Wolny rynek a nauczanie capoeiry bez grupy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pani w szkole opowiada dzieciom:
- Ośmiornice żyją na dnie oceanów i mają takie małe odnóża. Nagle zaczynają się poruszać, najpierw bardzo powoli potem coraz szybciej i szybciej... Wychodzą po dnie coraz wyżej aż w końcu dojdą na brzeg. Tam się rozpędzają i biegną przez pagórki, równiny pustynie aż w końcu dobiegną do gór. Wdrapują się na największą i odbijają się najmocniej jak tylko potrafią i lecą, lecą. Dolatują do stratosfery po czym są już w kosmosie...
W tym momencie w pierwszej ławce zgłasza się dziewczynka:
- Proszę pani, to co pani mówi to nieprawda.
- Nieprawda? A jak ty sie nazywasz?
- Kowalska.
- Dzieci otwieramy zeszyty i piszemy: Kowalska jest PIERDOLNIĘTA.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a tu niespodzianka, nic z tego, bedziesz kolejnym miszczem samozwancem jakich juz wiele bylo przed toba - pamieta ktos grupe chyba z olsztyna, ktorzy jakies maculele z maczetami robili przy ogniskach czy cos takiego?
Napisano Ponad rok temu
Czyżbyś z góry założył, że nie znam capoery i co z czym się je. Po prostu zapytałem z ciekawości. A co myślicie, że na początku od razu ludzie mieli kontakt z mestre a to przecież nie tak prosto. Założenie grupy a dołączenie to różnica. Przecież najpierw trzeba mieć ludzi a nie, że sam polecę i powiem mistrzu nie ma ludzi ale ja chce nauczać sam siebie to chyba bez sensczyli chciales sie dowiedziec czy ci przyklasniemy na otwarcie wlasnej szkoly out of nowhere.
a tu niespodzianka, nic z tego, bedziesz kolejnym miszczem samozwancem jakich juz wiele bylo przed toba - pamieta ktos grupe chyba z olsztyna, ktorzy jakies maculele z maczetami robili przy ogniskach czy cos takiego?
Napisano Ponad rok temu
Co do całej reszty tu wypowiadających się ludzi, to chciałbym prosić o wyrozumiałość dla chłopaka i nie robienia sobie prywatnych jazd, bo on zwyczajnie nie ogarnia.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak po prostu chcesz robić z ludzi idiotów? Z tej okazji przypomniał mi się pewien dowcip:
Pani w szkole opowiada dzieciom:
- Ośmiornice żyją na dnie oceanów i mają takie małe odnóża. Nagle zaczynają się poruszać, najpierw bardzo powoli potem coraz szybciej i szybciej... Wychodzą po dnie coraz wyżej aż w końcu dojdą na brzeg. Tam się rozpędzają i biegną przez pagórki, równiny pustynie aż w końcu dobiegną do gór. Wdrapują się na największą i odbijają się najmocniej jak tylko potrafią i lecą, lecą. Dolatują do stratosfery po czym są już w kosmosie...
W tym momencie w pierwszej ławce zgłasza się dziewczynka:
- Proszę pani, to co pani mówi to nieprawda.
- Nieprawda? A jak ty sie nazywasz?
- Kowalska.
- Dzieci otwieramy zeszyty i piszemy: Kowalska jest PIERDOLNIĘTA.
noite powinien dostac bana za ten kawal....
przeczytalem go ukradkiem w czasie jakiegos spotkania i musialem, sie tlumaczyc dlaczego sie poplakalem ze smiechu....
Napisano Ponad rok temu
On juz nie taki chlopak. 37 to juz stary zgred :>
Wiek nie oznacza dojrzałości.
Napisano Ponad rok temu
1.
NOITE - sprzedał świetny kawał
2.
Cały post poprawił mi dzisiaj humor.
Nie sądziłem ze sa jeszcze narwańcy którzy chca tworzyć własne grupy.
Jak ci się Polityka nie podoba innych grup, niewiem ginga czy cokolwiek innego. to Kto ci zabrania sobie trenowac samemu.
Jezeli jednak masz aspiracje zostać trenerem, to albo zaczij uczestniczyć w eventach, zasuwaj po róznych warsztatach, moze znajdziesz cos dla siebie.
albo zmień marzenia, na bardziej realne, bo z takim nastawieniem ze - ja murze być trenerem to zrobisz krzywdę albo sobie albo jakimś dzieciakom.
wiesz 10 lat temu to by moze jeszcze przeszło ale nie teraz. Słuchaj Uiry, bo jak zaczniesz cos kombinowac to skończysz jak Gata Branca czy jak im tam było - Capo dla otylych .
+ jest tylko taki ze może zrobił by sie jakiś ruch na forum.
Pozdr. Dla wszystkich.
Jak ja tu dawno nie zagladałem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kolega Damian natomiast należy do sporej rzeszy osób, które zaczynają treningi od dupy strony, czyli zorganizowania ekipy i uczenia ich samemu nie potrafiąc prawie nic. Nie wiem skąd to się bierze u ludzi, chęć zarabiania, chęć zaistnienia w towarzystwie, chęć spełnienia jakichś własnych ambicji, nieumiejętność dostosowania się do ludzi w grupie, w której byli.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Uprawnienia IRR
- Ponad rok temu
-
Podzial capoeiry na grupy. Dlaczego tak sie stalo
- Ponad rok temu
-
Metodyka treningu capoeira
- Ponad rok temu
-
Nietypowe akcje na roda
- Ponad rok temu
-
Mestre Camisa Roxa [']
- Ponad rok temu
-
Capoeira Angola w Poznaniu ????
- Ponad rok temu
-
Rozwój Capoeira w Polsce... czy stagnacja?
- Ponad rok temu
-
Baza imion capoeira - capoeiraapelido.com
- Ponad rok temu
-
Nowa grupa, kolejny Mestre w Polsce
- Ponad rok temu
-
Warsztaty Capoeira Angola we Wrocławiu, 21-23 września 2012
- Ponad rok temu