34 odpowiedzi w tym temacie

[post]

Witam akurat przechodze przerwe pomiędzy cyklami treningowymi i pomyślałem żeby zamiast znowu się zapić do nieprzytomności zrobić coś innego. Zastanawiałem się co by tu pożytecznego uczynić trafiłem na ulotke banku krwi. Zacisnąłem zęby, polazłem, prawie zemdlałem na widok igły i wygrałem ... własne zadowolenie, a może nawet czyjeś życie. Mam propozycje żebyście tez w momencie, gdy macie chwilowy odpoczynek od siłowni poszli i ... no sami wiecie . To nie boli nic wam nie się nie stanie, a i trwa ok 10-12 minut więc hop siup i po robocie, a za to uczucie pierwsza klasa. ZAPRASZAM POLECAM i pozdrawiam p.o.s.t

[Adaś]

no zgadzam sie tez ostatnuio oddałem w przerwie ponad 2 miesięcznej od ćwiczeń i powiem że nic mi w ogóle nie było ,dobrze sie czułem ... pozatym zawsze to układ odbudowy krwi popracuje, bo tak normalnie w życiu to nie ma za dużo roboty ... chyba ze jakiś wypadek czy cos (pfuu-wypluwam) ...

[Bula88]

a nie mozna oddawac podczas ciwczenia? jesli nie to o koksy nawet nie pytam:)

[Madson]

co by sie stalo jak bym oddal krew ze deka i tesciem?? :twisted: :twisted:

[post]

heh po oddaniu krwi nie powinno się ćwiczyć na siłce tego i następnego dnia na 3 już jest ok, a co do sterydów są pytania onie w kwestionariuszu

[reynevan88]

ja bardzo bym chcial oddawac krew ale nie moge... po pierwsze nie mam jeszcze 18 lat a po drugie mam hbs+... i nie moge byc dawca

[dsdamian]

a co to jest hbs+ ?

[reynevan88]

gdy bylem maly i lezalem w szpitalu zostalem zarazony wirusem zoltaczki... ale moj organizm byl silny i zoltaczki nie mialem... ale wirus zostal i mam go we krwi i kazdy do kogo organizmu dostanie sie moja krew na 90% zachoruje na zoltaczke.... ja z tym zadnych problemow nie mam... jedynie przy pobieraniu krwi do badan pielegniarki musza uwazac

[blum]

ciekawe czy ja moge oddawac krew :roll: juz od jakiegos czasu sie nad tym zastanawiam ale zadnego lekarza jeszcze nie pytalem. mam cukrzyce i co jesli oddam krew a bede mial za niski cukier? podniosa go sobie? a jesli bede mial za duzy, obniza? :roll:

[jasqoo]

to chyba nie przyjma od ciebie, ja moge oddac tylko nie lubie za bardzo strzykawek (takie zle wspomnienia z dziecinstwa, czesto chory bylem i mnie kuli), ale jak bedzie mozliwosc to oddam,


najchetniej sprzedal bym nerke zeby miec na odrzywki :PP

[blum]

no ja akurat uwielbiam strzykawki i widok krwi na tym punkcie mam chyba jakies zboczenie diabetykiem jestem od 6 lat i przez pierwsze ~3 lata w szpitalu lezalem jakies 10 razy od tamtego czasu sporo zaczelo mi sie je*ac z organizmem ale dobrze, ze tylko przez te pierwsze 3 lata. nie lezalem u siebie w miescie (a tutaj igiel nie lubilem - jakis personel chyba niedoksztalcony) tylko w Kielcach i wlasnie tam mi sie spodobalo pobieranie krwi... caly czas sie patrze jak mi wbija igle w zyle, jak pobiera krew... hehe lubie to

[Cavalier]

no ja akurat uwielbiam strzykawki i widok krwi

Blum nie jestes sam ja jak bylem maly to tez nie lubialem a wrecz balem sie pobierania krwi... a teraz ide z checia... patrze jak wbija mi igle i lubie to uczucie jak krew sie pobiera hehehe :twisted:

[reynevan88]

hehe... mi tam widok ten przyjemnosci nie sprawia i bac tez sie takich rzeczy nie boje a widzieliscie jaka glupia ankieta jest przed pobieraniem krwi? jakie tam sa bezsensowne pytania podobno... ja sam jej nie widzialem ale mi kolezanka mowila ktora byla oddac krew... ja zaluje ze nie moge oddawac krwi... dla mnie to bylby zaden problem a moglbym komus pomoc... moze nawet uratowac zycie... no i czekolady sie dostaje :D:D

[blum]

Cavalier a moze z nami cos nie tak? masz moze jakies objawy wampiryzmu? moze czosnku nie lubisz? hehehe glupie pytanie a kto lubi
Reynevan a czekoladka chyba najwazniejsza w tym wszystkim lagodzi stres... a daja przed, po czy w trakcie?

[Cavalier]

hehehe blum czosnek jest gut hehehe zartuje ale tylko jak jestem przeziebiony to go jem hehehe

Z nami?? eeeeeee normalni jestesmy na swoj sposob :twisted:

[adrian88]

najchetniej sprzedal bym nerke zeby miec na odrzywki :PP

wedlug mnie nie jest to powod do zartu jak bys sie znalazl w szpitalu gdzie choruja dzieci to bys zmienil zdanie.oddajac czlowiekowi nerke ratuje sie mu przewaznie zycie albo zdolnosc do prawidlowego funkcjonowania a tego nie przeliczysz ani na kilogramy kreatyny czy tony bialka.a jesli ktos sie strasznie brzydzi igiel to niech spyta sie czy podczas cesarki jego mama nie dostala krwi.wiec gdyby niektorzy ludzie nie oddawali krwi bo sie boja to nie wiem czy wielu ludzi cieszylo by sie kompletem rodzicow.a co do cukrzycy to prawdopodobnie nie mozna oddawac krwi z cukrzyca np. od ludzi z ciezka cukrzyca nie mozna pobrac organow takich jak watroba.

[reynevan88]

a daja przed, po czy w trakcie

daja po pobraniu ale o ile sie nie myle to jest ich 6... ludzi, 6 czekolad :D:D i do tego jeszcze batona dorzucaja :D:D wypas

[blum]

wedlug mnie nie jest to powod do zartu

pewnie, ze nie jest ale nie mozna tez brac wszystkiego na powaznie. moze i by oddal ta nerke za odrzywki, skad wiesz? ;-)

od ludzi z ciezka cukrzyca nie mozna pobrac organow takich jak watroba

z ciezka znaczy zle wyrownana bo takiego okreslenia jeszcze nie slyszalem :roll:

Reynevan hehehe chyba, ze sie boisz igiel to Ty im dorzucisz batona... :D:P

[reynevan88]

Reynevan hehehe chyba, ze sie boisz igiel to Ty im dorzucisz batona...

powaznie, moja kumpela dostala 6 czekolad i batona do tego

[blum]

powaznie

wiem, wiem. slyszalem o tym kiedys :-)