7 odpowiedzi w tym temacie

[Grzesiek91]

Elo mam taki problem niby nic ćwicze 4 razy w tygodniu i jest b.dobrze w te dni kture ćwicze a jak nie pójde na siłke to mnie nosi i wogule agreresyw mi sie włącza itp , z racji tego ze robie mase to wszelkie rowerki itp to są zbędne co ?? więc co polecicie ;] ?? Wszelka pomoc mile widziana

[BLUE_ARMY]

Ja ide sobie zawsze pobiegac wieczorkiem..

Zależy kto jaka mase buduje

[adrian88]

1. wbijasz sobie to w banie
2. jak chcesz sie swinic to bieganie wykluczone w przeciwnym wypadku nie ma problemu zeby wrzucic

[BLUE_ARMY]

1. wbijasz sobie to w banie

Podswiadomie, niemasz co robic i sie wkurzasz..

Posłuchaj tego i ci przejdzie

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[lucas667]

BLUE_ARMY, chyba se sciagne ta muze! potem ja wrzuce na mp3,na uszy i na worku jak znalazl zarzucic zeby wieksza agresja byla

[Grzesiek91]

No co Ty właśnie takie rzeczy mnie jeszcze bardziej wkurwiają bezkitu wsumie se pójde pobiegać chyba wieczorkiem albo jakis rowerek stacjonarny

[BLUE_ARMY]

lucas667, przecie to taka słodka piosnka jest...

[lucas667]

BLUE_ARMY, wiem ! i dlatego ja sciagnalem
a tak na marginesie przypomnialem pewna historie zwiazana z ta piosenka! idac z dyskoteki(lekko wstawiony)z kumplem ciemna ulica przechodzilismy obok czarnej bemki!a w srodku siedzieli 2 karki przy tej wlasnie muzyce machajacy glowami w rytm fantazji
powaznie,-to jeszcze pamietam
myslalem ze nie uda nam sie z kumplem zlapac oddechu ze smiechu jak odeszlismy 2 metry dalej i po zajarzeniu co to za muzyka!
masakra...