9 odpowiedzi w tym temacie

[Haroldek48]

Dietetycy Zalecją ograniczenie spożywanie Czerwonego Miesa.
Ze wzgledu na zawartosc cholesteroru i nasyconych kwasow tluszczowych ktore zwiekszaja ryzyko wystepowania choroby Wiecowej.
Badanie przeprowadzone na Cleveland Clinic przez Stanleya Hazena wykazalo że Karnityna popularny skladnik suplemetow diety wystepujacy rowniez W czerwonym miesie, Także wywoluje choroby Serca. Bakterie w zoładku rozkladaja karnityne do (TMAO)
Ktory przyczynia sie do wystapienia chorob ukladu krażenia.
Wysoki Poziom TMAO
W krwiobiegu uznawany jest za sygnal zagrozenia atakiem Serca.
American Dietetic Associantion, oraz
Dietitians of Canada we wspolnym oswiadczeniu stwierdzily, że Karnityna Nie poprawia wydolności sportowej a za To może powodować choroby serca..

ŹRODŁO:
Dwumiesiecznik M.D nr 5 Wrześień/Październik
2013.

[Grammatikk]

Zwykli zjadacze chelba w PL i tak czerwonego mięsa jedzą mało

[Haroldek48]

Ale jedza suple zawierajace L karnityne.

[Grammatikk]

To substancja - śmieć jak dla mnie w walce ze zbędnymi kilogramami to nie wiem komu pomaga... ale chyba tylkos zczurom w labolatorium Tym lepiej wiedzieć że nie tylko kupując takie suplementy marnujemy pieniądze ale i w jakims tam stopniu zdrowie o ile badania były na ludziach a nie znowu na Szaczurach.

[kuskusek]

Wszystko w nadmiarze jest szkodliwe, nawet woda, istotne jest tutaj jakie spożycie l-karnityny spowoduje wzrost owego TMAO do niebezpiecznych rozmiarów, bo tego nikt już nie określił.

 

A fakt, że nie należy przesadzać z czerwonym mięsem jest powszechnie znany już od dawna, co nie oznacza, że powinno się je kompletnie wykreślić z jadłospisu. A wręcz przeciwnie zaleca się jego spożycie w określonych ilościach. Może podobnie jest z l-karnityną, ma swoje pozytywne działania, ale w przemyślanych dawkach...?

 

Sama biorę, negatywnych skutków nie odczuwam, ale szczerze mówiąc pozytywnych też nie widzę. Biorę, bo kupiłam i mam, ale pewnie więcej już w nią nie zainwestuje swoich środków finansowych, bo co raz częściej czytam, że jest g*** warta i to bardziej mnie zniechęca do jej zakupu niż niejasne badania, że może powodować choroby serca, które średnio do mnie przemawiają. Zwykła tabletka przeciwbólowa może wywołać milion skutków ubocznych i prowadzić do miliona chorób, teoretycznie, a zażywamy wszyscy i jeszcze żyjemy. 

[Haroldek48]

Zgadza sie z tymi lekami maja szereg niekorzystnych skutków ubocznych tego niema co kwestionować.
Ale.
Leki te każdy spozywa swiadomie, tzn
jesta wypisane szereg skotkow ubocznych jakie moga powodowac, wiec tu jest wybor niema sie do czego przyczepic. Kazdego kto to stosuje, informuja w Ulotce. A z taka l-karnityna to jest tak ze produceci supli reklamuja ja jako srodek prazdrowotny, a tu okazuje sie inaczej!
Po drugie jesli chodzi o dawki to powiem tak W miesie jest duuuuzo mniej tego srodka niz w suplach trzeba by pare kg miesa zjesc zeby bylo to stezenie co w suplemecie..
Wiec w tak znikomych dawkach ktore znajduja sie w czerwonym miesie wykazała wplyw na Owe, Choroby serca,
to co tu Mowic o suplemecie gdzie jej stezenie jest kilkaset % Wieksze.
Takie jest moje zdanie ale każdy powinien miec swoje..
Skoro juz jestesmy przy suplemetach to czytalem Niezalezne Badania w ktorych było jasno napisane ze 90% z nich nie dziala lub ma mizerne dzialanie, albo co gorsza wręcz Szkodzi naszemu Zdrowiu..

[Wolski89]

wszystkie artykuly czytane w MD w rubrykach takich krotkich trzeba  brac z przymrozeniem oka bo nie sa to calkowite dane tylko wychwycone kawalkiem

[EXPERTO]

W dzisiejszym świecie to wszystko szkodzi chyba, prawie wszystko jest przetwarzane albo hodowane na super witaminach aby np. szybciej rosły zwierzęta...

[wyżyłowany]

W jednym źródle przeczytacsz, ze szkodzi w innym, ze dziala dobrze. Nie ma reguly. Tylko pozostaje pytanie -  komu wierzyc?

[-US-]

Ogólnie karnityna pełni w organizmie bardzo ważna funkcje i gdyby faktycznie dało się podnieść stężenie w organizmie to dawała by ona bardzo dobre efekty jeśli chodzi o rozpad tłuszczy, ale niestety właśnie przyjmując ją doustnie układ pokarmowy rozkłada ją i gucio z tego mamy nawet jeśli nie wiadomo ile byśmy jej spożywali.
Nie pamiętam dokładnie ale kiedyś na zajęciach była mowa o źródłach energetycznych i omawialiśmy tłuszczowe źródła i tam była mowa, że  karnityna  pomaga przenosić przez błony mitochondrialne grupy acetylowe(powstają z rozpadu tłuszczów), więc czym większe stężenie tym szybszy i łatwiejszy transport i w efekcie szybsze spalanie fatu.

Szkoda tylko,że w realu to nie jest takie proste jak na tablicy.xD