67 odpowiedzi w tym temacie

[budo_$ero$lav]

W capoeirze wyróżnia się kilka "styli" m.in. angola, regional, maculele. Ciekawy jestem jakie inne istnieją. Pewien znajomy, doświadczony (czytaj dobry) capoeiriszta powiedział mi, że jest także styl z jednym kijem, dłuższym od tych z maculele. :-? Zobaczył "to" w Niemczech w Norymberdze, a nazywało się to jakoś na b (z tego co pamiętam). Nie jest "to" zbyt popularne z tego co się orientuję. Ciekawy jestem czy ktoś z was wie coś więcej o tym "stylu" i o zasadach jogo. Jak mi pokazywał to to polegało głównie na machaniu kijem (nie robił żadnych au, kopnięć, zejść do negativa - może dlatego, że jeszcze nie umiał?). Jeśli coś wiecie to napiszcie.
Niech axe będzie z wami

[budo_atabaque]

cóż jeśli chodzi o kij na b to twoj znajomy miał na myśli bejzbol którego używają dresiarze i sportowcy a że capo to połączenie walki z el. sportu tak wiec i w capo jego użycie jest uzasadnione ))

[budo_boogie]

W capoeirze wyróżnia się kilka "styli" m.in. angola, regional, maculele. Ciekawy jestem jakie inne istnieją.

Otóż styli w capo jest jeszcze kilka - jak choćby samba, candomble, rumba, i jak ktoś kiedys powiedział, lekki trucht dookoła sali. :wink:

Pfff...

Pozdro dla BHK i sekcji fińskiej

[budo_$ero$lav]

To pytania kieruję do boogie-go: Czy mógłbyś powiedzieć coś więcej? Może jakieś adresiki?

[budo_testa]

w finlandii jest jeszcze styl: 300 brzuszkow na wejscie cholera!
pozdro dla polan :wink:

[budo_boogie]

Testa: patrz, a myslalem, ze ten styl tylko u nas na silce chlopaki pieczolowicie pielegnuja

$ero$lav: to moze w punktach. Zeby nie bylo niedomowien.

a) O ile mi wiadomo, maculele nawet przy olbrzymiej ilosci dobrej woli nie sposob uznac za styl capoeira;
tym mniej prawdopodobne wydaje mi sie istnienie stylu polegajacego na machaniu dlugim kijem na b;
c) z tego, co wiem, na poczatku wieku niektorzy capoeiristas z Rio poslugiwali sie palkami o nazwie "Petropolis" (od dzielnicy miasta), ale ani to styl osobny, ani na b sie nie zaczyna;
d) tak czy inaczej, probowalem zartobliwie skomentowac twoj wpis, co mi sie najwidoczniej nie udalo, tak wiec spiesze z wyjasnieniami, a mianowicie:
- samba i rumba to obok salsy i merengue najpopularniejsze tance latynoamerykanskie; nie sa one stylami capoeira;
- candomble (lub tez condomble - sic!) to religia laczaca elementy wierzen afrykanskich, chrzescijanskich i indianskich; nie jest ona stylem capoeira;
- lekki trucht dookola sali to element rozgrzewki niekiedy wykorzystywany przez naszego mestre; tym niemniej nie jest on stylem capoeira.
e) mam nadzieje, ze teraz juz nikt mnie nie posadzi o rozpowszechnianie falszywych danych o capo;
f) a o wszystkich tych rzeczach (no moze poza rumba) warto wiedziec co nieco, bo na capo wspolczesna mialy duzy wplyw (szczegolnie, ma sie rozumiec, trucht :wink: )

Pozdrawiam serdecznie, sluga unizony

[budo_$ero$lav]

Na warsztatach w Katowicach w lutym 2002 była nauka samby prowadzona m.in. przez Meste Bambę (ucznia Mestre Bimby), maculele przez Mestre Omara. Dlaczego by maculele nie nazwać "stylem" jak angoli czy regional. Ten taniec z pałkami lub maczetami ma bardzo podobny rodowód do angoli czy regionalu. Muzyka troszkę inna (rytm inny). Nie wiem jak z piosenkami, ale pewnie niektóre śpiewa się tu i tu. Maculele to przecież też capoeira. U nas w klubie niektórzy na własną rękę się uczą i ćwiczą ten "styl" (słowo styl nie do końca mi tu pasuje, bo kojarzy mi się ze stylami np. w kung-fu) dla odmiany. Ja też, ale mało. 8)

[budo_fominha]

Hum...

Jesli rozpatrujemy to w ten sposob to rzeczywiscie wszystko mozna podciagnac pod capoeire.

Ale ja sie zgadzam raczej z kolega Boogiem.

Samba to taniec towarzyski i z capo laczy go glownie fakt ze tanczy sie go w Brazylii. Owszem istnieje pojecie samba de roda, ale to bardziej capoeira jest elementem tego zjawsika niz odwrotnie.

To ze czegos uczyl cie mestre nie sprawia od razu ze ta rzecz staje sie czynnikiem capoeiry. W zadnej z ksiazek ktore czytalem nie wymieniono maculele jako "stylu capoeiry", nie wspominano tez o zadnych walkach z kijem na b. Ale w Japonii istnieje styl walki kijem bo. Wiec moze to o to cho?

wariat

pozdro <--- nie moglem se darowac - kocham tego smajleja. No i pozdrowcie tam wszystkich. I uwazajce zeby nie przyciac sobie.. herbaty. Czy cos

[budo__touro_]

Widze ze zadko kto ma tu pojecie o capoeira?
Jak mozna wybierac co sie woli grac regional czy angole ?
My kochamy oba style dlatego jestesmy w Beribazu!A jak ktos woli Angole to sobie idzie do grupy gdzie jest nauczana tylko angola!

Pytanie: W grupie Abada gra sie Angole?

:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

[budo_$ero$lav]

U nas jest tak, że przeważnie pod koniec treningu jest roda ala regional. Ostatnio (powiedzmy od 2 miesięcy) zdarzają się treningi angoli i wtedy jest roda ala angola. Co innego, gdy spotykamy się w mniejszym gronie. Wtedy np. mam ochotę teraz sobie pojogować angolę a zaraz potem regional. Robię co chcę (tylko muszę znaleźć partnera - tzn. nie narzucam mu jak będziemy grać). U nas trenuje się to i to. Pamiętam 1 trening, kiedy była roda ala regional, a później roda ala angola.

[budo_fominha]

Chyba mozna wybierac jednak. Jak sam zauwazyles mozna isc sobie do takiej, albo innej szkoly.

No i oczywiscie fakt ze jestesmy Beribazu (ja naprzyklad ) nie powoduje, ze nie lubimy kogos dlatego ze jest tylko angoleiro, czy tylko regional.

Jak to wogole jest w innych grupach z nauczaniem angoli? Od poczatku? Duzo, malo?

hm?

[budo_morlas]

Angola jest przede wszystkim ciekawszy... Zresztą to moja opinia wasza może być inna. Ale ja tak uważam

[budo_fominha]

Ja bym powiedzial inna, ale na pewno nie ciekawsza. Dlaczego uwazasz ze ciekawsza?

[budo_salvador]

Ja uwielbiam regional - szybkość,energia,dynamika DYNAMIT - życie,życie,życie
Angola też jest piękna...CAPOEIRA JEST PIĘKNA

[budo_boogie]

Oto ciekawostka dla wszystkich zainteresowanych, czyli lista stylów capoeira jaką sporządził sam mestre Pastinha na potrzeby artykułu "Capoeira, Brazilian Karate" (sic! :shocked!: ) , który to artykuł ukazał się ponad dwadzieścia lat temu w czasopiśmie Martial Artist (czy jakoś tak; tytułu czasopisma nie pamiętam).

Tak czy inaczej Pastinha rozróżniał:

Sao Bento Grande
Sao Bento Pequeno
Cavaleria
Iuna
Santa Maria
Banquela
Ave Maria
Amazonas
Angolinha
Samba de Angola


Uff... Trochę tego jest, nie? O pierwszych pięciu co nieco wie chyba większość (chociaż chętnie usłyszałbym coś więcej o Iunie i Santa Maria); ja mogę jeszcze dodać, że Banquela miała być odwzorowaniem walki przy ożyciu noży, taka b. szybka i dynamiczna gra. Ale czy np. Angolinha różni się czymś od Angoli? Bo dla Pastinhii, jak rozumiem, samo słowó 'capoeira' oznaczało Angolę właśnie.

8O Kto wie niechaj się wiedzą podzieli 8O

[budo_fominha]

Boog m'man. To co wypisales to rytmy do grania na bale nie style. Chyba ze sie myle niech Jakub sie wypowie

Jestem po prostu zachwycony nowymi smajlejami :shocked!: :snipersmile:

pikne. Czeba do nas je sciagnac :drinking:

[budo_mroova]

Ja uwazam (wtrace tutaj swoje trzy grosze :multi: ) ze wszystko zalezy od atmosfery, nastroju, od tego czy kipi we mnie energia belzebub ktora chce zuzyc w szybkiej grze, czy wole w to wlozyc wiecej duszy i ekspresji .

Chcialbym wiedziec co woli sam Jakub, ktory wywolal te lawine. Dobrze rozumiem przytyk, co do tego, ze nie trzeba sie obawiac ciosu przy regional rotfl . Ja na ten przyklad kiedy gram z Jakubem, to albo laduje gdzies pod nim limo limo limo albo 10 metrow od roda :2gunfire: :2gunfire: :2gunfire: . Co przy okazji o moich umiejetnosciach .

AXE Beribazu

[budo_mroova]

Czizas! Sorrki za ten potrojniak, ale cos mi sie powiesilo

[budo_fominha]

spoko :robot:

przyjdzie Jakub i wyrowna :snipersmile:

[budo_boogie]

Tdi - ja wiem, że to są rytmy do grania - ja tylko cytuję za Pastinha, który dosyć wyraźnie twierdził że każdemu z nich odpowiada inny styl capo. Ale oczywiście w ogromie mojej niewiedzy mogłem coś źle zrozumieć. Tak więc czekamy na Godota, tfu, na Jakuba, rzecz jasna.