Siemka - odświeżam, bo nie wiem co robić. Zacznę od tego, że cztery miesiące temu ważyłem troszkę ponad 100 kg. W ciągu trzech miesięcy udało mi się schudnąć ponad 25 kg (w pasie to około 25 cm). Obecnie ważę 79 kg przy wzroście 175 cm. Moim celem jest 60 kg. Problem pojawił się około trzy tygodnie temu, gdy moja waga "powiedziała dość" i przez ten czas zrzuciłem tylko 1,5 kg. Podstawą jest dla mnie zrównoważona dieta 1600 kcal (5 różnej kaloryczności posiłków) oraz treningi cztery razy w tygodniu. Plan treningowy zmieniłem, ale waga już nie jest tak skora do współpracy. Niestety nie stać mnie na indywidualne porady, ponieważ mam syndrom jelita leniwego. Wiąże się to niestety z osobnymi wizytami u dietetyka i trenera, co generuje koszty kilku stów. Czy mogę coś ze swojej strony zrobić, aby przyspieszyć zrzut wagi?
PS Poniżej rozpiska moich treningów:
Dwa razy w tygodniu trening metaboliczny - 4 serie po 20 powtórzeń (odpoczynek po jednym ciągu 2. minuty):
- martwy ciąg z wyprostowanymi nogami,
- wiosłowanie sztangą,
- wyciskanie stojąc,
- skłony "dzień dobry",
- przysiad ze sztangą,
- krokodylki z wyskokiem (15 powtórzeń).
Powyższe zaczynałem z obciążeniem 12 kg, obecnie mam 15 kg.
Dwa razy w tygodniu trening siłowy - 3 serie po 12 powtórzeń (na rękę/na nogę, gdy tego wymaga ćwiczenie):
*pierwszy dzień siłowy:
- głęboki przysiad z ciężarkiem (24 kg),
- wiosłowanie hantlem (12 kg),
- martwy ciąg z hantlami (12 kg w jednej ręce),
- uginanie rąk siedząc (12 kg),
- suwnica/prasa do wyciskania nóg (80 kg),
- kółka do ćwiczeń,
- 20 minut biegów interwałowych na bieżni;
*drugi dzień siłowy:
- wyciskanie hantli leżąc (12 kg),
- występ z hantlami (12 kg w jednej ręce),
- wyciskanie hantli siedząc na ławeczce (12 kg),
- uginanie nóg na maszynie siedząc (30 kg),
- tate press - nie znalazłem polskiej nazwy (12 kg),
- skłony bokiem z ciężarkiem (24 kg),
- 30 minut marszu na bieżni o pochyleniu 15 stopni.
Tak, wartości ciężaru ulegały zwiększeniu - w nawiasie obecny.