"dżizys" poswiece pare minut,moze zaoszczedze katastofy:P:D samo nabieranie chyba potrafisz,najlepiej kuc w tyłek,niektorzy wola braki inni nogi ale posladki najmniej uzylona(duze zyły) czesc ciala i gesty zbity miesien wiec bezpiecznie na pierwsze razy,wbijasz igłe do konca,nie wiercisz na wszystki strony tylko stabilnie trzymasz w miesniu,odciagasz tloczek lekko i WAŻNE!! jesli nabralo sie cokolwiek krwi i cala substancja sie zaczerwienila to wurzucasz zastrzyk do smieci znaczyc to bedzie ze sie wkules w jakies male naczynie krwionosne,nie ma paniki jesli tylko nie wbiles steru tam to luz,jesli odciagnales lekko tloczek strzykawki i nie wciagnela sie krew to wpychasz po woli kox,jesli szczypie czy boli to trufdno tym sie nie przejmujesz,to nie gra na kompie tylko real:))
przed zastrzykiem i zaraz po mozesz zdezynfekowac miejsce kucia spirytusem aptecznym(bez recki) zadnych miejsc z boku uda,adnych bzdur od "najwiekszego kozaka z bloku":D ze mozna kuc w dany miesien to on urosnie,dla poczatkujacyh tylko tylek,pozdr