Brak odpowiedzi do tego tematu

[aniajlover]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

 

 

W dawnych czasach sól była ceniona. Była sprzedawana jako najbardziej wartościowy towar ze wszystkich towarów a posiadanie soli było środkiem na zdrowy organizm.

Więc wszystkie dzisiejsze fobie na temat soli i sody wydają się przedstawiać paradoks:

coś tak ważnego w jednej erze może być zabójcze w innej erze?  

 

Odpowiedź może Cię zaskoczyć. Reklamy o niskiej zawartości sodu prowadziły i prowadzą do dywidend, inne firmy produkujące żywność i suplementy wzięły sobie to do serca że konsumenci zaczęli wierzyć iż niski poziom sodu jest dobry a sól jest zła.

 

Co prawda nawet po tysiącach lat biochemia i fizjologia człowieka niewiele się zmieniła. Chociaż niewielu z nas pracuje na słońcu to zapotrzebowanie naszego organizmu na elektrolity się nie zmieniły. W rzeczywistości potrzeby sportowców wyczynowych najbardziej przypominają potrzeby naszych pradziadów, szczególnie jeśli mowa tu o elektrolitach.

 

 Studia w Kanadzie na uniwersytetach McGill i McMaster wykazały, że jeśli nie ma konkretnego i poważnego powodu, który uniemożliwia spożywania soli to tak na prawdę spożywanie jej nie powoduje żadnych negatywnych skutków zdrowotnych a może nawet faktycznie promować zdrowie! W rzeczywistości nadciśnienie nie jest spowodowane solą, tylko 10% przypadków nadciśnienia ma znaną przyczynę a w prawie wszystkich przypadkach przyczyną była genetyka lub stres..

 

Małe podsumowanie: sportowcy nie powinni unikać sodu a powinni codziennie utrzymywać odpowiedni jej poziom by zapobiec negatywnym konsekwencjom metabolicznym i promować wydajność.

Czytajcie dalej.

Dlaczego sód? Przedstawię pierwsze trzy z głównych powodów.

1. Jako środek zapobiegawczy od chorób
2. Dla kondycji fizycznej w celu zapewnienia optymalnych zapasów energii i regeneracji
3. Dla kulturystów w celu wytworzenia efektu kosmetycznego tj. Szczuplejsze ciało, mocniejsza budowa.

 

Jeśli jesteś sportowcem który zmaga się z maksymalizacją osiągnięć powinieneś wiedzieć o tym, że dieta wysoko-sodowa spełnia trzy powyższe zalety. Wiele problemów związanych z osiągami sportowymi czy progresowaniem zaczyna się wtedy gdy sportowcy zmniejszają lub eliminują sód w diecie.

 

Żaden składnik odżywczy nie działa tak na metabolizm jak inne.

Sód odpowiedzialny jest za regulację objętości krwi i ciśnienia krwi choć służy też innym funkcjom. Podczas skurczu mięśnia o wysokiej intensywności wzrasta ciśnienie krwi. Jest to podstawa tegoż treningu. Niski pobór sodu przekłada się na mniejszą objętość krwi a z czasem prowadzi do tragedii.

 

 Badania na Uniwersytecie w Bonn wykazały, że dieta nisko-sodowa jest bardziej zagrażająca zdrowiu niż nadciśnienie. Dla sportowców skutki są jeszcze gorsze.

 

Niska zawartość sodu, niska objętość krwi przez co mniej tlenu jest dostarczane wraz ze składnikami odżywczymi doprowadza do kumulowania się toksyn. Potem pojawia się osłabienie bo jakby nie było eliminujesz elektrolity. Potas jest zależny od sodu, eliminując sód eliminujemy także potas, który odpowiedzialny jest za regulację i kontrolę mięśni szkieletowych i sercowych.

Nawet nerw vagus, który kontroluje bicie serca jest całkowicie zależny od potasu.

 

W jaki sposób potas dostaje się do komórki mięśniowej?

Sód je dostarcza. Ściana komórkowa jest częściowo przepuszczalna dla sodu, potrzeba trzech cząsteczek sodu by uzyskać jedną cząsteczkę potasu w komórce w procesie tzw. ‘’transportem aktywnym’’. Sód to białko ‘’opiekuńcze’’ a potas nie może dostać się do komórki bez niego.

 

Jest to jeszcze bardziej ważniejsze u sportowców gdzie równowaga i wymiana elektrolitu odbywa się szybciej i jest ważna dla optymalnej wydajności. Aktywny transport potasu w komórce przez sód jest metaboliczne kosztowny - aktywność pomp sodowo-potasowych można regulować za pomocą hormonu tarczycy, spoczynkowy wydatek kaloryczny czy BMR. Więc wynika z tego, że w przypadku długotrwałej niskiej zawartości sodu organizm może obniżyć BMR w celu kontrolowania tej kosztownej metabolicznie funkcji. To oznacza katastrofę dla kulturystów którzy chcą uzyskać jak najwyższą możliwą BMR a nie obniżoną przez ciało.

Podstawową drogą do utraty sodu są gruczoły potowe.

 

Typowa kombinacja treningu o wysokiej intensywności, dwie sesje interwałów dziennie i uporczywe opalanie...(typowy dzień kulturysty)... powoduje nadmierną utratę sodu przez skórę.  W sytuacji awaryjnej organizm może utrzymać tylko jeden rodzaj integralności komórki wysyłając potas poza komórkę w celu zastąpienia sodu. Konsekwencją metaboliczną staję się osłabienie integralności komórek. Zwróćmy uwagę na to, że to nie diety nisko-kaloryczne wywołują te objawy tylko wynika to z długotrwałego braku spożycia sodu. Problem można zrozumieć lepiej, gdy omówimy pewien hormon...

 

ALDOSTERON

W normalnej sytuacji metabolicznej równowaga elektrolitowa jest regulowana przez wydalanie moczu. Nerki regulują stężenie elektrolitów w osoczu sodu, potasu, wapnia i dopasowuje dokładne ilości spożytych do wydalonych ilości.  Sportowcy wpadają w poważne kłopoty gdy eliminują z diety sód, ponieważ ich ciała tracą go przez pot i aktywność komórkową. Powoduje to negatywne reakcję na stres uwalnianą przez aldosteron, który jest odpowiedzialny za stres metaboliczny i fizjologiczny.

 

Normalna osoba może wydalić 30gramów sodu dziennie,gdy nie ma aldosteronu. Przeciętna osoba a nie sportowiec!  

 

Co najważniejsze woda zawsze podąża za sodem ponieważ ten jest dodatnio naładowany podczas gdy woda jest naładowana ujemnie. Dlatego im więcej sodu jest wydalane tym więcej wody opuszcza organizm. Jednak w obecności aldosteronu sód ulega resorpcji i utrzymuje się w organizmie a woda podąża za sodem, woda również jest wydalana. Rezultatem jest retencja wody.

Wydzielanie tego hormonu powoduje wydalanie potasu.

 

Opiszmy to zjawisko; pierw reabsorbuje się sód, potem woda podąża za sodem co prowadzi do retencji wody i powoduje brak równowagi osmotycznej. Po trzecie aldosteron powoduje wydalanie potasu czego wynikiem są skurcze, zmęczenie, osłabienie, bardzo płaska wiotka budowa ciała.

Istnieją dwa problemy jeśli chodzi o suplementowanie potasu

1. Niemożliwe jest ‘’załadowanie’’ potasu do wnętrza komórki.
2. Nadmiar potasu we krwi wyzwala wydzielanie aldosteronu co prowadzi z powrotem  do wszystkich negatywnych stanów metabolicznych wspomnianych wcześniej.

 

Oszacowanie swoich potrzeb sodowych jest stosunkowo łatwe. Zasada jest taka: ‘’ dwa gramy sodu na każdy litr wody’’.  Większość sportowców nie przyjmuje tyle sodu, nie okłamujmy się czasami nie jest to możliwe(np. 225-funtowy sportowieć musiałby przyjmować codziennie od 8 do 12 gramów sodu).

 

Sposobem na zapewnienie spożycia jest całkiem proste – poprzez wykorzystanie słonych przypraw tj. Sól morska, ketchup, musztarda, itd. Należy jednak uważać na glutaminian sodu – może kierować składniki odżywcze do przechowywania tłuszczu.

 

Jednym z prostszych sposobów na zapewnienie odpowiedniego poziomu sodu jest codzienne spożywanie... ogórków  .. tak ogórków. Średnio zawierają one 20-30 kalorii i prawie gram sodu!

 

 Ale! Nie zapominaj, że rozmawiamy tu o sodzie a nie soli stołowej!

Użytkownik aniajlover edytował ten post Ponad rok temu