze tak moze nie ja jeszcze chodze po tym swiecie(a krakow to nie male miasto) nie mowie tu ze wszystkim nalerzy pluc w twarz ale wybranca :) a jak jestes bujakiem i ktos ci powie ze ten koles jest pojebany to nawet jak bym ci nasral na twarz to bys nic nie zrobil
taka jest prawda jesdli chodzi o takich ludzi a po za tym skad bys wiedzal gdzie mieszkam i skad jestem




(ulica jest mym domem streetfighting jest mym zyciem)
  • 0

budo_bongo
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 59 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...
jezu aklaw.na przyklad pozbieram sie i wyciagne z kieszeni noz.
ogolnie mam to gdzies co robisz z jakimis pedalami.
mozesz srac,zygac na nich i wogole wszystko co chcesz.
poprostu uwazam ze to bzdura tak postepowac.
uwazaj tylko zeby kiedys ciebie takie cos nie spotkalo. przestraszony
  • 0

budo_aklaw
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 599 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...
myslisz ze jak bedzesz lezal i klepal na ulicy to ja otpuszcze ,nie ma litosci albo ty albo ja, jak nie znokaltuje to zadusze w jakim ty swiecie zyjesz jak cie napada jakis pedal to nie ciagne z nim solowki az ktorys nie bedze mog i powie ze dosc idze do domu, mowa tu o walkach na ulicy a nie o macaniu sie z kolegami pod blokiem lub pod szkola tylko o napieprzaniu sie z bandyta tak ze by juz nie mial sily cokolwiek ci zrobic jak bedzesz odchodzil .





(ulica jest mym domem streetfighting jest mym zyciem)
  • 0

budo_bongo
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 59 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...
kurwa aklaw.no to bardzo pieknie ze to tego doszedles.
wg mnie mozesz bic po ryju ile wlezie.dusic itd.
ale pluc?zreszta to twoja indywidualna sprawa.
odcinam sie od tego.bo to niczego sensownego nie przyniesie.
  • 0

budo_aklaw
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 599 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: wykorzystanie otoczenia w walce...
na ulicy jest wszystko dozwolone !!!!!!!




(ulica jest mym domem streetfighting jest mym zyciem)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024