1235 odpowiedzi w tym temacie

[BLUE_ARMY]

chodzi mu o to ze tobie jebneli buciki
a bodego sofixy nikt nieskoril :564:

dyndel, fajnowki slang

[WBD]

Stefan: no przykra sytuacja, ale może koleś nie miał w czym chodzić i go niestać?
Czasem przydało by sie pomyśleć dlaczego taki osobnik kradnie:)
Ale te nóweczki - sa jak dla mnie zajebiste!! :-)

[dyndel]

tak wlasnie BLUE_ARMY skumał...

a tak powaznie to ja jestem taki sam jak Ty STEFAn jezeli widze jak ktos kradnie to sie wkurwiam ale jakbym zobaczyl jak ktos bogaty kroi biednego ( np. jakas staruszke na ulicy ) to bym zabił jak szmate...

[WIZARD1418048742]

fajne buciki, ale chyba nie na te śniegi:)

[tigre0070]

stefaN123, może jednak ten typ będzie taki łupi...teraz staraj się chować buty...

[twardy1418048759]

ludzie,dotsaje juz szalu!!!!!! przypomniala mi sie moja byla i k***a za nic nie moge o niej zapomniec!!! bardzo ja kochalem ale... pewnego dnia jak sie nudzilem,przegladalem zdjeci i trafilem na jej foto i caly czas chodzi mi po glowie, nie mamuz sily. chcialbym doniej wrocic.

[BODYGUARD]

heh dobrze cie rozumiem, ja też co jakis czas mysle o swojej byłej
chyba najlepszej jaka miałem.

dopiero jak ją straciłęm zacząłem ja doceniać.
i teraz też żałuję cholernie ale cóż... tego juz sie nie da odwrócić... niestety

[twardy1418048759]

chyba najlepszej jaka miałem.

taa,to byla ta pierwsza milosc, pierwszy sex. po jej stracie nie odczulem tego ze odeszla, dopiero po jakims czasie. jak sie z nia spotkalem po okolo roku i jakos tak sie stalko ze zaczelismy sie calowac, to wszytsko wrocilo, wszytskie wspomienia!!!

[tigre0070]

twardy, dlatego właśnie wyrzuca się zdjęcia i inne rzeczy po byłej

[twardy1418048759]

twardy, dlatego właśnie wyrzuca się zdjęcia i inne rzeczy po byłej

alenie potrafie,nie moge....

[BODYGUARD]

Niektórych rezczy sie nie zapomina... mimo upływu lat

ja nadal pamiętam jej numer tel. chciałbym zapomnieć a nie mogę...

[tigre0070]

alenie potrafie,nie moge....

poproś mamę...kolegę...

ja nadal pamiętam jej numer tel.

ja też pamiętam numer do swojej byłej...tak jakbym miał go zapisanego na stałe w głowie...jak tatuaż.

Obudzisz mnie o 3 w nocy i się zapytasz a ja go powiem bez zastanowienia...

Po prostu nie mogę go zapomnieć
Ale zdjęcia i listy wyjebałem...

[stefaN123]

panowie, musze się wam z czegoś zwierzyć.... To naprawde poważna sprawa i traktujcie jak najbardziej serio to co teraz napisze.

Obecnie mam 23 lata, gdy miałem 15 lat z kumplami zadawaliśmy się z takimi dziewczynami z osiedla, łaziliśmy za nimi, strzelali z pistoletów na kulki i takie tam, każdy każdego z kims kumał - woecie o co chodzi, ale to były młode lata i wiecie nie myśało się o tym żeby z kims np być. Po 8 latach, kumpel mi pisze, że pewna laska chce się ze mną spotkać, napisał w końcu że chodzi o Karoline - wlasnie tą dziewczyna jedną z nich. Ustawiłem się z nią i trzymajcie się co wam teraz powiem. Na spotkaniu powiedziała mi coś co mnie poprostu zamurowało. Ma chłopaka 2.5 roku - on planuje zaręczyny i w krótkim czasie slub - do roku czasu, kocha go i szanuje, nigdy jej nie zdradził i nie skrzywdził, ale Ona musi mi powiedzieć że w jej głowie ja jestem od 8 lat i nie było dnia żeby o Mnie nie myślała, i jest przed bardzo ważną decyzją życiową i co ma robić mnie pyta. Poprosiła mnie o kilka spotkać żeby pogadać, powiedizałem że spoko, na koniec mnie przytuliła i tak ściskała że nie do wiary, myślałem że się rozpłacze, na koniec dała mi jesce całusa w policzko. Po tym rozmawiałem z nią za 2 dni na GG prawie 4 godziny nie ustannie. Ludzie to co ja się dowiedziałem to kurwa rozpłakałem się. Od 8 lat jestem w jej myślach, najpierw się zauroczyła ale po jakimś czasie zakochała we mnie i myśli o mnie do tej pory, jak już zapomina o mnie to jej się śnie. Przezemnie musiała brać psychotropy. Płakała milion razy przezemnie. To tak zajebiście inteligentna kobieta że nie znam drugiej takiej. Ja byłem głupi i nie zwracałem nawet rok temu na niej uwagi bo byłem głupi, dopiero od jakiegoś czasu zmieniłem sie i inaczej patrze na świat, dorosłem i zmądżałem. napisała mi że jesce rok temu wolała by byc ze mna nieszcesliwa niż szcesliwa z jej chłopakiem. Nie wiem czy Ona mnie dalej kocha ale chyba tak, pisała że nie możemy być razem, że zawsze wszystko było przeciwne żebyśmy byli razem, że nie może zostawić swojego chłopaka - on ją kocha, nigdy jej nie zdradził nigdy nie oszukał. I do tego gdyby z nim zerwała to musiała by zerwać ze swoją pasją jaką jest taniec( cos takiego jak taniec z gwiazdami) a tańczy od 7 roku życia, a jej facet jest jej partnerem w tym. Napisała że zawsze bedę z jej sercu nie zależnie od tego co się stanie, że to takie smutne, ale dla niej teraz najwazniejsze jest zalozyc rodzine. Kurwa nie moge przestać o tym myśleć. Zrozumiałem ją że nie może być ze mna, napisałem że to takie smutne, ale nasze drogi i miłość czas zamknąć , na to ona że to moja decyzja (to dało mi do myslenia). Chce się ze mną spotkać tylko na płaszczyźnie platonicznej. Napisałą że musi wyjechac do kuzynki na weekend za dzien zeby sobie wszystko poukladac w glowie

Ludzie ja wam powiem tyle, na 99% Ona nie bedzie ze mna, ale Gdyby się okazało że rzuci wszystkio dla mnie. to bedzie to kobieta z którą spedze reszte życia.
To jest jak z filmu, nigdy bym nie powiedział że takie sytuacje moga mieć miejsce w realiach, i do tego że mi sie to przydazy. To jak wygrana w totka.

Ja nie moge spać po nocach, cały czas o niej mysle. Boshe czemu ja byłem taki głupi, kobieta moich marzeń przeszła obok.....

Czy widzicie w tym jescze jakąś szanse?? Ludzie to sprawa życia. Tylko najgorsze to że napisała mi że nie zostawi chlopaka, ale nie mowi o tym w 100% i to mi daje do myślenia albo głupi jestem

[tigre0070]

stefaN123, nie wiem co Ci napisać

Dziwna sytuacja.Jeżeli Ona rzuci tego chłopaka to on może mieć pretensje ,wtedy trzeba go jebnąć w łeb ....serio.

Życzę Ci żeby wszystko wyszło jak najlepiej
SERIO

[stefaN123]

Dziwna sytuacja.Jeżeli Ona rzuci tego chłopaka to on może mieć pretensje ,wtedy trzeba go j*****ąć w łeb ....serio.

ale ty pojebany jesteś, co ty wogóle piszesz typie!! To inteligentna kobieta, nie byle gównara. Jakie bicie jej faceta, weź się ogarnij.

Musiałem się wyzalic bo nie moge z tym żyć
sory tigre ze tak ostro ale wkurzyles mnie, nie zawsze prawo piesci pomaga, to sprawa zyciowa!! raz na milion takie cos sie zdaza na swiecie!!

[tigre0070]

ale ty je**** jesteś

jestem owszem.Nie gniewam się.Wiem co napisałem bo znam takie sytuacje że typ się pluje jak go panna rzuci dla innego.

To inteligentna kobieta, nie byle gównara

wiem że inteligentna bo przeczytałem twoją wypowiedź

sory tigre ze tak ostro ale wkurzyles mnie

spoko ,nie gniewam się

to sprawa zyciowa!! raz na milion takie cos sie zdaza na swiecie!!

Dlatego życzyłem Tobie powodzenia

[stefaN123]

mysle o wizycie u psychologa bo musi mi ktoś pomóc

[twardy1418048759]

stefaN123, z tego co wywnioskowalem Ty nic do niej nie czujesz. nie wiem czy jest sens aby ona rzucila tamtego kolesia dla Ciebie, wprowadzi to duzo zametu. chyba ze Ty wiesz, ze ja pokochasz i niebedziesz tego zalowal. pogadaj z nia czy bylaby gotowa na tak wielkie zmiany.

[stefaN123]

chyba ze Ty wiesz, ze ja pokochasz i niebedziesz tego zalowal.

wiem to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[twardy1418048759]

twardy napisał/a:
chyba ze Ty wiesz, ze ja pokochasz i niebedziesz tego zalowal.

wiem to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

w takim razie bym z nia pogadal czy jest w stanie zmienic cale swoje zycie, jesli tak to gratulacje!!! bedziesz najszesliwszym czlowiekiem na swiecie!!!