Panowie,
Sprawa wygląda tak: ktoś podał mi "coś" w herbatce, co dziwnie na mnie zadziałało. Mniejsza o okoliczność. Podejrzewam jakieś sterydy/estrogeny. Miało to miejsce ok. 2 miesiące temu, podejrzewam że jednorazowo i w ogromnym stężeniu. Miałem 3 dniową bezsenność, wpierw była euforia, następnie depresja. Panis mi sięskurczył. Od tamtej pory bolą mnie jądra, mam spory problem z libido, wypadają mi włosy i zarost na twarzy wolniej rośnie. Proszę napiszcie czy takie są objawy i jakie mogą być skutki dużej dawki takiego anaboliku. Czy jeśli nastąpiło "zablokowanie", to czy da się to cofnąć. Nie robiłem badań, czy są w aptece dostępne środki które mogą mi pomoć. Nie wiem co to było, poczułem silną euforię z przodu czoła, i stopniowy spadek libido. Czy nie znając dawki ani środka, mogę jakoś przeciwdziałać, jeśli to był estrogen? Pomóżcie, bo z tego co wyczytałem trzeba działać szybko? Nie jestem sprtowcem, napiszcie jak przeciwdziałać? Sport. Teraz dopadło mnie przeziębienie, i ogólnie moje libido ma się cienko.Jak zmusić "domowymi" sposobami organizm do poprawnej gospodarki hormonalnej?
Dodam jeszcze że w smaku herbatka miała dziwny, aromatyczny smak. Pojawiła się też kilkudniowa bezsenność, szok psychiczny, do teraz utrzymuje się ból jąder, pociłem się też bardzo
Jeśli to ma znaczenie dodam że herbata była ciepła, ale nie gorąca. Mam też teraz wahania nastrojów, tj raz czuję się ok, a raz mam doła. Ból jąder utrzymuje się z tyłu. Utrzymuje się ogólne osłabienie organizmy
Byłem u urologa ok. tydzień temu z bólem, robił USG jąder i stwierdził zapalenie prostaty i dopiero dziś przeglądając forum skojarzyłem objawy... mam też problemy z zaparciami. Teraz przychodnia nieczynna, jądra bolą, libido niskie... lekarz dopiero za 3 dni, a mi to nie daje spokoju.
Mam 28 lat