Sex, a Testosternon
Napisano Ponad rok temu
Nawet gdyby mnie atakowało miliony ludzi to ja nadal będę trwał przy swoim i udeżał z podwójną siłą
Napisano Ponad rok temu
Hormon płciowy męski z grupy androgenów, syntetyzowany głównie w komórkach interstycjalnych jąder u samców, a także w nadnerczach i w niewielkiej ilości w jajniku. Testosteron jest odpowiedzialny za normalny przebieg spermatogenezy (procesu różnicowania się komórek rozrodczych w plemniki, zachodzącego w gonadach męskich - jądrach zwierząt wielokomórkowych), a zwłaszcza za dojrzewanie plemników oraz za rozwój drugorzędnych cech płciowych samców i za ich męskie formy zachowania.
Czyli ucieka wraz ze swego rodzaju plynem ustrojowym 8)
Napisano Ponad rok temu
Jest hormonem sterydowym wytwarzanym przez jajniki i nadnercza. Jego średnie stężenie we krwi kobiet wynosi 25-100 ng/ml. W wieku rozrodczym ilość testosteronu jest u kobiet 10-20-krotnie mniejsza niż u mężczyzn. Po menopauzie zmniejsza się znacznie nie tylko produkcja estrogenów (o około 80%) i progesteronu (blisko o 90%), ale także testosteronu (o 50%). Przy czym obniżanie się poziomu androgenów jest - w przeciwieństwie do spadku estrogenów - stopniowe i długotrwałe. W wyniku spadku stężenia testosteronu pogarsza się samopoczucie, narasta uczucie zmęczenia, zmniejsza się energia i chęć do życia. Zmienia się nastrój, obniża poczucie wartości, występuje depresja. Znacznie zmniejsza się popęd płciowy i zainteresowanie seksem, kobiety trudniej osiągają orgazm.
Hormony leczą Aby zmniejszyć objawy zespołu menopauzalnego i poprawić samopoczucie kobiet, można stosować hormonalną terapię zastępczą (HRT). Zazwyczaj podaje się dwa hormony: estrogeny i progestagen. Chociaż terapia ta przynosi korzyści, jednak 1/3 kobiet rezygnuje po roku z HRT m.in. z powodu powrotu regularnych krwawień z dróg rodnych, niepożądanych objawów (najczęściej bólów piersi) oraz obaw przed rakiem sutka.
Polepsza się nastrój
Jednym z sposobów leczenia dolegliwości przekwitania jest również włączenie testosteronu do hormonalnej terapii zastępczej, zarówno w połączeniu z estrogenami, jak i oddzielnie.
Testosteron podaje się za pomocą tabletek oraz zastrzyków, plastrów, żelów, implantów podskórnych (najczęściej z estrogenami w leczeniu osteoporozy i zespołu klimakterycznego). Mniej popularne są żele i plastry uwalniające stopniowo testosteron oraz implanty podskórne.
Najczęściej tę terapię wybiera się wtedy, gdy dominują objawy zmęczenia, depresja oraz obniżenie samooceny.
Testosteron poprawia sferę życia płciowego, zwiększa libido, a także wrażliwość sfer erogennych. Poprawia nastrój i napięcie mięśniowe, dzięki czemu kobiety odzyskują chęć do stosunków płciowych. Przywraca zainteresowanie seksem, libido i możliwości przeżywania orgazmu, również dzięki większej wrażliwości sfer erogennych.
Wskazaniem jest także osteoporoza, zarówno pomenopauzalna, jak i posterydowa, zapobiega on bowiem utracie masy tkanki kostnej. Testosteron powoduje wydłużenie włókien mięśni szkieletowych oraz wzrost masy mięśni, dzięki czemu zwiększa się ich siła. Podczas leczenia zmniejsza się ilość tkanki tłuszczowej, zwiększa się gęstość kości. Wpływa to korzystnie na sylwetkę i sprawność.
Może być także leczeniem z wyboru (czyli najlepszym) u kobiet zarażonych wirusem HIV, u których występuje wtórny zespół wycieńczenia.
Testosteron zaleca się również przy przedwczesnym wypadnięciu funkcji jajników oraz w zespole przedmenopauzalnego niedoboru androgenów.
Rozważa się podawanie tych preparatów u kobiet cierpiących na zespół napięcia przedmiesiączkowego. Połączenie estrogenów z testosteronem w HRT zmniejsza bowiem bolesność piersi.
Można go stosować zamiast estrogenów u pacjentek po leczeniu raka sutka.
Znaczący jest wpływ testosteronu na ośrodkowy układ nerwowy. Dzięki antydepresyjnemu działaniu tego hormonu dochodzi do poprawy samopoczucia, nastroju, samooceny i poczucia własnej wartości. Poprawia się także pamięć, zwiększa koncentracja.
Być może również testosteron opóźnia występowanie choroby Alzheimera, jednak dotychczas udowodniono ten efekt jedynie podczas badań na zwierzętach.
Jak działa na serce
Niektórzy autorzy uważają, że niewielkie dawki testosteronu (androgenów) mogą wykazywać korzystne działanie na układ krążenia i serce, jednak ten wpływ nadal pozostaje niejasny. Podczas leczenia obserwowano zarówno niekorzystny wpływ testosteronu na lipidogram, jak też nieznamienne różnice w poziomach cholesterolu i trójglicerydów. Uważa się, że długotrwałe podawanie testosteronu może zwiększyć ryzyko występowania chorób sercowo-naczyniowych, powoduje bowiem wzrost stężenia cholesterolu całkowitego, trójglicerydów oraz frakcji lipoprotein o niskiej gęstości (LDL), a obniżenie frakcji lipoprotein o wysokiej gęstości (HDL).
Nie wyjaśniony jest także wpływ tego rodzaju leczenia na krew i jej składniki. Podczas terapii obserwowano wzrost aktywności osocza i antytrombiny III, ale dochodziło do zwiększenia się stężenia tromboksanu i zlepiania się płytek krwi. Dotychczas nie wyjaśniono, czy stosowanie testosteronu u kobiet zwiększa ryzyko występowania nowotworów hormonozależnych, takich jak rak sutka i błony śluzowej macicy. Wiadomo tylko, że u leczonych osób obserwowano rozrost endometrium, czyli błony śluzowej wyściełającej macicę.
Niepożądane objawy
Trzeba pamiętać o możliwości ich pojawienia się, gdy decydujemy się na przyjmowanie tego hormonu. Dlatego też przed taką decyzją należy rozważyć, co przeważy: korzyści z takiego sposobu leczenia czy też niepożądane zmiany w organizmie. U kobiet, które są leczone testosteronem, może pojawić się nadmierne owłosienie na twarzy i tułowiu, łojotok, trądzik i wypadanie włosów. Obniża się tembr głosu. Przy dużych dawkach dochodzi do przerostu tkanki mięśniowej i zmiany budowy ciała (budowy atletycznej). W niektórych przypadkach może wystąpić powiększenie łechtaczki i jej bolesność. Ponieważ testosteron zwiększa produkcję krwinek czerwonych, jego przyjmowanie więc może prowadzić do ich nadmiaru w krwi oraz obrzęków. Jeżeli hormon ten przyjmuje się doustnie, wywiera niekorzystny wpływ na wątrobę. Podczas długotrwałego leczenia może wystąpić jej powiększenie, przerost guzowaty, cholestaza, a nawet zmiany nowotworowe. Może spowodować insulinooporność.
Pytania i kontrowersje
Czy stosować testosteron w hormonalnej terapii zastępczej? FDA zaleca podawanie preparatów estrogenowo-testosteronowych w leczeniu zespołu menopauzalnego i osteoporozy. Taką decyzję może podjąć kobieta po rozmowie z lekarzem, nie wcześniej niż po próbie stosowania terapii estrogenowo-progestagenowej.
Należy pamiętać, że testosteron w hormonalnej terapii zastępczej wykorzystuje się zaledwie od początku lat 90. i wszystkie aspekty tego sposobu leczenia dolegliwości okresu przekwitania są jeszcze nieznane.
"Żyjmy dłużej"
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Testosteron a agresja, badacze amerykańscy D. Hamer i P. Copeland na podstawie analizy wielu wyników badań naukowych stwierdzają, że im wyższe jest stężenie testosteronu, tym większa jest agresja. Zależność ta występuje nie tylko u ludzi, lecz również u większości gatunków zwierząt (z wyjątkiem hien). Ten związek agresywności ze stężeniem testosteronu jest zauważalny od wieku dojrzewania i dotyczy głównie płci męskiej. Często zauważalna metamorfoza agresywnych i dominujących mężczyzn w domatorów, osoby spokojne, spragnione więzi uczuciowych, np. w okresie andropauzy (męskiego przekwitania) jest następstwem zmniejszenia stężenia testosteronu. Jakkolwiek stężenie testosteronu jest zaprogramowane genetycznie oraz zależy od stylu życia (np. alkohol i narkotyki zmniejszają jego stężenie), to jednak nie oznacza, że mężczyźni muszą być agresywni. Zachowanie zależy również od innych cech psychicznych, woli, sumienia, kultury.
Napisano Ponad rok temu
Testosteron może hamować zmiany w mózgu u chorych na Alzheimera
Męski hormon płciowy - testosteron może hamować procesy prowadzące do powstawania nieprawidłowych struktur w mózgach osób chorych na Alzheimera - donieśli badacze z USA w piśmie "Proceedings of the National Academy of Sciences".
Przyczyny rozwoju choroby Alzheimera nie zostały jeszcze dobrze poznane. Przyjmuje się, że w procesie współdziałają ze sobą czynniki genetyczne, środowiskowe (stres) oraz procesy starzenia organizmu.
Na chorobę Alzheimera cierpi prawie dwa razy więcej kobiet niż mężczyzn. W pewnym stopniu jest to spowodowane tym, że kobiety z chorobą Alzheimera żyją dłużej niż mężczyźni. Jednak wyniki ostatnich badań wskazują, że kobiety są bardziej narażone na rozwój tej choroby.
Badacze tłumaczą to zjawisko nagłym spadkiem poziomu estrogenów, tj. żeńskich hormonów płciowych u kobiet po menopauzie. Podczas gdy u mężczyzn poziom androgenów, w tym testosteronu, spada stopniowo. Badacze tłumaczą, że hormony płciowe mogą odgrywać rolę ochronną dla neuronów.
Jednak do tej pory prowadzono szeroko zakrojone badania wyłącznie nad rolą estrogenów w procesach opóźniania lub hamowania rozwoju Alzheimera. Podobne prace nie uwzględniały testosteronu.
Naukowcy Sozos Papasozomenos i Alikunju Shanavas z University of Texas-Houston w Houston badali wpływ testosteronu na procesy powstawania splotów neurofibrylarnych - jednej z wadliwych struktur wykrywanych w mózgach chorych na Alzheimera.
Sploty te mają postać poskręcanych włókien, które powstają z występującego w mózgu białka tau po jego nadmiernym ufosforylowaniu (fosforylacja to proces dołączania reszt kwasu fosforowego do związków organicznych).
Para badaczy prowadziła swe badania na 75 samicach szczurów. Grupie samic usunięto jajniki produkujące estrogeny, aby wywołać sztucznie stan podobny do menopauzy (w związku ze spadkiem poziomu estrogenów). Na grupie kontrolnej przeprowadzono operację, ale bez usuwania jajników.
Samice po usunięciu jajników podzielono następnie na 4 grupy. Jednej podawano estrogen, drugiej testosteron, trzeciej mieszaninę obydwu hormonów, czwartej wyłącznie olej sezamowy (w którym podawano hormony). Grupie kontrolnej podawano wyłącznie olej sezamowy.
Następnie samice poddano szokowi termicznemu w 42 st. C. przez 15 minut. Poprzednie badania wykazały bowiem, że szok termiczny aktywuje nadmiernie trzy enzymy uczestniczące w procesie hiperfosforylacji białka tau.
Następnie pobierano fragmenty tkanek z przodomózgowia tuż po zakończeniu szoku oraz w 3, 6 i 12 godzinie po zakończeniu szoku termicznego. Na ekstraktach przeprowadzano następnie analizy metodami immunochemicznymi.
Okazało się, że hiperfosforylacja białka tau zachodziła jedynie u samic kontrolnych oraz w grupie po usunięciu jajników, której podawano olej sezamowy lub wyłącznie estrogen. Nie zaobserwowano jej natomiast u tych samic, którym podawano wyłącznie testosteron lub testosteron w kombinacji z estrogenem.
Dodatkowe analizy wykazały ponadto, że testosteron odgrywał swą ochronną rolę poprzez hamowanie nadmiernej aktywacji jednego z trzech enzymów odpowiedzialnych za fosforylację tau - kinazy GSK- 3beta.
Według autorów, ich wyniki wskazują, że testosteron, samodzielnie albo razem z estrogenem może hamować powstawanie splotów neurofibrylarnych. Nie udało się jednak wykazać, aby podobny wpływ wywierał sam estrogen.
Wyniki badań pozostają też w zgodzie z ostatnimi doniesieniami, że estrogeny nie dają pozytywnych rezultatów w hamowaniu objawów łagodnych i średnio zaawansowanych postaci Alzheimera.
Badacze sadzą, że podawanie odpowiednich dawek testosteronu starszym mężczyznom oraz podawanie go razem z estrogenami kobietom po menopauzie może opóźniać rozwój Alzheimera, a nawet go powstrzymywać.
PAP
Napisano Ponad rok temu
Czy można w cukrzycy typu 1 zażywać takie specyfiki jak np: kreatyna, testosteron? ( chodzi o kulturystyczne „budowanie ciała)
Nie za bardzo widzę cel stosowania tych preparatów. Samowolne stosowane testosteronu może mieć bardzo niekorzystny wpływ na przebieg cukrzycy oraz funkcję i zdrowie wątroby. Jeśli są jakieś medyczne wskazania do przyjmowania tych leków, to należy robić to wyłącznie w porozumieniu ze swoim lekarzem
Napisano Ponad rok temu
Dla wielu dojrzałych kobiet seks to w dalszym ciągu temat tabu. Są to dla nich sprawy wstydliwe i drażliwe. Niechętnie podejmują rozmowy na ten temat, a nawet zaczynają unikać współżycia. Tym bardziej że zmniejszanie się z wiekiem stężenia hormonów ma niebagatelny wpływ na organizm i psychikę kobiety w okresie menopauzy. Jaką rolę ten proces odgrywa w jej życiu seksualnym? Jakie zmiany zachodzą wówczas w ciele kobiety? Czy muszą one ograniczać możliwości zadowalającego życia płciowego?
Przemiany zachodzące z czasem w organizmie kobiety są zależne od wielu czynników: genetycznych, biologicznych, zdrowotnych, psychicznych. Wynikają również ze stylu życia, stosunku do otoczenia, samej siebie, a także okresu przekwitania. Nie pojawiają się w takim samym stopniu u każdej kobiety, a poza tym mogą mieć miejsce wcześniej lub później. Jeżeli poziom estrogenu zmniejsza się powoli, a jajniki oraz tkanka tłuszczowa wytwarzają pewne jego ilości również po ustaniu miesiączek, zmiany zanikowe następują wolniej.
Zmiany w układzie rozrodczym
Niewątpliwie istotną rolę odgrywają tu naturalne dla danego organizmu procesy związane z postępującym niedoborem estrogenów wynikającym z faktu, że organizm stopniowo przestaje pełnić funkcję prokreacyjną, a układ rozrodczy przygotowuje się do spoczynku.
Jajniki oraz macica, które nie są już potrzebne do rozrodu, ulegają atrofii, zmniejszają się nawet o około jedną trzecią swojej wielkości. Błona śluzowa jamy macicy (endometrium) jest coraz cieńsza, stopniowo wysycha i przestaje funkcjonować tak jak dotychczas.
Zmniejsza się również wielkość, kształt oraz elastyczność pochwy. Zwęża się, wykazuje mniejszą podatność na rozszerzanie, może być niekiedy krótsza (ale mimo to jest w dalszym ciągu dostatecznie duża, aby dostosować się do kształtu i wielkości członka). Zanikają poprzeczne fałdy, które umożliwiały jej rozciągliwość oraz zdolność do powiększania się. Błona stanowiąca wyściółkę pochwy nie może produkować tak szybko jak dotąd śluzu, a proces tzw. lubrykacji, czyli nawilżania ścian pochwy, jest wolniejszy. Staje się gładsza, cieńsza, zanika jej zewnętrzna warstwa komórek, co powoduje większą wrażliwość na podrażnienia. Zwęża się także kształt sromu, zmniejszają się wymiary łechtaczki. Osłona łechtaczki (żeński odpowiednik napletka) może również być coraz cieńsza, przesuwa się ku tyłowi, co powoduje częściowe odsłonięcie łechtaczki, zwiększając jej wrażliwość na dotyk. Zewnętrzne narządy płciowe z powodu utraty podściółki tłuszczowej spłaszczają się, a owłosienie łonowe ulega przerzedzeniu.
Odczyn pH pochwy zmienia się na bardziej zasadowy, co przyczynia się do większej podatności na działanie bakterii chorobotwórczych i częstszego powstawania zapaleń pochwy.
Co się dzieje w innych narządach?
Następują także zmiany w innych narządach, które mogą - ale nie muszą- mieć niekorzystny wpływ na udane życie płciowe. Skraca się odległość między pochwą a cewką moczową, tkanki tworzące cewkę moczową tracą swoją grubość, a pęcherz moczowy traci napięcie i elastyczność.
Skóra pozbawiona części podściółki tłuszczowej zaczyna być bardziej sucha, cieńsza, szybciej wiotczeje. Piersi, w których zanika tkanka tłuszczowa oraz gruczołowa, tracą swój poprzedni kształt, konsystencję i wielkość. Mięśnie podtrzymujące przeponę miednicy i podtrzymujące trzewia w jamie miednicy są bardziej wiotkie, co powoduje zmianę figury. Z powodu zmniejszania się ilości estrogenu zmniejsza się również zdolność odczuwania i reagowania na dotyk.
Spadek hormonów wpływa na krążenie krwi w całym organizmie oraz obniża krążenie w narządach rodnych. Poza tym spowalnia się proces wzrastania, mnożenia się i regeneracji komórek.
Czy możesz mieć problemy?
Zależy to w znacznym stopniu od funkcjonowania twojego organizmu, a ich nasilenie wiąże się z wiekiem oraz specyfiką danej osoby.
Przede wszystkim więc w okresie menopauzy z powodu mniejszej ilości żeńskich hormonów i słabszego ukrwienia narządów płciowych podniecenie następuje u kobiety nieco wolniej i często potrzeba więcej czasu, aby osiągnęła ona satysfakcję. Poza tym zmniejszona ilość (a czasem brak) śluzu wytwarzanego przez wyściółkę pochwy, która nie jest dostatecznie nawilżona, sprawia, że stosunki mogą stać się bolesne, gdyż narządy płciowe są pozbawione podczas współżycia naturalnego "smarowania". Współżycie nie satysfakcjonuje wówczas partnerki, która zaczyna ich unikać.
Niewystarczająca wilgotność pochwy może powodować również otarcia silnie unerwionej powierzchni błony śluzowej oraz skłonność do powstawania stanu zapalnego, co niekiedy zniechęca kobietę do dalszych stosunków. Sytuację pogłębia zwiększona w tym okresie drażliwość na uszkodzenia oraz zmniejszona odporność na urazy spowodowana cieńszą niż dotąd wyściółką oraz bliższe sąsiedztwo cewki moczowej. Sprzyja to zakażeniom układu moczowo-płciowego, co powoduje nieprzyjemne odczucia. Drogi moczowe tracą wcześniejszą osłonę, dlatego tuż po stosunku odczuwa się zwiększone parcie na mocz. Niektóre kobiety skarżą się także na pieczenie podczas oddawania moczu nasilające się przez kilka dni, szczególnie po długo trwających stosunkach, co może to być przyczyną powstrzymywania się od seksu. Poczucie dyskomfortu i brak zadowolenia może powodować też zmniejszona kurczliwość mięśni, pochwy oraz szyjki macicy.
Niechęć do współżycia mogą nasilać jeszcze inne przyczyny. Niekiedy wynikają one ze złego ogólnego samopoczucia spowodowanego menopauzą. Nie sprzyjają mu problemy z partnerem, u którego wraz z wiekiem może następować obniżenie sprawności seksualnej. Sytuację utrudniają nasilające się kłopoty zdrowotne, a niekiedy operacje chirurgiczne narządów układu rozrodczego. Aktywność seksualna kobiety w okresie okołomenopauzalnym wynika również z przyczyn natury psychologicznej, a więc obniżonej samooceny oraz braku akceptacji własnego wyglądu i objawów starzenia się.
Nie rezygnuj z seksu
Mimo tych wszystkich zmian w organizmie kobiety, jej zainteresowanie seksem i zdolność przeżywania orgazmu wcale nie musi się zmniejszać. Wręcz przeciwnie, niektóre panie przeżywają w tym czasie wzrost aktywności seksualnej dzięki temu, że mija obawa przed niepożądaną ciążą, wzrasta świadomość własnego ciała, znikają zahamowania seksualne. Korzystny wpływ ma także ustabilizowana sytuacja materialna, zawodowa oraz życie rodzinne (m.in. stały partner, mniejsze obowiązki domowe). Ponieważ zmniejsza się ilość hormonów żeńskich, a hormony męskie, które również znajdują się w ciele kobiety (w małej ilości - testosteron pobudzający gotowość seksualną), zaczynają odgrywać proporcjonalnie większą rolę, libido może u niej nawet wzrosnąć. Jak wykazują badania, u niektórych kobiet w okresie menopauzy poziom testosteronu niekiedy nawet się zwiększa.
Należy koniecznie zaznaczyć, że wprawdzie wszystkie opisane wyżej zmiany fizjologiczne czasem utrudniają życie seksualne, ale - co warto sobie uświadomić - można je wyeliminować lub przynajmniej złagodzić. Jak radzić sobie z problemami seksualnymi okresu przekwitania, napiszemy w następnym numerze.
Seks a hormony
Popęd seksualny jest zależny od działania hormonów w organizmie (zarówno żeńskich, jak i męskich). Badania wykazały, że aktywność seksualna kobiet wzrasta w połowie cyklu miesiączkowego, gdy pojawia się jajeczkowanie. Dzieje się tak dlatego, że rośnie wówczas poziom żeńskiego hormonu - estrogenu. W tym czasie zwiększa się w organizmie kobiety także ilość męskiego hormonu (testosteronu), który również aktywizuje potencję seksualną.
Podczas menopauzy obserwuje się również proporcjonalnie więcej testostronu (z powodu zmnijeszania się ilości żeńskich hormonów). Obecność tego hormonu u kobiet może być różna. U niektórych w tym okresie wzrasta bezwzględny poziom testosteronu, u innych zmniejsza się o 50 procent lub więcej. Podczas badań okazało się, że kobiety, którym po operacji usunięcia jajników podawano estrogen i testosteron, odczuwały większy popęd seksualny niż te, które otrzymywały sam estrogen lub placebo.
Hormony wpływają również na aktywność seksualną mężczyzn. Im wyższy poziom męskich hormonów - testosteronu i androstenedionu, tym większa potencja.
Męskie hormony a kobieta
Wprawdzie testosteron jest obecny i potrzebny także w organizmie kobiety, jednak do tej pory nie ustalono, jaka jego ilość jest pożądana w organizmie kobiety. Wiadomo, że zbyt duża ilość tego hormonu ma działania niepożądane. Może powodować proces maskulinizacji polegający na występowaniu u kobiety męskich cech, takich jak obniżenie głosu czy nadmierne owłosienie (nawet zarost na twarzy).
Dlatego też kobiety, którym przepisuje się testosteron, powinny otrzymywać tylko niewielkie jego dawki. Hormonalna terapia zastępcza może obniżyć poziom wolnego testosteronu we krwi nawet o 30 procent.
Mężczyzna też może mieć problemy
Zachowanie seksualne twojego partnera zrozumiesz łatwiej, gdy uświadomisz sobie, że z wiekiem w jego organizmie mają miejsce także zmiany hormonalne (okres ten nazywa się andropauzą). Wzrasta u niego poziom tzw. inhibitorów, czego wynikiem może być m.in. obniżenie poziomu testosteronu oraz częstotliwość erekcji. Jednak podawanie testosteronu mężczyźnie nie daje tak skutecznych wyników jak u kobiety.
"Klinika ffx"
Napisano Ponad rok temu
co do sexu to pobudza on organizm do wytwarzania dodatkowej ilosci horomnow, uzupelniaj cynki a bedzie spoko :DD
pozdro
Napisano Ponad rok temu
do autora, mozesz spokojnie, ale po odrazu cynk, magnez, i aminokwasy.
Napisano Ponad rok temu
Nawet gdyby mnie atakowało miliony ludzi to ja nadal będę trwał przy swoim i udeżał z podwójną siłą
Napisano Ponad rok temu
Daj mi, Panie, mestwo, abym chcial zmienic to, co mozliwe. Daj mi cierpliwosc, abym potrafil zniesc to, czego zmienic nie moge. Daj mi tez rozum, abym umial odroznic jedno od drugiego.
dla wlasnego dobra czytajcie regulamin !! nieznajomosc nie usprawiedliwia wykroczen;
regulamin forum odzywianie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
niekoniecznie mozna ale odrazu po trzeba uzupelnioiac niedobory - cynk magnez, selen, aminokwasy(nie pamietam jakie ),
idąc Twoim tokiem myslenia to tt by nie dzialal bo co bys go wziął obnizalbys poziom testa przez wiadomo co %-) hrhr
Napisano Ponad rok temu
Lepiej nie chodzic moim tokiem myslenia... %-)))
PS. Strong - podaj jaki wg. Ciebie preparat (1prep.) uzupelnia w najwiekszym stopniu te straty??? To wazne...
Daj mi, Panie, mestwo, abym chcial zmienic to, co mozliwe. Daj mi cierpliwosc, abym potrafil zniesc to, czego zmienic nie moge. Daj mi tez rozum, abym umial odroznic jedno od drugiego.
dla wlasnego dobra czytajcie regulamin !! nieznajomosc nie usprawiedliwia wykroczen;
regulamin forum odzywianie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Daj mi, Panie, mestwo, abym chcial zmienic to, co mozliwe. Daj mi cierpliwosc, abym potrafil zniesc to, czego zmienic nie moge. Daj mi tez rozum, abym umial odroznic jedno od drugiego.
dla wlasnego dobra czytajcie regulamin !! nieznajomosc nie usprawiedliwia wykroczen;
regulamin forum odzywianie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
ale juz nie bede o tym wiecej pisal:DDD poczytajcie sobie filozofie sexu tao %-) czy jakos tak %-)
pozdro
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Jamie Eason - SEXowna Fitnesska |
Fitness i Aerobik |
|
|
||
Funny & Sexy |
Humor | Guest_GOLIAT_* |
|
|
|
Zajebista SEX Dupa!!! |
Humor |
|
|
||
Wkręcanie ludzi : Sex w poczekalni... |
Humor | Guest_STORM_* |
|
|
|
Cyber sex |
Humor |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
co zrobić?
Guest_J._* - Ponad rok temu
-
sos
- Ponad rok temu
-
MAM ROZTĘPY POMOCY
Guest_GOŚĆ_* - Ponad rok temu
-
prohormony
- Ponad rok temu
-
kumpel
Guest__* - Ponad rok temu
-
Nie wiem wogole od czego mam zaczac ?:(
- Ponad rok temu
-
Walka
- Ponad rok temu
-
co brać w wieku 15 lat
Guest_lamus_* - Ponad rok temu
-
Rękawice. Jakie wybrać
- Ponad rok temu
-
Krew - odaje z Honorem ;-)
Guest_Borewicz07_* - Ponad rok temu