Trzeba poszerzać horyzonty a nie je ograniczać. Niby czemu mamy nie pisać na tematy nie związane ściśle ze sztukami walki? A może akurat ktoś wyciągnie z dyskusji coś pożytecznego dla siebie. Ja np. uczę się żonglerki i myślę, że mimo iż nie ma nic wspólnego ze sztukami walki, to wyrabia pewne przydatne umiejętności. Kogoś to może śmieszyć, kogoś nie interesować, ale może ktoś postara się nauczyć. Zaraz założę tematTak czytam i czytam i się zastanawiam - teraz to już chyba wszystko można w walce wykorzystać, pewnie niedługo ktoś założy temat "Zastosowanie ping ponga na ulicy" 8O
Ja myślę, że powinno się rozdzielać jakieś sporty czy sztuki walki, a breaka, czy jeszcze coś co z walką nic wspólnego nie ma.
Breakdance a sztuki walki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jak na ulicy takie tematy wyskakuja co 2 lata czy cos
i wy to odgrzewacie
to ja tu bede tylko co rok zagladal
to nie jest na moje nerwy.....
Napisano Ponad rok temu
Kondycha - jest,
szybkie bieganie - jest,
umiejętność pokonywania, murów, płotów, które mogą przeszkodzić w ucieczce - jest.
IMHO to lepsze niż jakikolwiek kurs samoobrony dla kobiet.
A oprócz tego w "arsenaliku" mam : sierpy, młoty lowkicki, haki, proste i inne tam takie.
Napisano Ponad rok temu
Parktour to sport (?) który chciałbym ćwiczyc, niestety warunki fizyczne nie pozwalają mi na to
Za to wykożystanie ping ponga- paletką można mocno uderzyć
Napisano Ponad rok temu
Za to wykożystanie ping ponga- paletką można mocno uderzyć
jasne, ale lepsze jest taktyczne wykorzystanie patelni albo wiosla - czyli wioslarstwo a ulica..
skonczmy juz ta bezsensowna dyskusje
Napisano Ponad rok temu
Kiedyś trafiłem na pacjenta, co zanim zaczął ćwiczyć jakieśtam MA, to przez cztery czy pięć lat katował bieg przez płotki. Regularny, zawodniczy trening.
Po pół roku na sali treningowej jego kopnięcia nie były może idealne technicznie, ale miały tak niemiłosierne pierdolnięcie, że kiedyś mnie knock-downował. Kopiąc w grubą poduchę. Na oko 70 - 75kg faceta.
No, ale Ci co macie ochotę - śmiejcie się. A kiedyś jakiś tenisista przypierdoli Wam w łeb strzałem co będzie szedł po całkowicie obcej trajektorii, a jak dojdzie to zrobi "good night".
Napisano Ponad rok temu
Parktour to sport (?) który chciałbym ćwiczyc, niestety warunki fizyczne nie pozwalają mi na to
Za to wykożystanie ping ponga- paletką można mocno uderzyć
A nosisz paletkę na ulicy? Nie wiem jakie masz przeciwskazania Parkourowe, kontuzje kolan, kostek, czy połamane kości sródstopia?
W walce na ulicy można wykorzystywać sporty:
* pośrednio - te, które rozwijają koordynację, kondycję, rozciągnięcie, poczucie równowagi - może to być brejk, parkour, balet, tenis, bieg przez płotki, kajakarstwo, baseball, martial art tricks, football, rugby, gimnastyka artystyczna, jogging i wszelkie sztuki walki
* bezpośrednio - zwiększają siłę i polepszają technikę ciosu, uczą timingu, przydatnych metod walki - to są przede wszystkim MA i sporty pokrewne, a także te wpływające na siłę uderzenia - tenis, piłka nożna, badbington, footbal amerykański, rzut bumerangiem (sic!)
Osobiście uważam, że podział jest nieco sztuczny, ale został wprowadzony, by zachować przejżystość. A teraz czekam na krytykę :-)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
3 następnych tematów
-
Jak uczyć się realnej walki na ulicy?
- Ponad rok temu
-
Ankieta
- Ponad rok temu
-
HAPKIDO
- Ponad rok temu