na goraco wypisywałem niesamowite przezycia po zażyciu 1 porcji XS
i tak faktycznie było nic nie ściemniałem nawet jak pojechałem do roboty
to od 20.00 do 4 nad ranem nie spałem tylko chciałem wszystkich napierdalać!!
a dzis? no wziąłem było pobudzenie fakt
super wytrzymałość super pompa
niezła siła ale nie było takich jazd jak kiedyś
(i dobrze) było nieźle ale to nawet w 50%
nie takie wariactwo jak 2 dni temu
wiec? zaczałem sie zastanawiac what's up???
otóż w czwartek 2 h przed zażyciem XS brałem Acatar zatoki w tabletce
i kurwa widać weszło to to w jakieś przedziwne interakcje z XS
i stąd taki szał mnie ogarnął innego wytłumaczenia nie ma
bo niemozliwe żeby ten stak pobudzał jak dropsy zmieszane z alkoholem!!
czego dzisiejszy trening był dowodem było b. dobrze ale bez wariactwa.
tak wiec przestrzegam jak ktos bierze jakies leki
bo moze sie to źle skończyć to co mnie w czwartek spotkało
to naprawdę było jak narkotyczna jazda.
