21 odpowiedzi w tym temacie

[adrian88]

wiem ze pytanie moze wydac sie troszke dziwne dla wielu ludzi i nie wiedzialem gdzie je umiescic ale musze spytac...moj pies jest chory ma powiekszone serce plyn przesacza mu sie do zoladka i nie chce jesc...weterynarz przepisywal mu encorton ale juz to nic nie daje...encorton mial wzbudzac apetyt i robil to do pewnego czasu...zastanawiam sie co by mu dac zeby jadl choc troche...terier mysliwski a wazy 8kg.wiecie jak to jest mam dostepne tylko prymitywne srodki typu meta itd,jesli ktos wie co poradzic to prosze bardzo o porade,nie pytalbym gdybym nie byl zdesperowany.

[Penetrator]

Chyba żartujesz, że chcesz psiakowi dawać SAA? :549: Jak ma problemy z sercem to jeszcze pogorszysz jego stan i załatwisz go na amen. Sterydy szkodzą na serce i nie powinni tego brać ludzie/zwierzęta chorzy na serce. Jak ten weterynarz nie daje rady to przejdź się do innego. Znałem przypadek gdzie jeden weterynarz chciał psiaka uśpić a drugi go wyleczył. Nie dawaj mu nic sam tylko skonsultuj się z dobrym weterynarzem!!!

[madziusia]

jaa. szkoda psa
sam miałem amstafa, kochałem go bardziej od swojej laski.
nie wydaje mi sie ze jak mu dasz jakies koksy to cos da. w tej sytuacji pozostaje zdanie sie na weterynaza

[Madson]

dawanie koksu psu to glupota
Jak kochasz psa to nie rob mu krzywdy...

[adrian88]

dawanie koksu psu to glupota

on juz mial przepisywane SAA(na mozliwosci weterynarza) a nie robie tego zeby go zmasowac tylko zeby z glodu nie zdechl,na serce mu nie zaszkodzi bo bierze leki jakies tam i dlatego SAA juz nie szkodzily mu na serducho tylko ze pierniczony jesc nie chce,a tak btw koksy dla wielu ludzi to tez glupota i co z tego?ktos przestanie brac jesli to mu powiesz.nie chcem wdawac sie w rozmowy czy to glupota czy nie zadalem pytanie jakim srodkiem moge mu go zwiekszyc i nie bede dyskutowal.

[dawid1920]

Najłatwiejszym sposobem będzie metanabol, ale nie wiem czy psy moga to jeść i jakie będa późniejsze skutki. dawek też ci nie powiem. Zapytaj się weterynarza czy meta wchodzi w gre?

[kujsus]

dawid1920, jeszcze się zrobi agresywny po mecie....

A co z tym srodkiem na łaknienie dla anorektykow Mega -C czy coś tam...? albo Dibenkozeide magnum....

[Madson]

mega c jest na bazie zenskich hormonow na ludzi dziala na psa nie wiemy...

[kujsus]

Madson, hym, testosteron ludzki działa na psy, więc może to też by działało...

[madziusia]

powinno działać. ale ja i tak jeszcze raz zwrócił bym sie do weterynarza jak nie tego to innego.

[Maxxtro]

Dejta spokój z koksem. Ta meta mu organy wewnętrzne roz**bie szybciej niż zdąży przytyć te kilka kg.

Jeśli jednak już miałbym coś wybrać to może warto spróbować z tym Megace albo Peritolem ? Albo iść do innego weterynarza ?

[adrian88]

Dibenkozeide magnum....

zastanawialem sie na tym rozwiazaniem,dla ektomofrikow jest dobre i chyba na to sie zdecyduje jak to nie da nic to pojde do wet zeby rozpisal mete(boje sie zeby mu narzadow nie rozwalilo;[)

[Penetrator]

A Winstrol? Coś kiedyś słyszałem, że podaje się go również koniom nie wiem czy to prawda ale jeśłi by działał na konie to na psy chyba też w zmniejszonej dawce oczywiście.

[Maxxtro]

Napewno to wino nie na mase.

[adrian88]

ej no bez przesady weterynarz sobie moze mojego psa kluc ale ja napewno tego nie zrobie...zobacze z Dibenkozeide jesli nie pomoze to ...;/...dziex za pomoc

[kujsus]

ej no bez przesady weterynarz sobie moze mojego psa kluc ale ja napewno tego nie zrobie.

winko też jest w tabsach... ale to nie jest odpowiedni środek... a moja rada to uśpij psa niech się nie męczy i po kłopocie...

[madziusia]

ale dojebałeś

[kujsus]

ale je****łeś

ja bym tak zrobił...

[adrian88]

a moja rada to uśpij psa niech się nie męczy i po kłopocie...

no chyba ocipiales on jest radosny i w ogole tylko jesc nie chce i nie widac zadnych oznak tego ze ma cos z sercem

[dawid1920]

Napisze wam historię jaką kiedyś opowiedział mi mu dziadek.

Była pewna dama, miała małego pieska. Pies to typowy mieszczuch który taniej kiełbasy by się nawet nie tknął.
Dama gotowała mu specjalne obiadki żeby pies jadł a on wybrzydzał i miał ją gdzieś

Pewnego dnia Dama pojechała na wieś ze swoim podopiecznym. Tam spotkała chłopa i zaczęla mu sie żalić ,że psina kompletnie nic nie je.
Chłop rzekł do niej ,, zostaw mi pieska na tydzień, na wsi jest świeże powietrze napewno mu się apetyt poprawi''.

Dama niechętnie ale zostawiła psa. Przed tym pobiegła jeszcze do masarni i kupiła najlepszych wędlin żeby pies miał co jeść i dała chłopowi.
Pani wyjechała, chłop wziął psa na łańcych i przywiązał go do stodoły w najgorszy upał.
Przez 3 dni nie dawał mu ani wody ani jedzenia. Po 3ech dniach podstawił mu miskę z wodą.
W kolejnym dniu rzucił psu kromke starego chleba. Pies omało co nie połknął jej w całości.

Po tygodniu przyjechała dama i nie mogła uwierzyć, że pies nawet suchy chleb je.
Chłop zadowolony, najlepszych wędlin się najadł, dostał jeszcze od damy pieniądze za pomoc.

Historia jest autentyczna.