29 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tharfin]

:roll:

[budo_thufir hawat]

Witam, a ja mam takie pytanie: w jaki sposób treningi przygotowują do starcia z potencjalnym przeciwnikiem? Chodzi mi o psychiczne przygotowanie. Są jakieś ćwiczenia w tym kierunku, czy raczej można się spodziewać tylko sparingów nakierowanych na technikę fizyczną?

Sparringi w bardzo niewielkim stopniu przygotowują do starcia na ulicy, gdyż starcie na ulicy w bardzo niewielkim stopniu przypomina sparring. Znacznie lepszą formą przygotowania są treningi sytuacyjne. Wygląda to mniej więcej tak: wychodzisz z sali, instruktor i koledzy ustalają z sobą scenariusz dla ciebie. Wracasz i dowiadujesz się na przykład, ze jesteś w knajpce i czekasz na dziewczynę. Wiec sobie czekasz, podchodzi do ciebie dwóch typków i cię zaczepia. W tym momencie pojawia się dziewczyna, która może albo podjudzac sytuację w stylu "mój chłopak skopie wam tyłki", albo cię odciąga (blokując ci przy okazji możliwość ruchu). Co zrobisz? Będziesz rozmawiał by rozładować sytuację? Uciekał? Zaatakujesz pierwszy? Będziesz czekał na ich atak? Masz pół sekundy na reakcję.

Po rozegraniu scenariusza następuje jego omówienie. Jeśli doszło do fizycznej przemocy,musisz wytłumaczyć swoje działania tak, jakbyś tłumaczył przed policją lub prokuratorem- czyli dlaczego uważasz że to była samoobrona. Rozważane są też inne warianty- co mogłeś zrobic inaczej. jakie były alternatywne możliwości.

Taki trening bardzo duzo daje, ale też jest trudny do przeprowadzenia. Wymaga zaangażowania emocjonalnego ze strony uczetsników i znajomosci realiów: jak rzeczywiscie przebiegają takie sytuacje. Najlepiej, jesli jest przeprowadzany w warunkach rzeczywistych, w pełnych ochraniaczach.

Na przykład tak:

Pozdrawiam, Thufir

[budo_thinspoon]

Parę razy ćwiczyłem z intruktorem krav magi to jednak sporym zaskoczeniem jak oprócz normalnych technik na sapringach byłem gryziony, atakowany w krocze, ryczał mi do uszu itd.

To na pewno był sparing? Bo brzmi raczej jak mocno udziwniony gejowski seks.

[budo_ciszewkm]

@ Thufir Hawat - dzięki za odpowiedź rzeczywiście, treningi sytuacyjne są bardziej sensowne, jeśli chodzi o przygotowanie "pod ulicę". Kiedy mniej więcej się je ćwiczy, tzn. na jakim etapie treningów, po jakim czasie od rozpoczęcia? Filmik ciekawy, tylko zacina mi się w połowie - ale to pewnie wina mojego zawirusowanego kompa.

@ Thinspoon - Nie wiem, nie znam się

[budo_warhead]

ja bym na Twoi m miejscu doniesienie zrobil :>

[budo_kondicapo]

Pedalstwa było w tym tyle co w BJJ ;-)

[budo_warhead]

W ktorej to sekcji tak robia ?

"byłem gryziony, atakowany w krocze, ryczał mi do uszu itd"

[budo_esds tactical]

Szczerze przyznam ze jak ćwiczyłem Krav maga to sporadycznie stykałem sie z treningiem sytuacyjnym. Tak naprawdę to dopiero w ESDS zetknąłem sie tam z ćwiczeniami sytuacyjnymi jako jednym z "normalnych" elementów szkolenia i dotyczyło to zarówno walki wrecz jak i strzelania. Choc sam charakter procesu szkolenia jest funkcja czasu - im krótszy tym bardziej radykalne metody musza byc uzyte w jego trakcie.

[budo_thufir hawat]

Bo w Krav madze rzadko się robi treningi sytuacyjne A myślisz, że czemu zacząłem szukać innych rozwiązań i jeździć do Richarda Dimitri czy Rory Millera? Po prostu szukałem czegoś co bardziej realistycznie przygotowuje do samoobrony...

Pozdrawiam, Thufir

[budo_esds tactical]

To kwesta metodyki i instruktora, nie systemu. Ćwiczenia sytuacyjne są świetnym uzupełnienie procesu treningowego, nie mniej twoje odczucia pokrywaja się z moimi. Dla mnie z racji zawodu dodatkowo istotne są kwestie prawne.