39 odpowiedzi w tym temacie

[BMXsiaz]

tak jest jak płaci się za pas a nie zdobywa się go umiejętnościami.

[Ja123]

Przepraszam z góry za błędy ale mam dyslekcje.Oczywiście przed treningiem na rozgrzewke pobiegaj np 2-4 kółka wokuł bloku. Bieg bokserski 15 min1-2min przerwy, następnie walka z cieniem (z opciązeniem) czyli bierzesz ciężarek od 0,5kg do 2kg i napierdzielasz w powietrze 4 serie po 2 min przerwa między serią 0,5-1min. Jedną nogą wchodzisz na krawęznik drógą szybko zdejmujesz i tak na zmiane 4 serie po 2 min przerwa między serią 0,5-1min.Kładziesz się na plecy i podnosisz nogi do góry i opuszczasz ale tak abyś nie dotkną ziemi i tak 2 serie pierwsza 20x dróga 15x(jak nie będziesz dawał rady zmniejsz sobie o pięć). Mostek i utrzymaj pozycje przec 3 min 3serie przerwa między seriami 0,5-1min.brzuszki bokserskie czyli robisz brzuszek pełen walisz 2x prawe proste i lewe proste na zmiane i tak 3s. 1s 20x 2s 15x 3s 10x min. przerwy między seriami. Kładziesz się na brzuch i podnosisz głowe z tłowiem tak 3s 1s 30 2s 25 3s 20. Pompki szerokie to podstawa to 3s 1s 15 2s 13 3s 10(ręce trzymasz szeroko) i pompki wąskie tak samo przepraszam że tak nie profesionalnie trochę piszę ale nie mam zbytnio doświadczenia i pisałem to co mam na trenigach prosił bym przy okazji o ocene. A nie siadaj ani nie kładź się staraj się ciągle chodzić że by mięśnie nie zastygły. albo nawet zwykły bieg w miejscu wolny przy tym się nie męczysz wgl i mięśnie ci nie zastygną.

dodałbym jeszcze pompki na kostkach i skakanke i boksowanie w deskę na początek może być cienko obita tak max 10mm

[Kong]

boksowanie w makiware? do czego to ma służyć?

[Ja123]

tworzą się mikro pęknięcia czemu temu mikro narośl co wzmacnia kostki dodatkowo daje odporność na ból przy uderzeniu w kogoś lub przy pudłowaniu i uderzeniu w coś gdyż skora jest przyzwyczajona   ja osobiście dość długo robię to w ten sposób i czuć efekty ... polecam 

[Kong]

heh to zapraszam na karate bo w boksie to raczej się nie przyda a jak już chcesz się uodpornić na ból to pamiętaj że jeszcze masz nogi i ręce i jakiś przeciętny gimbus Cie kopnie i za boli

 

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

 

po treningu karate ręka tak wygląda od bloków :

 

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[Ja123]

nie napisałem że tylko w boksie się to przydaję... i nie raczej ale na pewno się przydaję trudniej o uszkodzenie kostek gdyż są wzmocnione :)w taki sprzęt można też uderzać innymi częściami ciał<np łokieć,kolano>ja trenuję tak ok60 min w każdy dzień nie treningowy  ;)dodam że same treningi nie dadzą tyle co doświadczenie przynajmniej moim zdanie;) ja osobiście polecam tego

[cynek89]

hahah... chlopy i co myslicie ze przez takie obijanie bedziecie twardzielami ?? takie cos to jest zwykla glupota i samookalecznie sie, na hooy wam to ? jedynie dla szpanu chyba

[Kong]

Cynek głupotą to Twój komentarz jest.

[cynek89]

Mam troche doswiadczenia w sportach walki i dlatego sadze ze takie cos jest zbedne..kostki,kolana i lokcie sa twarde i zupelnie wystarczy ich naturalna twardosc bo nikt nie ma szczeki z kamienia

Użytkownik cynek89 edytował ten post Ponad rok temu

[Kong]

To widać ile masz pojęcia i jak czytasz ze zrozumieniem.

[cynek89]

pojecie mam wystarczajaco duze  i nie widze argumentow dla ktorych warto sobie tak kostki rozbijac

[Kong]

Czyli nie masz pojęcia o co chodzi więc się nie wypowiadaj Jak Ty trenujesz z ochraniaczami na nogi ręce twarz a wyjdziesz na ulice i kopnie Cię w dupe jakiś gówniarz to zrozumiesz dla czego w karate ew w innych dyscyplinach się nie używa ochraniaczy i się wzmacnia nogi ręce itd ( stopniowo kopanie w udo bloki rękami gdzie z przez jakiś czas boli ale z czasem coraz mocniej kopiesz i nie czujesz porostu bólu) To się nazywa hartowanie ciała tak jak bokserzy w zimę biegają żeby poprawić kondycje i wgl co ja będę tłumaczył jak jesteś ekspert w 10 sztukach walki ale proponował bym postudiować od czego mma się zaczęło i inne krav magi..

[cynek89]

Ta ekspert jestem haha ;p po co mam studiowac co od czego sie zaczelo skoro doswiadczylem juz kilku starc na ulicy,dyskotekach,meczach i wiem ze zadne hartowanie kostek mi nie jest potrzebne..a juz napewno zaden gowniarz mnie w dupe nie kopal owszem z hartowaniem ud, i tymi blokami masz racje ale teraz mowie konkretnie o kostkach. moim zdaniem jest to zbedne a ty mysl co chcesz..dla mnie to mozesz i czolem w mur wali nie tylko kostkami tylko tak naprawde to po co ? ;p

[Ja123]

tak jak napisał Kong...poczytaj trochę to jeszcze nikomu nie zaszkodziło ! po co ? chyba nigdy nie byłeś w sytuacji gdy siedzisz na kimś lub jesteś obok i ładujesz mu po pysku a tu nagle odchyli głowę i zapierdalasz w asfalt uwierz że wtedy czujesz różnice<można wymienić jeszcze wiele innych sytuacji...>skóra robi się także twardsza więc trudniej o starcie jej jak to często bywa przy uderzaniu kogoś ehh... 

[Maly Koksik]

Panowie prawda stoi po obu stronach, bo obijanie kostek teoretycznie wzmacnia dlonie i je utwardza. Jednakze z czasow kiedy trenowalem sporty walki nigdy takiej metody nie stosowalem. Jesli ktos ma wyrobione dlonie od pracy i tp to takie obijanie jest zbedne . Mowie to z wlasnego doswiadczenia , a stoczylem kilka walk na ringu i nie tylko.

[Kong]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Może i nie zbędne ale karate jest do samoobrony nie do kozaczenia na ulicy i gdzie popadnie;) tego czego się nauczyłes i jaki ból jestes w stanie wytrzymać wiesz tylko Ty i dlatego masz przewagę nad przeciwnikiem gdy reagujesz tylko w ekstremalnym niebezpieczeństwie. a tak apropo wzmacniania jak już jesteś na poziomie gdy CI deskę lamią na przedramieniu to pomyśl jak zablokujesz cios co czyje atakująca osoba. Jest takie powiedzenie w karate ,,Zaczynaj blokiem i kończ  blokiem'' Pozdrawiam

[jutewka]

Cóż, Młody, pozostaje ci chyba nawalać w worek i trenować sprint, jeśli przeciwnik okaże się jednak silniejszy ;D zgadzam się z Panami, że sparing to jest podstawa. Ja ćwiczyłam karate przez 2 lata z prywatnym nauczycielem (to chyba lepsze od filmików, co nie?), ale gdy przyszło mi zawalaczyć na turnieju z innym przeciwnikiem niż on - totalna klęska.

Użytkownik jutewka edytował ten post Ponad rok temu

[bartpolak87]

ja słyszałem że nie ma czegoś takiego jak utwardzenie tylko podnosi się próg odporności na ból. Możecie mnie zlinczować, przyznam sie jeszcze że trenuje boks od 3 tygodni (3xtyg) wiec jak zdejme ochraniacze to tu wróce. Tak mi powiedział Michał Olaś - trenuje u niego w wca, co by nie mówić mistrz polski. pozdro.

[Kuba96]

Zobacz date ostatniego postu... Na jaki ch*j odkopujesz?

[bialymichal]

mam podobny problem jak autir wątku. chcę zacząć cwiczyć, ale nie bardzo mam mozliwości. Do najbliższej "szkoły" mam 20 km - ale się zapisałem  na razie trening 2 razy w tygodniu