9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hara-kiri]

O tym jaki ogromny jest pęd dzisiejszej młodzieży do zgłębiania tajników tej, bądź co bądź, trudnej sztuki walki jaką jest aikido przekonałem się przedwczoraj. W czasie, gdy po treningu zażywałem kąpieli w basenie, nieznani sprawcy zapier... mi kije z samochodu demolując wcześniej Bogu ducha winne okienko.
Biedny Janko za skrzypki zebrał ciężki wpierd... a na moje histeryczne wołanie o pomstę do nieba jedyną reakcją były pełne politowania spojrzenia i text: "co pan, panie, to normalka u nas".
no comments...
Pozostaje tylko wierzyć, że nieznany sprawca, któremu spać nie da pytanie do czego może służyć taki bokken, pojawi się na treningu
pozdrawiam

[budo_martius]

jeszcze powinienes na pokrowcu kartke wywiesic - "to nie wedka" moze by sie nie pokusili

a mi sie przypomnialo jak kiedys jedna osoba ktorej kilka razy kradli radio rozbijajac szybe wywiesila kartke - " zlodzieju w tym samochodzie nie ma radia" - kiedys przychodzi, patrzy - szyba rozbita w srodku stare radio Safari 2 i kartka ...... "juz masz radio"

Pozdrawiam
Martius

[budo_hara-kiri]

jeszcze powinienes na pokrowcu kartke wywiesic - "to nie wedka" moze by sie nie pokusili

a wiadomo co się takiemu w głowie roi ?
może by pomyślał "ch... z wędką, może tam są kije do aikido ? biorę !"

pozdrawiam

ps thx za info

[budo_szczepan]

To ty zostawiasz cokolwiek w samochodzie na widoku??? My jak wracamy z treningu, i idziemy do kawiarni, to miecze zabieramy ze soba (spoko, sa w pokrowcach) , a wszystkie torby do bagaznika...na siedzeniach nie ma prawa NIC zostac.

[budo_plywak]

To ty zostawiasz cokolwiek w samochodzie na widoku??? My jak wracamy z treningu, i idziemy do kawiarni, to miecze zabieramy ze soba (spoko, sa w pokrowcach) , a wszystkie torby do bagaznika...na siedzeniach nie ma prawa NIC zostac.

no co TY, Szczepan, u nas tak nie kradną jak w Kanadzie

[budo_hara-kiri]

Najlepsze w tym wszystkim było wyjaśnianie paniom policjantkom co zostało skradzione:
pani policjant: coś zabrali ?
h-k: tak
pp: co ?
h-k: hmm... sprzęt sportowy...
pp: jaki sprzęt ?
h-k: noo... kije...
pp: CO ?!
h-k: kije
pp: jakie kije ?!
h-k: noo...takie do treningu...
pp: treningu czego ?
h-k: aaa... takiej sztuki walki... aikido
pp: aaaa, widziałam jakiś szyld z autobusu, co to jest w ogóle to aikido ?
h-k: ja wiem, jak to pani wytłumaczyć, coś może trochę jak judo...
pp: (rozczarowana) aaa... to takie...
h-k: no nie tak bardzo jak judo, ale...
pp: judo to ja wiem co to jest, (wzrok nieobecny) trenowałam kiedyś
h-k: no widzi pani !
pp: opisać te kije trzeba
h-k: ok, 2 kije długości ok 0,5 m proste, owalne w przekroju, średnica ok 2 cm, kolor drewna naturalnego, 1 kij prosty, dł. ok. 1,65 m, owalny w przekroju itd. itp.
najwięcej problemów było z bokkenem
pp: okrągły ?
h-k: noo...nie całkiem, to taka, hmm... atrapa miecza...
pp: CZEGO ?!
h-k: noo... miecza...
pp: jak to zapisać ???
h-k: no, ma to swoją nazwę własną, ale nie wiem czy to pomorze...
itd. itp.

pozdrawiam

[budo_hara-kiri]

Na 100% nie Pomorze tylko wschodnia Polska.
miało być pomoże, sorry.
pozdr.

[budo_mr smail]

A mnie zakosili z auta (ze zderzaka wykrecili) halogeny, chociaz jak wol bylo na aucie napisane Aikido
Ludzie strachu nie maja w sercu...

[budo_hara-kiri]

Ja to w ogóle czarne beemy omijam szerokim łukiem nawet te bez napisu "Aikido"
pozdrawiam

[budo_el_kamyk]

A mnie zakosili z auta (ze zderzaka wykrecili) halogeny, chociaz jak wol bylo na aucie napisane Aikido
Ludzie strachu nie maja w sercu...

A moze nie wiedzieli barany co to jest Aikido wiec czego sie mieli bac
Mogli wziac Twoja bryke za jakis "dresiarski odrzutowiec" i stierdzili ze Aikido to nazwa japonskiej firmy robiacej radia samochodowe