Ja wlasnie mam ten moment bo 2 tygodnie temu podnioslem 95 bez strasznego problemu nawet bez zatrzymania zadnego poszlo

problem w tym ze przez rowno 2 tygodnie ferii bylem chory i dalej jestem na antybiotykach

ale jutro juz ide na siłke...100 pojdzie na pewno

Ćwicze od wrzesnia 2003 ale z 5 miesięczną przerwą (maj czerwiec lipies sierpien,polowa kwietnia ,poowa sierpnia) pozatym przerwy swiąteczne)jak zaczynalem cwiczyc wazylem 55 a teraz dobijam 70 (ektomorfik) na klatke na początku bylokolo 60 ,ale nigdy nie robilem treningu siłowego...nawet rekordy zacząlem bic dopiero od grudnia 2004 :-) teraz bedzie moja 3 proba rekordu

MÓJ POSTĘP BEZ WZGLEDU NA TO JAKI JEST ISTNEIJE DZIEKI POMOCY UŻYTKOWNIKOM NASZEGO FORUM
hehe ale mi sie zebrało na wyznania ;-) aż sie łekza w oku kręci ;-)
Gorąco pozdrawiam
Nie pozwól aby przypadek uformował Twoje ciało...
Pozdrowienia w podpisie za pomocą skryptów są nieszczere i prostackie