6 odpowiedzi w tym temacie

[Olek1418048788]

Witam, chciałbym poruszyć temat nauki SW z internetu bo jak wiadomo taka nauka nie ma sensu i ja to popieram w 100%.
Chodzi o ludzi którzy styczność ze sztukami walki mieli tylko z telewizora i gal KSW.

Ale jeżeli mamy już wyuczone podstawy przypuśćmy 2 - 3 miesiące trenowania z dobrym trenerem nauka z internetu nie musi być wtedy skreślona bo całkiem inaczej analizujemy daną technikę, wiadomo z takiej nauki nie będziemy mistrzami.

Jestem takim przypadkiem trenowałem 2 miesiące bjj załapałem podstawy i teraz spoglądam na filmiki z internetu i uczę się nowych technik oczywiście te które znam trenuje że tak powiem do perfekcji.

Więc mit o nauce z internetu moim zdaniem został obalony w 50 % jak wy się do tego odnosicie?


A I ŻEBY NIE BYŁO OSOBY KTÓRE NIGDY NIE TRENOWAŁY SZTUK WALKI POD OKIEM TRENERA NIE PRÓBUJCIE SIĘ UCZYĆ Z INTERNETU ŻADNYCH TECHNIK NAWET TYCH NAJPROSTSZYCH!

[Tiger1418048803]

Nie wiem, ja tam z neta nauczyłem się jedynie podstawy boksu, czyli tego, że noga po stronie ręki którą chcę mocno przypierdolić, musi być z tyłu i do tego dodać trzeba skręt tułowa. Sprawdziłem na worku - działa. No i latającej balachy się "nauczyłem" niby. Sprawdziłem na kumplu - niby pokracznie, ale zrobiłem. (W walce pewnie za chuj by się nie udało ) Czyli ogólnie - MIT POTWIERDZONY

[słaby]

Jedynych technik jakich z neta sie nauczyłem, to wszystko co zaczerpnąć można z xnxx.com

[Olek1418048788]

Ja aktualnie jeżeli chodzi o grappling to powtarzam to co umiem i teraz próbuję się nauczyć "balachy z kolana na brzuchu" coś takiego, gdy się załapie podstawy to w chuj łatwiej się czegoś więcej nauczyć

[carlorozzi]

ogolnie nie ma to jak cwiczenia z kims kto ma doswiadczenia bo w necie nie wszystko da sie pokazac wytlumaczyc i w ogole ale skoro ktos nie ma innego wyjscia to pewne "podstawy" da sie zalapac i metoda prob i bledow mozna podszlifowac

[hepatil]

z neta to sie tylko zlych nawykow nauczysz... tobie moze sie wydawac ze robisz dobrze a tak naprawde bedziesz cos wykonywac zle i nie bedzie nikogo kto to skoryguje
potem ciezko bedzie sie przestawic na prawidlowe wykonywanie techniki

gdyby mozna bylo wszystko ogarnac z neta to by wszyscy byli mistrzami co najmniej pieciu styli

[Olek1418048788]

Tak tylko ja napisałem że z takiej nauki nie będziemy mistrzami, wiem jak wygląda nauka przy trenerze i bez niego tylko że zaczynanie sztuk walki nie mając żadnych podstaw jest według mnie trudne bardzo trudne wręcz nie możliwe lecz jeżeli znamy podstawy (2 - 3 miesiące trenowania) to inaczej będzie spoglądali na daną technikę i dzięki temu łatwiej się jej nauczymy oczywiście nie tak jak w klubie.