46 odpowiedzi w tym temacie

[Olek1418048788]

W szczękę nawet jak lekko sobie pstrykniesz palcem możesz usiąść. Też słyszałem o ćwiczeniach karku ale nie wiedziałem że to w jakiś sposób "uodparnia", bardziej przydaje się to w tajskim boksie podczas klinczu.

[Tiger1418048803]

Tiger dadatkowo jak masz dostać w pysk a jesteś już doświadczony i wiesz, że nei wyłapiesz na garde, to myślę, że odruchowo jakoś się przygotowujesz na przyjęcie tego ciosu. Tak to odczuwam

Narazie to moje doświadczenie ogranicza się do trzymania łba sztywno przy zbieraniu ciosów i starania się oddawać buła za bułę przeciwnikowi. Nierzadko z zamknietymi oczami Ale póki co mialem dopiero dwa sparingi

[Olek1418048788]

Heh miałem ten sam problem z oczami, poproś kogoś aby uderzał Cię sierpami w korpus lub leciutko na garde powinno pomóc, i staraj się walczyć z lekko przymrużonymi oczami

[MikolajWB3]

haha, dzis wyłapalem 3 takie dosc dobre strzaly i potem mi sie tak wkrecilo ze wolalem nie widziec tego ciosu xd ale trzeba z tym walczyc xd

[Olek1418048788]

HAH

[BODYGUARD]

Koksu sie tu zachowuje jak jakiś idiota...

tak sie podnieca swoim wykopem tylko
nie bierze pod uwagę że głowa najmana nie będzie
w bezruchu a pozatym skoro sie tak tym afiszuje
to niech sie spodziewa bloku gardą podczas walki...

[Tyson1418048768]

Mi sie wydaje, ze to dobry marketing, każdy ze znawców po obejrzeniu filmów i zobaczeniu, że Koksu nie trenuje poważnie obstawi Najmana w bukmaherskich gdzie bedzie pewnie faworytem. A może Koksu naprawde solidnie zpaierdziela?

[Tiger1418048803]

Ja myślę, że skoro trenuje z Drysdalem, to będzie starał się wparować w Najmana i obalić go, gdzie ze swoją siłą i jakimśtam już (3-letnim) doświadczeniem w BJJ będzie go miał jak na widelcu. To kopanie to raczej czysta pokazówka

[BODYGUARD]

Taaa juz bazelak miał 20 sto letnie doświadczenie w SW

i rozjebał go waluś ćwok z tartaku


ale najman to najman on sie o własne nogi potyka...

[Tyson1418048768]

Jeśli mówimy o walkach celebrytów to co jak co ale myślę, że po tej walce [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]!
Sapp nadaje isę dla Pudziana

[Tiger1418048803]

Ja myślę, że nie ma co tak skreślać od razu Bazelaka i Najmana. Bazelak potknął się - pech. Najman rozwalił sobie stopę (a nie piszczel, jak to wszyscy mówią) - pech. Ja sobie rozwaliłem na karate torebkę stawową w kostce... spadając na gruuuuby, mięciutki materac będąć przerzucanym przez ramię przez trenera, bezpiecznie, pokazowo Drugą własnie niedawno skręciłem... grając na WF w siatkówkę, co wykluczyło mnie na już ponad miesiąć z treningów karate Inna sprawa, że Bazelak cwaniakował strasznie przed walką z Walusiem, za to kij mu w oko i kotwica w plecy. Ale Najman widać, że spokorniał i ja tam go szanuję

[Tyson1418048768]

Najman zawsze był taki tylko wtedy swoim cwaniakowaniem napędzał ludzi aby zobaczyli walkę.

[Ice-man]

Najman spokorniał ? Zastanawiam się, kto go "opłaca", żeby zgrywał takiego cwaniaka wobec wszystkich w telewizji, bo poza kamerami podobno jest normalnym człowiekiem i działaczem sportowo - charytatywnym.
Jak dla mnie Koksu go rozwali, Najman ma szanse ale z Ibiszem albo Czesławem Mozilem ;]

[BODYGUARD]

Ja dzis tak przemyślałem jeszcze jeden aspekt w sumie najman na pewno na tych walkach nieźle zarabia, co odda na cele charytatywne to odda
ale na pewno sporo sobie zostawi bo przecież z czegoś musi żyć,

no a generalnie ciągle mówi sie że najman dostał wpier... OK
ale po walkach z saletą to był w zasadzie nie draśnięty
w pierwszej saleta nic mu nie zrobił jedynie przydusił
w drugiej gdyby nie kontuzja w sumie też mu nic nie było
trochę inaczej wyglądała sprawa z pudzianem bo zainkasował
kilka mocnych low kicków ale też nie wyglądał na szczególnie
obitego po walce,a kasę dostał i to jak sadzę naprawdę niezłą za każdą
z tych walk, może i przegrał 3 x ale pomijając kontuzje nogi to
wyszedł z tego ze zdrowiem i kasą, a nie każdy zawodnik mma czy boksu
może to o sobie powiedzieć...

[Ice-man]

Zgodzę się, że Najman nie odniósł większych kontuzji podczas wszelkich walk. Jednak osobiście uważam, że dla kasy sprzedał się i właściwie dzisiaj na nazwisko Najman nawet moja mama (spokojna kobieta utrzymująca dom) nie powie niczego dobrego

Edit: Z Marcinem Najmanem kojarzy mi się pewien raper, zwany Jędkerem. Kiedyś członek ZiP Składu, WWO... Uliczny rap, twardy styl. Dzisiaj miękkie disco-polo. Dla kasy ludzie zmieniają swoje oblicze.

[BODYGUARD]

A mi sie kojarzy raper karamba z krakowa
jego kawałek "pocałuj mnie w dupe"
zna chyba każdy facet w polsce

gość miał oprócz tego pare innych dobrych tekstów
a teraz sie zaprzedał i robi z siebie jakiegoś
pseudo diskopolowca czy co? (peweks-najlepsza dziunia w mieście)

[Tiger1418048803]

A mi się kojarzy "L-testosteron" Liroya, czyli piosenka pisana własnie dla Najmana. "Co, co?! Nie do zdarcia jestem! - MARCIN NAJMAN - Nie do zdarcia jestem...!" - ciekawe, dlaczego nie wychodzi przy niej do walki? Cóż - z Pudzianem przegrał, bo po prostu jak w niego wjechał z tymi hammerfistami na parterze, to już nie miał pojęcia jak się ratować. Drugi raz z Saletą rozwalił sobie jak sam mówił śródstopie, bo trafił stopą w jego nogę chyba, a nie piszczel i po prostu w ogóle nie mógł stanąć na tej stopie. Totalną ściemą jest dla mnie jedynie pierwsza przegrana z Saletą, w momencie gdy oparł się o niego łokciem, bo tego przecież nawet duszeniem się nazwać nie da... Przecież nie zapiął żadnego klucza ani nic, a mieli nawet czas, żeby sobie poszeptać jakieś słówka zanim Najman odklepał - można było z tego wyjść na kwadrylion sposobów. I tu akurat podejrzewam, że Saleta szepnął mu albo jakiś haczyk z życia codziennego, albo przedstawił wizję gratisowych stosów sałaty za poddanie się

[Olek1418048788]

W sumie to duszenie to fajna "technika" jak miałem kiedyś parter na karate to mój kumpel dużo osób właśnie takim duszeniem załatwił co prawda to był tylko miesiąc więc nikt nie miał pomysłu jak się uwolnić ale jak się dobrze włoży przedramię to chwilka i już ciemno przed oczami Pamiętam jak mnie właśnie przydusił heh ;p

[Tiger1418048803]

Tak, z tym, że Wy pewnie mieliście wtedy sparing na same chwyty. Też taki mieliśmy, z tym, że mnie załatwił gość z bodajże 10cioma latami stażu w oyama karate, poprzez gilotynę XD Ale Najman mógł mu przeciez wtedy zwyczajnie sprzedać bułę w twarz, nie musiał kombinować

[BODYGUARD]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

no oglądałem ten moment i szczerze mówiąc
nie wiem czy tam było miejsce żeby najman mógł coś
z tym zrobić, po drugie jak saleta mu ugniatał krtań
przedramieniem to jest bolesne i nieprzyjemne
i dość niebezpieczne także nie miał wielkiego wyboru jak odklepać.