26 odpowiedzi w tym temacie

[marcinp1984]

Witam,

 

Niedawno zawracałem głowę odnośnie planu treningowego przy wykorzystaniu samych hantli + ewentualnym dokupieniu ławeczki ale po przemyśleniu tematu doszedłem do wniosku, że to chyba za mało bo jak będzie tak monotonnie to może się okazać że znudzi mi się zanim zacznę

 

Tak więc zdecydowałem się, że zakupie coś więcej - jak się okaże że brakuje samozaparcia do ćwczeń zawsze można to sprzedać.

 

Sporo czytałem, przeglądałem i wiem już, że zestawy typu "za mniej niż 1000 zł" z obciążeniem 80 kg, które mają modlitewnik, prase do nóg, wyciąg, jakieś przyrządy do rozpiętek, stojaki na sztangę + komplety gryfów nadają się do d.... A jednak jeszcze nie dawno się ku temu skłaniałem Na tą chwilę chciałbym mniej jednak żeby było to rozsądne jakościowo oraz cenowo i dało się na tym coś ćwiczyć.

 

A więc to co bym chciał:

 

1. Ławka.

 

Znalazłem coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

 

Nie jest najtańsza ale i nie najdroższa   Przemawia za mną to, że można ją sobie ewentualnie rozbudować w przyszłości chcociażby o prase do nóg. Czy tego typu użądzenie dokupione do ławeczki zdaje egzamin? Bo też byłoby to jakieś urozmaicenie zamiast przysiadów.

 

Jeśli jednak tego typu prasa do nóg jest kiepskim pomysłem to może lepszym wyborem byłaby ta ławeczka [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] bo zawsze 100 zł jest w kieszeni.

 

 

2. Wyciąg.

 

Skoro na drążku i tak się nie podciągnę bo szerokim nachwytem po prostu nie mam siły to wyciąg byłby koleją alternatywą, która pomogłaby urozmaicić ćwiczenia. Tylko tutaj pojawia się pytanie gdyż nie mam żadnego doświadczenia tak więc nie wiem co będzie lepsze i bardziej praktyczne. Lepszy byłby wyciąg mocowany na ścianę np. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników],  czy praktycznie dokładnie taki sam z tym, że mocowany bepośrednio do tej ławeczki marbo o której mowa w poprzednim punkcie?  Co lepsze, co wygodniejsze?

 

 

3. Poręcz do ćwiczeń

 

Do tego wszystkiego myślę jeszcze o dokupieniu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], głównie z myślą o mięśniach brzucha choć wiem, że nie tylko do tego jest ona przeznaczona. Skłaniam się do tego zponiważ często gdzieś czytałem, że brzuszki nie mają najlepszego wpływu na kręgosłup - ja mam lekką wadę postawy mianowicie "okrągłe plecy" tak więc nie chciałbym go katować wtedy kiedy nie ma takiej potrzeby i można to czymś zastąpić. Jak wzmocnie sobie mięśnie pleców wtedy będę moż myślał o brzuszkach

 

Będzie to dobrym wyborem dla początkującego? Aktualnie mam jeszcze nieużywane hantle 2 x 20 kg w związku z czym obciążenia na początek chyba wystarczy Jak będzie trzeba dokupie najwyżej z dwa 10 kg obciążenia bo obawiam się że na wyciąg może braknąć/nie zmieścić się to co jest. No i chyba zeliwne bo te co mam są bitumiczne a niedawno wyczytałem że są one kiepskie bo się szybko niszczą.  Póki co nie chciałbym jeszcze inwestować w sztangę i stojaki bo i tak będę już miał spory nieplanowany wydatek

[23Viper23]

1. Ławka firmy marbo to bardzo dobry wybór. Dobre wykonanie i jest wygodna. Prasa do nóg to taki dodatek ale sie przydaje.

2. Wyciąg przyczepiany do ściany napewno bedzie lepszy niż ten dołączany do ławki.

Chociaż jestem zwolennikiem tradycyjnego drążka

 

Chociaż zamiast wyciągu i poręczy bym zainwestowal w stojaki i sztange

 

[marcinp1984]

Drążek byłby najlepszym wyjściem bo w zasadzie najtańszym Albo prawie darmowym bo drążek to w chwile można sobie zespawać i przykręcić do ściany (choć minusem w piwnicy jest to, że jak podnise ręce to dotykam sufitu więc na drążek może być nawet troche za nisko). Jednak na dzień dzisiejszy nie byłbym wstanie na nim ćwiczyć skoro nie jestem w stanie wykonać ani jednego powtórzenia Dlatego też wydaje mi się, że ten wyciąg byłby bardzo przydany bo ciągłe ćwiczenia samymi hantlami nawet na plecy będą bardzo monotonne.

 

Natomiast jeśi chodzi o sztangę to w zasadzie hantalmi zrobie to samo a przynajmniej większość będę w stanie zrobić. Do tego czytałem, że w wielu ćiwczenieach (chyba głównie tu o klatke chodzi) jest nawet lepiej bo przy hantlach jest większy zakres ruchu.

 

 

[23Viper23]

Wybór nalezy do Ciebie.

Hantle są niesamowite bo pozwalają na wykonywania naprawde wielu rozmaitych ćwiczeń

[Grammatikk]

Hantle są w stanie zastąpić praktycznie wszystko.

[marcinp1984]

Grammatikk skoro w innym temacie pisałeś mi, że hantalmi można poniekąd zastąpić drążek/wyciąg to domyślam się, że sztangę tym bardziej

 

Tak jak wspomniałem jestem w temacie zupełnym laikiem i nie wiem jak to się skończy. Może się okazać, że po miesiącu mi się znudzi i wszystko będę chciał sprzedać Dlatego też ze sztangą i stojakami jeszcze bym chciał się troszkę wstrzymać bo ich kupna nie wykluczam. Aczkowliek wolałbym aby ta "zabawa" mnie trochę wciągnęła bo biorąc pod uwagę mój aktualny tryb życia, czylie głównie siedzenie przed koputerem, to na stare lata szału może nie być.

 

Orientujecie się cokolwiek na temat tego wyciągu, który podałem w pierwszym poście? Pochodzi on trochę czy się zaraz rozlecie? Marbo może nie jest wybitną firmą ale chyba dosyć solidną?

[23Viper23]

Marbo jest firmą solidną. Lecz nie miałem styczności  z wyciągami domowymi

[Grammatikk]

Zadbaj o siebie teraz po może być na starość tragedia

 

Wyciąg montowany do ściany w takiej wersji jak ten to słabe rozwiązanie. Wrzucisz więcej talerzy i wyleci ze ściany lub zacznie nim telepać jak kukłą.

[marcinp1984]

A to jaki wyciąg byłby odpowiedni? O ile cnajdzie się cokolwiek w podobnych pieniążkach.  W teorii oprócz tego że jest dokręcany do ściany można dospawać jeszcze łapki aby dokręcić go do sufitu więc wtedy byłby jeszcze stabilniejszy.

[Paweł Kasprzak]

Marcin załatw sobie drążek i kup sobie gumę elastyczną lub taśmę i rób tak jak ja, zaczep ją za kolana i ona pomaga Ci się podciagać, dzięki niej podciagam się 10 razy więcej albo postaw krzesełko i z niego, bo w podciaganiu chodzi o opuszczanie powolne, na wyciąg wydasz dużo kasy a drążek tańszy i bardziej rozbuduje

[marcinp1984]

Zastanawiam się czy w taki sposób to nie za dużo kombinowania i w moim odczuciu dosyć to niewygodne   Tym bardziej że jak pisałem w piwnicy mam sufit na wysokości 210 czyli drążek wisiałby pewnie na wysokości moej głowy więc troche lipa

 

Jeśli chodzi o tą poręcz to po głębszym zastanowieniu ona jest zbędna. Przecież spokojnie mogę usuić nogi leżąc i efekt będzie dokładnie taki sam. A przy wyciągu dolnym jeszcze można by było dociążyć sobie nogi gdybym przeszedł na wyższy level

[Grammatikk]

Jeżeli ogranicza Cię wysokość sufitu to nie ma sensu kombinować. Jak dla mnie wyciąg w domowej siłowni konieczny nie jest. Za to bez regulowanych wolnostojących stojaków, ławki w 2 płaszczyznach sztangi hantli obejść się nie da

[marcinp1984]

Drążek musiałby wisieć gdzieś na wysokości 175-180 cm żebym sobie zębów o sufit nie powybijał A mam 180 cm wzrostu więc troche lipa Jestem w stanie samymi hantalami wzmocnić w prosty sposób plecy? Tak się upieram przy tym wyciągu bo skoro wszyscy jednoznacznie mówią, że najlepszy jest drążek, to chciałem coś co działa w dokładnie taki sam sposób - jakby nie było na wyciągu ruch jest identyczny jak przy podciaganiu. Jeśli wyciąg miałby dać lepsze efekty od ćwiczenia samymi hantalmi byłbym w stanie w niego zainwestować tym bardziej, że z nim nie będzie już tak nudno

 

Ławkę na pewno kupuję marbo, tą o której pisałem w pierwszym poście.

 

Stojaki mam jakieś upatrzone, albo te:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

albo te:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Te magnusa niby tańsze ale jak na moje oko wydają się masywniejsze więc i może stabilniejsze? 

 

Skoro odpuściłem temat poręczy do brzuszków to zamiast tego mogę dokupić te stojaki Jak do tego dokupie gryf za 100zł to też nie zbankrutuje.

 

Zastanawiam się tylko, czy na poczatek wystaczy mi te 40 kg obciążenia które mam przy hantalach a jeśli tak, to na jak długo Jak długo w sensie wagi a nie tego kiedy rozpadną się te bitumiczne krążki Bo obciążenie też tanie nie jest no ale może warto by było od razu wziąć chociaż te 2 x 10 kg. O ile na biceps, czy triceps to te 20 kg na rękę to starczy na długo o tyle na klate już mam wątpliwości. Kiedyś robiłem sporo pompek ale to było z 10 lat temu więc za wiele chyba już z tego zostało

[Magdalena83]

Ile masz wys. w pokoju?

Sa drazki montowane do sufitu, wtedy musisz policzyc, jezeli zawisniesz na takim drazku i zegniesz i skrzyzujesz nogi w kolanach i nie bedziesz nimi tarl o podloge to, drazek sie nada  

[Grammatikk]

Mam dokładnie takie same stojaki Magnusa. Do 150kg można śmiało nakładać sztangę i się nie chwieją.

[marcinp1984]

Magdalena83 mam dokładnie 210 cm może Musiałbym się dokładnie przymierzyć ale biorąc pod uwagę, że drążek wisiałby pewnie na wysokosci 175-180 cm to przy zgiętych nogach w kolanie raczej by mi do podłogi jeszcze trochę brakowało

 

Grammatikk to u mnie jest jeszcze duzy zapas bo do tych 150 kg to mi jeszcze sporo będzie brakowało przez jakiś czas Zastanawiałem się również nad stojakami z asekuracją bo dla początkującego na wszelki wypadek to też by się mogło przydać w razie kryzysowej sytuacji Aczkolwiek cena kompletu stojaków tego typu jest dwa razy wyższa więc kolorowo to nie wygląda. Chyba, że znadję sobie troszkę czasu i pobawię się w wyspawanie czgoś w tym stylu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Podejrzewam, że materiał nie będzie mnie więcej kosztował niż zakup tych stojaków marbo o których wspominałem a ta asekuracja to jednak dobra rzecz. Tam mi się przynajmniej wydaje

[Grammatikk]

Jak masz materiał, spawarkę i pojęcie jak się spawa to takie stojaki nie będą problemem

[marcinp1984]

Jeśli chodzi o drążek to całkiem niedawno sprawdziłem i odpada na 100%. Przy wysokości na jakiej musiałby wisieć dosięgam do niego bez problemu klęcząc

 

Spawarkę mam, pojęcie jakieś też - profesjonalistą nie jestem ale trochę się już w życiu naspawałem A materiał trzeba by było kupić. Jednak po przeliczeniu wszystkiego oraz czasu, który trzeba poświęcić chyba lepiej wziąć jakieś stojaki z asekuracją marbo bo są za 340 zł. Sam materaił po cenach allegrowych wyjdzie około 180 zł + jakieś śróbeczki, zaślepki itd. więc średnio to chyba opłacalne. Z tym, że fakt jest taki, że tego typu stojaków do którego link podałem wyżej widziałem nawet i po 600 zł więc jak ktoś potrzebuje aż tak stabilny i mocny stojak to pewnie jest to bardzo opłacalne.

[Magdalena83]

40x40x1,5 to mniej wiecej 11zl za metr biezacy na allegro, to material Ci, az tyle nie wyjdzie ... 

[marcinp1984]

Magdalena83 wydaje mi się, że 1.5 mm to trochę za cienki profil Brałem pod uagę 50x50x2mm Poza tym na allegro są wyjątkowo niskie ceny ale biorąc pod uwagę przesyłkę to i tak się wszystko zrówna albo wyjdzie drożej niż miałbym to kupić u siebie w miasteczku Ale mniejsza o to bo to nie jest formum młodego spawacza ;]

 

Cieżko myślę i wiem już co chcę. Zastanawiam się tylko nad tymi stojakami. Szczerze mówiąc gdybym wiedział, że szybko znajdę czas na ich wykonanie to bym wybrałbym ta opcję bo cenowo wyjdzie mnie tak jak zwykłe stojaki a będą jednak bezpieczniejsze. Tylko tutaj właśnie kwestia czasu. Żeby się nie okazało, że przez 3 miesiące będę bez stojaków bo wtedy troche lipa W każdym bądź razie zdam realcje  zpodjętej decyzji