1235 odpowiedzi w tym temacie

[dyndel]

stary słuchaj...jezeli to jest juz na takim poziomie ze po 8 latach kobieta Ci sie przyznała do tego i na takim poziomie ze Tobie rozniez zalezy to uwazam ze TRZEBA kombinowac...nie chce nic sugerować...pisz tutaj jak to sie potoczy

[stefaN123]

w takim razie bym z nia pogadal czy jest w stanie zmienic cale swoje zycie,

jeśli zechce się ze mna spotkac to napewno nie powiem jej tego na 1 spotkaniu, przynajmniej tak mi sie wydaje że nie powinienem, wiem że będe płakał na tym spotkaniu bo nie wytrzymam, jak ona mi mówiła że w pamietnikach ma wszystko o mnie i wogole, pamieta wszsystkie spotkania, ludzie ja nie wytrzymam tego to jest miłość

[dyndel]

to jest miłość

w takim razie nie wiem nad czym sie zastanawiac jak pisal TWARDy bedziesz najszczsliwszym czlowiekiem na swiecie :-)

[stefaN123]

tylko że ta miłość może zostać nie spełniona...... w tym rzecz

[stefaN123]

Kumpel - jej najlepszy przyjaciel, napisał mi żebym nic do niej nie pisał, żebym dał jej czas na przemyślenie wszystkiego, żebym nie prosił o spotkanie, Ona czekała na to 8 lat, to i ja poczekam chodzby nie wiem ile miało minać. Nie moge się narzucać Ona wie co myśle, Teraz wydaje mi sie że wszystkio zależy od tego jak to przemysli i zdecyduje. Jak się ze mną spotka to zrobie wszystko żeby mi uwierzyła co czuje, że z czasem bym się zakochał i będzie moją jedyuną kobieta do końca życia, bo jak wiadomo po 1 spotkaniu nie można sie zakochac, jedynie zauroczyć.

[dyndel]

to zalezy od WAS tak samo od niej jak i od CIEBIE

[tigre0070]

stefaN123, ile ona ma lat?

[stefaN123]

stefaN123, ile ona ma lat?

20, jest tak zajebiście mądra, inteligentna, kobieta z którą można spedzic reszte zycia.

[stefaN123]

pisała mi jeszce że wierzy w przeznaczenie, że czuje że nie piwinna zostawić swojego faceta, ja nie wiem co mam myslec, jak byscie przeczytali rozmowe gg moją z nią 4 godzinna to nie do wiary

[tigre0070]

skoro wiesz że ją pokochasz to staraj się żeby wyszło jak najlepiej
tak jak napisałeś daj jej czas na zastanowienie ale się staraj.
Chyba chcesz być szczęśliwy ?
Dasz radę...

[stefaN123]

"jak myślisz, czy spotkamy się kiedyś w niebie i spytamy czemu nie było dane nam być razem??"

ludzie ja musze isc do psychologa, czy on mi pomoze?

[BODYGUARD]

Kurna stefaN123, słowo daję nie wiem co powiedzieć...

[dyndel]

ooo kurde....

[stefaN123]

Kurna stefaN123, słowo daję nie wiem co powiedzieć...

nie dziwie sie....

[stefaN123]

takie historie się zdażają tylko w filmach a tu jednak......

[BODYGUARD]

Heh a myślałęm że to tylko mi sie takie posrane nieszczęśliwe
miłości zdarzaja jak w kiepskiej adaptacji Romeo i Juli

kurna choć człowiek może być na codzień twardziel
to kurna przychodzi taki moment że każdy się złamie.

kurdę stefaN123, 8 lat na ciebie czekała
ale czemu dopiero teraz ci o tym mówi?
nie dawała ci wcześniej jakichś sygnałów?

[stefaN123]

nie dawała ci wcześniej jakichś sygnałów?

oj dawała dawała.... ale byłem młody i głupi.. nie w ten sposób że ją odzucałem, wiedziałem tylko że się mna interesowała, ale zlewałem to bo byłem młody i miałem najebane do głowy - z rok temu to było, może młody nie byłem ale nasrane miałem... żal mi nie samowicie tego nikt nawet nie wie jak bardzo..

[urbannn16]

Stefan jej na tobie zalezy a ty to odwzajemniasz i według mnie powinienes o nią walczyc,chyba lepiej zeby była z toba szczesliwa niz przez reszte zycia załowac ze wyszła za tego niewłasciwego.I ty i ona bedziecie sobie to wypominac przez reszte zycia ze nieposzliscie za głosem serca...

[BODYGUARD]

Stefa123 wiem aż nazbyt dobrze bo jak wcześniej wspomniałem tez miałęm taka najpier zajebistą kumpelę a potem dziewczyne ale byłem kurwa posrany
bo tyle jej zawdzieczałem a traktowałem ją jak zero była to była
i tyle teraz kurna walę w ten głupi łeb co ja zrobiłem
żeby tak kochaną dziewczynę tak traktować jak powietrze
przez dwa lata sieto ciagnęło a to się rozstawaliśmy a to znów do siebie wracalismy

a ja nie nabrałem oleju to tego głupiego łba że mam kurna skarb
przy sobie...

teraz to sie mogę jedynie publicznie tu użalać jak kurna
przejrzałem na oczy ale odrobinę za późno jak już odeszłą i nie chce mnie widzieć na oczy to teraz kurna wiem że była dla mnie kimś wyjatkowym.

a szkoda gadać!

ale pod tym względem to cie kurna przynajmniej częściowo rozumiem co czujesz.

[stefaN123]

ale powiedzcie jeśli wie e chce być ze swoim facetem to po co mi to mówiła co mówiła na spotkaniu... i po co wogole by sie chcuiała ze mna spotkac..... jedno przeczy drugiemu, nie wiem co mam robic poradzcie mi coś bo to może być najważnierjsze wydazenie w mioim zyciu....