Witam ćwiczę już jakiś czas z obciążeniem własnego ciała, jednak zdecydowałem się te treningi trochę urozmaicić, tym bardziej że kiedyś miałem mały epizod treningu z obciążeniem (co tu dużo mówić napaliłem się i trochę rzeczy pod to kupiłem i do teraz leżało bezczynnie). Chcę połączyć street workout i trening z obciążeniem, jednak jakoś sensownie. Dlatego prosiłbym o poradę czy moje plany idą w dobrym kierunku W streecie ograniczyłem się tylko do samych podstaw:
Trening SW
- Podciąganie nachwytem
- Pompki klasyczne
- Pompki pike
- Podciąganie podchwytem
- Pompki diamentowe
- Plank
- Wznosy kolan
- AB walk - out
Będę tylko progresował te ćwiczenia dokładając ciężar do podciągania, paraletki do pompek, pike do stania na rękach tylko diamentowe sprowadzę do dipów za jakiś czas
Teraz ciężary - trening typowo pod sztangielki z małymi wyjątkami
Góra
- Wyciskanie hantli poziomo
- Wiosłowanie podchwytem - sztanga
- Wyciskanie hantli stojąc
- Wiosłowanie hantlem
- Rozpiętki
- Wznosy bokiem
- Uginanie przedramion - supinacja
- Prostowanie przedramienia w podporze
Będę ten plan wykonywał aż skończy mi się możliwość progresji ciężaru na hantlach i po progresie powtórzeń maksymalnie do 20 w serii, o ile jest sens. Brakuje mi stojaków na sztangę więc ten proces chcę maksymalnie wydłużyć
Dół
- Przysiad z hantlami
- Martwy rumuński - nie jestem przekonany do wykonywania martwego na moim poziomie wytrenowania dlatego tu jak już to bardziej zabawa w technikę, full małe obciążenie, bez odkładania sztangi na ziemię
- Glute bridge (mostek) ze sztangą
- Zakroki
- HIP THRUST Z GUMĄ (jeśli nie będzie martwego) w progresji do HT na jednej nodze - bez obciążenia
- Wspięcia na palce
Rozpiska: Dół 1x w tygodniu / Góra 1 lub 2x na zmianę z SW / SW 1 lub 2x na zmianę z Górą
Zakres serii i powtórzeń zaczynam od 3x 10 powtórzeń (bez rozgrzewkowych serii) tylko łydki 5 serii To tyle proszę ocenić czy tak moze zostać czy coś zmienić
Użytkownik G H O S T edytował ten post Ponad rok temu