7 odpowiedzi w tym temacie

[Mateusz00]

Witam wszystkich forumowiczów. 

Piszę tutaj ponieważ potrzebuję trochę porad jak wziąć się za siebie. Mam 26 lat, 183 cm wzrostu, 82 kg wagi. Moim największym problemem jest rosnący brzuch Generalnie sport towarzyszy mi od zawsze (piłka nożna) ale od ostatniego roku brzuch i boczki zaczęły zalewać się tłuszczem. 

 

Sporo się naczytałem, jednak Internet jest pełen najróżniejszych informacji, często sprzecznych. Do tego wydaje mi się, iż każdy przypadek trzeba rozpatrzeć indywidualnie.

 

Problemem jest tutaj brak diety oraz regularnej aktywności fizycznej. A to z kolei poniekąd przez moją pracę i jej sezonowość. W zimę głównie prace biurowe, w lato więcej pracy fizycznej. Praca bardzo nieregularna, raz wstaję o 6, raz o 8, czasami wracam do domu o 16 a czasami o 19. Nic nie mogę zaplanować. Ciężko jest zadbać o regularną dietę. Mam mało czasu na przygotowanie posiłków, treningi, bo oprócz pracy są jeszcze prace domowe, odpoczynek, życie prywatne...

 

Chciałbym się zmobilizować i zacząć coś robić, bo spodnie powoli stają się za ciasne w pasie Byłbym w stanie wygospodarować regularny czas na treningi, 1h powiedzmy od 20 do 21 (czy tak późne treningi są wskazane?). Moim celem nie jest zbudowanie super sylwetki czy rzeźby. Moja waga też mi odpowiada. Chciałbym jedynie zrzucić brzuch i dbać o to by się już nie pojawiał + delikatnie zarysować mięśnie brzucha i klatki piersiowej. 

 

Lubię aktywność na świeżym powietrzu, dlatego chętnie mógłbym biegać + jakieś ćwiczenia na podwórkowej siłowni w parku. Nigdy nie ćwiczyłem na siłowni i nie wiem jakie ćwiczenia wykonywać. Potrzebowałbym takie ogólnego nakierowania co robić i jak robić.

 

Chętnie odpowiem na pytania, porady, tak aby temat się rozwinął i żebym zaczął działać  

 

Z góry dziękuje i pozdrawiam, 

Mateusz.

 

 

[cj00]

Ja jak zwykle polecę bieganie od siebie, biegac mozna zawsze, nie ważne o której godzinie a co do ćwiczeń na siłowni w parku to myślę, że zaraz nasz serdeczny Maksym się odezwie bo to jego dziedzina.

 

Wytrwałości życzę!

[bieniek]

Widzę kolego że masz to samo co ja parę lat temu, gdy moje życie było zupełnie niezorganizowane i na nic nie miałem żadnej rutyny.

Niestety, ale prawda jest taka, że dopóki nie wysprzątasz w diecie, to nie dasz rady biec szybciej, niż zjadasz kalorie.

 

I nie mówię tu o potężnych zmianach i przygotowywaniu boksów z jedzeniem. To zostawmy ludziom, którzy żyją sportem.

Wystarczy, abyś na początku zrobił sobie dietę uderzeniową. Tzn ustal sobie jeden miesiąc, kiedy jesz tylko 10 wybranych produktów, z czego 4 to warzywa a jeden to nabiał. Dwa to ryż albo kasze, oraz 3 to miensko czy jaja lub ryba.

Przez ten miesiąc nie jesz chleba ani pasty. Nie musisz jeść regularnie. Ale za to ryż gotujesz w garnku tak, aby starczyło go na tydzień - spokojnie przeżyje tyle w lodówce.

Odpada wtedy usprawiedliwienie z żarciu byle czego po powrocie z pracy byle szybciej. Wtedy zjedz lepiej ryż z czymkolwiek innym z listy lub sam.

 

Co do biegania to nie jestem fanem joggingu, uważam, że to stosowanie młota pneumatycznego na własnym kręgosłupie, ale dziennie zrób 10 sprintów i właź do któregoś piętra z obciążeniem 10 razy. To zajmie 20 minut maks a po miesiącu zobaczysz pierwsze efekty.

 

Żaden skomplikowany plan, bo i taki jest zbędny.

 

W internecie jest dużo skomplikowane, ale pamiętaj, że ludzie, którzy trenują od 10 lat stosują inny program niż ktoś, kto poprostu chce się poruszać.

Nie ma potrzeby stosować tegorocznego programu przygotowawczego mistera olimpia

[Maksym Riznyk]

Witam na forum. 
heh bieniek nigdy nie podchodziłem to tematu w ten sposób z gotowaniem problemu nie mam bo to 30 minut tak , że dla mnie takie argumenty to wymówka ! po prostu wystarczy raz FB nie spradzić a ten czas poświęcić na przygotowanie,. ale wracając, masz racje - gotowanie tzn hurtowe Np masz ugotowany ryż, wbijasz do tego 2-3 jajka i smażysz na patelni, kroisz pomidor i wuala posiłek  

Co do tego treningu, co tam masz ? Drążki czy tzn. smoczy skwer ? 

[Mateusz00]

Hej!

Wielkie dzięki za wszystkie porady. Na pewno zacznę od uporządkowania jedzenia - pomysł z gotowaniem hurtowym bardzo mi się podoba

 

Co do siłowni to w okolicy mam parę, z różnymi sprzętami, także wybierałbym tą odpowiednią.

 

Wszystko wyobrażałem sobie tak, iż idę pobiegać (coś w rodzaju interwałów), w przerwie kilka ćwiczeń na powietrzu (podciąganie na drążku, pompki, coś na brzuch). Tylko nie bardzo wiem jakie ćwiczenia wykonywać aby nie zrobić sobie krzywdy, a które pomogą w lekkim wyeksponowaniu mięśni

 

Pozdrawiam!

[Maksym Riznyk]

Super, słuchaj teraz jak będziesz czytał forum przewiń do góry i w górnym pasku masz zakładkę "Street Workout" ja tam napisałem ponad 100 artykułów również w dziale "Porady trenerów" tam znajdziesz dużo wskazówek jak zacząć i jak wszystko działa. + zapraszam do zapoznania się z wątkami w tym dziale:->

http://www.fabrykasi...-i-kalistenika/

zwłaszcza tę podpięte. 

[Mateusz00]

Dzięki za rady! Będę się dokształcał

[Maksym Riznyk]

Powodzenia