Brak odpowiedzi do tego tematu

[gringer]

Witam,
Przed ułożeniem diety przystąpiłem do rozpisania proporcji: ile węgli, białek i tłuszczy.
Czytałem, że przy np. 1,5g na 1kg masy ciała, czyli w moim przypadku: 1,5 * 64kg = 96g, potrzeba energi aby wchłąnąć tą ilość białka, czyli energia zapotrzebowania na białko to:
96g * 24kcal = 2304kcal. Jednym słowem potrzebuję 2304kcal aby te białka się wchłonęły.
Wziąłem 6,8g węglowodanów i 1g tłuszczy i mi wyszło razem z białkami zapotrzebowanie równe 2700kcal - czyli ok. Czytałem też, żeby brać 2g białka, ale potem przecierz nie będzie tylu kalorii aby je wchłonąć... Dlaczego tak jest ? Czy mogę spokojnie wziąć 1,8-2g białka ? Czy wtedy organizm nie będzie brał energi z białek ? Czy może organizm potrzebuje jakiąś tam ilość białka do czegoś i reszte przeznaczy na mięśnie i dlatego mówi, się żeby brać te 2g ? Bo podobno proporcje dla ekto (czyli mnie) to W 60% B 30% i Tłuszcze 10%. Tłuszczy tyle mi wyszło - czyli ok. 10%, ale węgli mam np. ok 68-72% a białka już 15%-17%. Czy tak może być ? Bo po co mam brać 2g biała, jak nie będe mógł go całego wchłonąć, a te 1,5g będę mógł.

Proszę o pomoc... i myślę, że napisałem to dość zrozumiale.
pozdrawiam