czy warto przejść z muay thai na shotokan
Napisano Ponad rok temu
Ze względu na problemy z kolanem po wewnętrznym lowkicku (boję się, że po kolejnym będzie tragedia), zastanawiam się nad zmianą stylu na ... shotokan (są łokcie i kolana, zachęciła mnie też szkoleniówka Machidy). Mam 40 lat, trenowałem Oyama karate (5kyu) a od 3 lat muay thai. 25 lat temu próbowałem ćwiczyć shotokan ... z książek ;-)
Mam wielki sentyment do karate ale style knockdown nie wchodzą w grę bo boję się o nogę no i bez uderzeń na jodan to już dla mnie lipa. Combaty mnie nie kręcą. Boks klasyczny też nie bo uwielbiam kopać, zwłaszcza wysoko. Shotokan wydaje się być ciekawą alternatywą choć... Proszę o Wasze opinie, rady, spostrzeżenia.
Napisano Ponad rok temu
Wiesz, ja może jakimś autorytetem nie jestem, shotokan trenowałem 2,5 roku w sumie, doszedłem do 6 kyu. Powiem Ci tak - zdajesz sobie sprawę, że tak czy siak jest to SW, gdzie są sparringi i kontuzję zawsze można złapać, nie? Ja, mimo, że zawsze uważałem, żeby nie zrobić krzywdy nikomu, ani sobie, to i tak uświadczyłem naderwania przyczepu jakiegoś ścięgna w barku, bo... wypierniczyłem się niefortunnie (noga mi się pośliznęła przy jakiejś mawaszce) z ręką uniesioną do góry, upadając na bok. Skutek był taki, że nie mogłem robić pompek przez kilka miesięcy, a po ponad dwóch latach od tego czasami czuję ten bark przy ćwiczeniach. Poza tym wszystko pewnie zależy od sekcji, do której trafisz. W jednych (np. w mojej) było tak, że 90% czasu to były techniki i ich kombinacje "na sucho", w powietrze. Wynikało to z ogromnej róznicy wieku w grupie (kilkunastoletnie dzieci, chłopaki po 20-parę lat i ja po 30-tce). Niektórzy mówią, że to szkodzi na kolana, itp, itd, ale mnie się wydaje, że jak coś się robi z głową i myśli o tym, to nic się nie stanie przy takich ćwiczeniach - przez ten czas nic mnie nie bolało. Oczywiście wszystko było wzmacniane treningiem siłowym i wytrzymałościowym. Sparringi są w formie light-kontakt, tzn nam trener nie przerywał po każdym uderzeniu/kicku, tylko walka trwała, aż minął czas, albo ktoś dostał w splot i się złożył :twisted: Mnie ta forma odpowiadała, bo zmuszała do ciągłej walki i koncentracji, ale w miarę bezpieczny sposób (jak się robiło zbyt mocno i niebezpiecznie, to trener też przerywał). W innych sekcjach są walki prowadzone na różne sposoby - do jednego ciosu (lekki kontakt), walka na 1 krok, na 3 kroki. Różnie, ale wszystko jest zawarte w formule shotokanu, zależy, co kto uczy w jakiej sekcji. Uderzeń na kolano nie ma, ale sam na początku tego doświadczyłem parę razy, bo albo się podniosło nogę w nieodpowiednim momencie, albo początkujący nie widział różnicy między waleniem w udo lub w kolano ;-) zdarzało się. Generalnie jednak uważam, że kontuzjogenność jest niska - u mnie obie kontuzje (druga to zerwany przyczep ścięgna w palcu lewej dłoni) wynikały z braku uwagi z dodatkiem pecha i tak wyszło. Nikt mi nic nie zrobił.
Zakładam, że z takim stażem w SW, spokojnie dasz sobie radę, z uwagi na Twój wiek i umiejętności wielu partnerów będzie miało problemy z Tobą w sparringach i nie dasz sobie zrobić krzywdy.
Ja polecam, jeśli myślałeś o shotokanie. Mnie naprawdę dużo dał, choć teraz nie trenuję od prawie roku, to jednak schudłem prawie 10kg bez efektu jojo, nabyłem mięśni, siły, szybkości i wytrzymałości w takim stopniu, że sam bym siebie nie podejrzewał o to
Tylko, że tak jak mowiłem na wstępie - ja trenowałem niewiele. Niech się wypowiedzą inni z większym stażem.
Napisano Ponad rok temu
Jak zwykle w tym przypadku wszystko zależy od okoliczności. Dla kogoś kto trenuje kontaktowo przejście na shotokan zawsze będzie trudne do zaakceptowania. A kiedy jeszcze trafi na sekcję zorientowaną czysto sportowo to już zupełnie będzie to dziwne. Ale w przypadku, gdy trener jest rozsądny to prawdopodobieństwo kolejnych i groźnych urazów znacząco spada, bo faktycznie specyfika treningu nie przewiduje pewnych zachowań. Czyli jak zwykle: trzeba iść, zobaczyć jak dany klub funkcjonuje. Spróbuj.Witam,
Ze względu na problemy z kolanem po wewnętrznym lowkicku [...]Proszę o Wasze opinie, rady, spostrzeżenia.
Napisano Ponad rok temu
warto ale pod warunkiem że:
- zaakceptujesz lekki kontakt, sztywne postawy i zupełnie inną gardę
- lubisz tradycyjnie japońską otoczkę
- będziesz chciał robić kata
Generalnie dużo zależy od trenera - są tacy którzy lekkie uderzenie partnera "nagradzają" pompkami a są tacy przy których ćwiczy się w ochraniaczach, szczękach, ze sprowadzeniem do parteru, kontaktem i dźwigniami.
Napisano Ponad rok temu
Tak jak napisano wyżej więcej treningu bez przeciwnika. Kontakt od pewnego stopnia zaawansowania i nacisk na kontrolę odruchów ma tą zaletę, że nie trafisz na partnera który wali gdzie popadnie i nawet niechcący zrobi Ci kontuzję. No i kata.
W tym wieku znam niestety sporo osób z zerwanymi ścięgnami, wiązadłami itd. - lepiej uważać i mieć jeszcze przez długi czas przyjemność z treningów, bo sił fizycznych na pewno na długo starczy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jestem z Katowic. W okolicy wygooglowałem kluby shotokan i karate tradycyjnego. Zaciekawiło mnie karate tradycyjne, m.in. ze względu na wyższe, bardziej naturalne dla mnie postawy. Zaskoczył natomiast obowiązek uczestniczenia w zawodach sportowych jako warunek promocji na kolejne stopnie. Mam pytanie dla osób znających szkoleniówkę "Machida Karate for Mma". Czy karate tradycyjne w większym lub mniejszym stopniu koresponduje ze stylem Lyoto Machidy czy to kompletnie inna bajka?
Napisano Ponad rok temu
Pogadaj z Riskiem. On jest z okolicy. Nie wiedziałem, że w Katowicach pojawił się Shotokan.
O KT wiedziałem, w sumie sam tam trenowałem.
Co do KT, Shotokan i Machida. Zapomnij, w Polsce takie rzeczy to tylko Nogalski.
Przejdź się na jedno i drugie, zobacz co Tobie bardziej pasuje. Więcej Tobie nikt nie pomoże.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Serwis informacyjny karate
- Ponad rok temu
-
Karate Ne Waza
- Ponad rok temu
-
Przesiadka z Shotokan na Shorin-Ryu...?
- Ponad rok temu
-
Specjalne elitarne seminarium Azjatycjich Sztuk Walki
- Ponad rok temu
-
kyokushin body conditioning
- Ponad rok temu
-
Metodyka nauczania karate - prośba do instruktorów
- Ponad rok temu
-
Adepci Sztuk Walki, Pomóżcie!
- Ponad rok temu
-
37 British Open IFK Kyokushin 16.11.2013
- Ponad rok temu
-
ksiazka- Soshu Shigeru Oyama "The Bouncer"
- Ponad rok temu
-
uznawanie stopni w shotokan/karate tradycyjnym
- Ponad rok temu