11735 odpowiedzi w tym temacie

[Natka]

O Maravia, milo ze wróciłaś bo widziałam, ze jakaś chwilowa nieobecność była.

[Maravia]

Zycie Natko,,,życie.

[Natka]

Wiadomo, ja tez ostatnio mam straszny zamęt. Nie dość, ze praca stresująca to w domu katastrofa. Od wczoraj żrę się z siostra. Wczoraj jeszcze było lajtowo dziś poszła poprawka już bardziej ostro, aż musiałam z domu się ewakuować bo już szły hasła o rękoczynach. Ale co poradzić, różnica charakterów i tyle. Najwyżej skończy się moja przeprowadzka, nad którą się bardzo poważnie zastanawiam. Przykre, ze siostra a nie możemy się jakoś dogadać. Ale co, bywa. Uciekłam na miasto i spożytkowałam swoje wygrane euraski na kurtkę zimowa. Chociaż mi to trochę humor poprawiło. Weszłam tutaj, miałam uzupełnić dziennik, ale coś nie mam chęci. Uzupełnię jutro, nie ucieknie.

I zapomniałam ze miałam kupić centymetr...
Chciałam się cala pomierzyć, żeby później mieć co porównywać
Bo liczę, ze do Sylwestra już coś tam w pasie ubędzie. Chociaż ociupinka

Użytkownik Natka edytował ten post Ponad rok temu

[Maravia]

Hahahha...Sylwester dla kogo będzie zgrabny dla tego będzie.

Ja pomiary za ok 2 tygodnie..ale juz czuje sie jak poczwara.Nie ubolewam nad tym i ciesze sie,że robie to porą zimową.

[Natka]

Wzrokowo efektów pewnie nie będzie, ale żebym chociaż zobaczyła na centymetrze jakąś odrobinkę to już mnie pozytywnie nastawi i zmotywuje
Jutro skocze do chińczyka obok i kupie

[Natka]

Tylko pewnie nie z moja dieta, ostatnio to mój największy problem - żeby się dobrze zorganizować i jeść porządnie.
No ale nic, nawet jak ani milimetra różnicy nie znajdę to radocha jaka mam z tej siłowni i tak zostanie
No uwielbiam tam chodzić A wychodzę zadowolona jakbym 6 w totka wygrała

[Natka]

Ale o jaki poziom Ci chodzi? Nie każdy jest w stanie zmienić swoje przyzwyczajenia i tryb życia o 180 stopni tylko dlatego, ze zaczął chodzić na siłownię. Niektórzy traktują ja bardziej jako sposób na spędzenie wolnego czasu, odreagowania stresu, a wyniki są sprawa drugorzędna. Nie każdy dąży do szybkich i spektakularnych rezultatów. Wiec o jakim poziomie tu mowa? Zdaje sobie sprawę jakie popełniam błędy żywieniowe i dążę do ich wyeliminowania, miedzy innym po to założyłam swój dziennik, aby moc wysłuchać opinii innych. Nie oznacza to jednak, ze jestem w stanie wszystko poprawić w jeden dzień czy tydzień. Wiem jak powinna moja dieta wyglądać, bo po to założyłam swój temat aby się tego dowiedzieć. Powoli, powoli, może tak właśnie będzie wyglądała. Ale na chwile obecna do pracy szykuje się o 21 a wstaje ok 16 to raczej niemożliwe jest w 5h wcisnąć 5 posiłków, siłownię, gotowanie, pranie, sprzątanie czy jakieś zakupy. Siłownia jest dla mnie pewnym uzupełnieniem a nie całym moim życiem. I zapytam jeszcze raz poziom czego masz na myśli, bo jakoś nie trafiła do mnie Twoja wypowiedz...

[Natka]

Moze faktycznie się ciskam i może faktycznie nie potrzebnie. Chciałam tylko zauważyć, ze "się robi" niekoniecznie oznacza, ze każdy tak właśnie robić musi czy tez chce. I w sumie to dyskusja jakoś dziwnie się potoczyła, może za osobiście odebrałam to co napisałeś - i ciskać się nie chciałam Przy najmniej nie planowałam.

[Marynarz]

Nie wszyscy tutaj są zawodowcami tak jak ty, którym zależy na oddzielaniu białek od żółtek i liczeniu każdej kalorii. Nie wszyscy tutaj rodzą się z 40cm w łapie, a do pół metra dochodzą na czysto. Nie każdy również ma ochotę się głodzić i eksploatować do granic ludzkiej wytrzymałości aby schudnąć 10kg w miesiąc. Ty masz podejście do tematu jak zawodowiec lub robisz po prostu z siebie pajaca. A widzisz tutaj każdy robi to rekreacyjnie i jedyne co z tego przychodzi to własna satysfakcja. Tutaj ludzie trenują bo to ich pasja a nie dla pieniędzy i każdy ma w życiu ważniejsze rzeczy na głowie niż spuszczanie się na każdym kroku nad każdym gramem białka. Sam fakt że robi coś ze swoim ciałem dla niejednego wymaga wielu wyrzeczeń więc stary przestań już pierdolić i kozakować swoim zawodowym poziomem.

Użytkownik Marynarz edytował ten post Ponad rok temu

[pit86]

brawo Marynarz !!!!

ja wiem po moim przypadku gdyby ktoś mi dał kase na diete to trzymałbym ja na 100% a że trening i moja pseudo dieta to dodatek do codziennego życia

to nie ma co się spuszczać tylko cieszyć się tym co mam

sorry za filozofowanie ale axon jak chcesz strugać kozaka to zmień forum na bardziej profesjonalne bo widocznie nie jesteśmy na Twoim poziomie

[koksu123]

Dobrze powiedziane chłopy

Marynarz - porządna wypowiedź

A tak poza tym to za niedługo jadę na trening

PLECY + BIC !

Użytkownik koksu123 edytował ten post Ponad rok temu

[skupiony]

jaki fajowy temat, w sam raz dla mnie

[zofia78]

no ale znajdz faceta ,ktory nie chce byc wiekszy ))kazdy ci mowi ,ze juz staczy,ale patrzy w lustro i tak za malo

Troche mnie przerażają tacy wielcy kulturyści jak Pudzianowski

[koksu123]

Pudzian nie kulturysta, ale wielki był bo teraz to schudł

[Lukasyno]

i tak dobrze wygląda chciał bym tak wygladać jak teraz Pudzian

[EXPERTO]

Po ile są poziomki na targu?

[Lukasyno]

nie chodzę na targ nie wiem ale słyszałem że karpie mają być po 16zł

[kuba1000]

2 miarki gladiusa i zaraz chyba się zadrapię ...

Pierwszy tren po 5 dniach choroby dziś ! Ale dojebie !!!

[EXPERTO]

HAHAAHHAHA a ja w nowym tygodniu jadę na pełnej kurwie!!!!!!!!!!!!!!

[Lukasyno]

ja tam już jade na pełnej kurwie:P a tych próbek nie próbowałem jeszcze też musze tego gladiusa spróbować jutro