11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_chap]

Czesc, to moj pierwszy post, wiec witam wszystkich.
Od razu przejde do rzeczy:
Mam 18 lat i chcialbym zapisac sie na jakas sztuke walki. Mam jednak pewne watpliwosci - od dziecka mam uszkodzony blednik w wyniku bledu lekarza. W skrocie oznacza to, ze nie jestem w stanie zrobic przewrotu w przod ani w tyl, nie moge stac na rekach, przejscie rownowazni jest dla mnie bardzo trudne, chociaz osiagalne, bo mialem taka na placu zabaw jak bylem dzieckiem (nie zlicze ile razy z niej spadlem). Z rzeczy mniej sportowych a bardziej codziennych trudno jest mi na przyklad zalozyc skarpetke stojac na jednej nodze. Generalnie mam po prostu problemy z rownowaga.
Na logike odrzucilem od razu judo, bjj, zapasy etc. Myslalem o boksie lub mt, tylko pozostaje pytanie, czy w ogole jest sens zapisywac sie na ktoras z nich majac problemy z blednikiem. Mimo, ze nigdy nie cwiczylem SW, rownowaga i balans cialem wydaja sie bardzo wazne praktycznie w kazdym sporcie, a co dopiero w sztukach walki.

Podsumowujac, chcialbym dowiedziec sie, czy problemy z rownowaga bardziej beda doskwierac mi w boksie czy w muay thai (zgaduje, ze w MT z powodu kopniec, ale zawsze wole zapytac) i czy w zwiazku z nimi jest w ogole sens robic sobie nadzieje i zaczac chodzic na treningi? Czy bede w stanie uczyc sie techniki rownie szybko jak inni?

Pytanie drugie, niezwiazane juz z tematem: czy jest sens zapisywac sie na SW, jezeli jednym z celow jest redukcja tkanki tluszczowej? Rozwijam: Z tego co czytalem, ludzie zapisujacy sie na sztuki walki raczej probuja przybrac na masie z oczywistych wzgledow (sila), a nie ja tracic. Ja jednak chcialbym schudnac, a mimo nadwagi sily nie mam zbyt duzo, dlatego zastanawiam sie, czy obie rzeczy troche ze soba nie koliduja.

Pozdrawiam.

[budo_warhead]

lekarz sportowy po odpowiedniej analizie odpowie Ci na pytania. wg. mnie nie Wolno Ci trenować żadnego kontaktowego sportu. wliczając w to koszykówkę i piłkę ręczną.

żeby schudnąć dużo spaceruj lub pojezdzij na rowerze przy odpowiedniej diecie.

[budo_robalecki]

Jeśli lekarz Ci nie zabroni to jest sens. Kamil Bazelak zaczynał sztuki walki od bardzo podobnego [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] .
Chociaż na logikę boxopodobne sprawy należałoby odrzucić ze względu na ciągłe obijanie głowy. Karate tak.

[budo_novocaine]

czy ten uszkodzony blednik mozna bardziej uszkodzic? czy jest to uraz ktory mozna pogorszyc uderzeniami w glowe? to po pierwsze.

po drugie, na sztuki walki powinno sie zapisywac jesli glownym celem jest nauczyc sie walczyc. pozostale cele sa dodatkiem, i najczesiej sa lepsze metody ich osiagania. ie. jesli chcesz dobrze wygladac bez ubrania, to od tego jest kuchnia i silownia.

[budo_warhead]

na logikę to wszystko łącznie z tańcem towarzyskim wymaga sprawnej równowagi.

lekarz sportowy. w Wawie masz na Wawelskiej

[budo_chap]

No to coz, przejde sie do lekarza, dzieki za odpowiedzi. Po wizycie dam znac

na logikę to wszystko łącznie z tańcem towarzyskim wymaga sprawnej równowagi.

Jasne. Pytanie jak bardzo nie do konca sprawna rownowaga przeszkadza w danej czynnosci. Podejscie "nie sprobuje bo nie jestem w stanie" nie jest czyms, z czym sie identyfikuje.

po drugie, na sztuki walki powinno sie zapisywac jesli glownym celem jest nauczyc sie walczyc. pozostale cele sa dodatkiem, i najczesiej sa lepsze metody ich osiagania. ie. jesli chcesz dobrze wygladac bez ubrania, to od tego jest kuchnia i silownia.

Zgadzam sie calkowicie, dlatego napisalem, ze JEDNYM z celow jest redukcja tkanki tluszczowej. Sam biegalem, nawet polmaratony, potem zachorowalem i otluscilem sie na tyle, ze mi to przeszkadza. Teraz wracam do biegania, ale tylko w celu redukcji, a swoj wolny czas chce poswiecic wlasnie sztukom walki. Stad tez pytanie czy dieta typowo redukcyjna + aeroby + sztuki walki to dobre polaczenie w kontekscie stawania sie lepszym w SW. Bo ja doskonale wiem, w jaki sposob schudnac - nie wiem natomiast, czy laczenie tego nie bedzie w jakis sposob hamowac ewentualnych postepow w SW - bo zawsze mi sie wydawalo, ze do np. boksu trening silowy jest jednak niezbedny, a takiego nie bede juz w stanie dodac.

Moglby mi ktos opisac, jakie cwiczenia wykonuje sie na typowym treningu boksu/mt? Chocby te najpopularniejsze, najbardziej typowe. Z gory dziekuje za odpowiedzi "przejdz sie na trening to zobaczysz"

[budo_warhead]

" Jasne. Pytanie jak bardzo nie do konca
sprawna rownowaga przeszkadza w danej
czynnosci. Podejscie "nie sprobuje bo nie
jestem w stanie" nie jest czyms, z czym sie
identyfikuje."

tu nie chodzi o Ciebie. żebyś kogoś niechcący nie skrzywdził fizycznie jak i prawnie.

[budo_jet]

W tym przypadku chyba ważne jest, aby wybierać sztuki kładące jak największy nacisk na stabilną pozycję. Oczywiście stabilna pozycja ważna jest w każdej sw, chociaż różni się ona dla każdej dyscypliny. Jeśli masz problemy z utrzymaniem się na jednej nodze, to osobiście odradzałbym również kopanie, szczególnie wysokie, vide mt (tam również występują high kicki) czy kb.

A może powinieneś zainteresować się wing tsun? Wiele klubów uczy jest sportowej odmiany, włączając w to sparringi (a to Ciebie również interesuje z tego, co rozumiem). Osobiście nie mam w tej sw żadnego doświadczenia, ale oglądałem kilka programów dokumentalnych o tej sztuce i pokazywano w nich, że kładzie się dość duży nacisk właśnie na stabilną pozycję na 2 nogach. Zawsze możesz na początku dla próby wykupić kilka lekcji indywidualnych u trenera, tłumacząc wcześniej jak wygląda sprawa. A potem sam zdecydujesz, czy pasuje to Tobie czy nie.

na logikę to wszystko łącznie z tańcem towarzyskim wymaga sprawnej równowagi.

A bieganie wymaga sprawnych płuc. Słyszałeś o biegaczach astmatykach? :wink:

[budo_thinspoon]

Chyba trochę przesadzacie. Też mam problemy z błędnikiem. Równoważnia jest poza moim zasięgiem, stanie na jednej nodze przy zamkniętych oczach również. Ćwiczyłem i boks i MT i bjj. Już większe problemy mam na nartach czy łyżwach niż uprawiając SW.

[budo_chap]

Zapisałem się na taja i zobaczymy jak to będzie, jeżeli z kopnięciami, szczególnie wysokimi będzie jakiś problem, to sobie daruję i najwyżej przejdę na boks. Ewentualne sparingi sobie na razie daruję przez ten błędnik, przynajmniej do czasu wykonania badań - jeżeli okaże się, że nie mogę się sparować, bo coś niedobrego może się stać jak dostanę w głowę, no to kicha.

[budo_czarny msciciel]

jeżeli okaże się, że nie mogę się sparować, bo coś niedobrego może się stać jak dostanę w głowę, no to kicha.

nie poddawaj sie tak latwo, kupe osob cwiczy boks rekreacyjnie i nie sparuje - mozesz sobie dalej pracowac na tarczach, rozwijac sie technicznie i robic kupe innych sensownych rzeczy.

[budo_chap]

Nie powiedzialem ze wtedy przestane cwiczyc Po prostu uwazam, ze trenowac sztuki walki, a przynajmniej te bardziej kontaktowe i nie moc sie sparowac, to troche jak trenowac pilke nozna i nie moc strzelac bramek. Ale to nie oznacza, ze nie da sie grac.