włócznia, długi kij - budowa techniki
Napisano Ponad rok temu
Mam już pewne zręby techniki, ale to jeszcze nie całość.
Ktoś chce się przyłączyć do zabawy i budować programik?
szukam pomocy osób:
mających pojęcie o broni drzewcowej
i
zaciekawionych amatorów
pomoc której szukam dotyczy zarówno ideii jak i rozwiązań praktycznych, czyli rozpatrujemy rozwiązania z bronią w ręku i decydujemy dlaczego tak a nie inaczej.
Jestem zwolennikiem jak najprostszej techniki opartej o dużą mobilność, kontrolę dystansu i przygotowanie motoryczne.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
itd...
lub ju-kendo
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
itd...
Napisano Ponad rok temu
ps. trochę sformalizowane te walki
ps2. nie stosują żadnych zwodów?
Ktoś jeszcze się przyłącza?
Czekamy na amatorów i zawodowców.
Napisano Ponad rok temu
Pzdr
Napisano Ponad rok temu
Formy sparingowe z odpowiednikami długiego kija mają pewne ograniczenia, które np. w przypadku mojej szkoły eliminują jakieś 95% rozwiązań technicznych, bo nie można sprawnie przesuwać dłońmi po drzewcu i trzyma się je w zasadzie jak długi miecz. Nie wymyśliłem jak to obejść, ale i tak można sobie powalczyć w tej ograniczonej konwencji.
Napisano Ponad rok temu
Przykładowe techniki:
Napisano Ponad rok temu
Formy sparingowe z odpowiednikami długiego kija mają pewne ograniczenia, które np. w przypadku mojej szkoły eliminują jakieś 95% rozwiązań technicznych, bo nie można sprawnie przesuwać dłońmi po drzewcu i trzyma się je w zasadzie jak długi miecz.
Nie można przesuwać dłońmi bo takie są założenia szkoły, czy może z jakichś względów bezpieczeństwa?
Nie zajmowałem się nigdy kijem, ale przeglądając ten temat przyszło mi do głowy, że być może rękawice do mma w jakimś stopniu chroniły by dłoń, pozwalając na trochę więcej.
Co myślicie?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na początek pytanie
walka kijem o dwóch czy jednym końcu?
Ja używam kija o jednym końcu, pewnie ze względu na ograniczoną liczbę technik i duży zasięg.
Ktoś używa technik walki kija o dwóch końcach?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ze zmianą końcówki uderzającej odpadają - nie ma jak ich w tempie i szybkości zrobić.
Bo się kije na ludziach łamią... :twisted:
Napisano Ponad rok temu
2 końce lub 1 w zależności od taktyki, ale w przypadku sparingu (rękawice) to i tak techniki ze zmianą końcówki uderzającej odpadają - nie ma jak ich w tempie i szybkości zrobić.
A jak to wygląda?
1 koniec z dystansu i 2 już w bliskim kontakcie?
Jak często zbierasz trafienia na przednią rękę?
Jakiej długości kija używasz?
Muszę tego spróbować, zawsze wydawało mi się to ryzykowne, ale mogę się mylić.
Kendoka już zgłosił akces,
ktoś jeszcze z wawy ma chęć sprawdzić to w delikatnej zabawie?
I. Jaki układ dłoni proponujecie/używacie do pchnięć końcem?
Już rozszerzam, pchnięcie (nie myslę o zaczepnym) imho, powinno być wykonane z bardzo dużą siłą. Aby to wykonać trzeba ustabilizować ręce
i teraz:
opieracie bliższą rękę i jednocześnie koniec kija o własny brzuch?
trzymacie ręce wyprostowane w łokciach z daleka o tułowia?
Może jakieś inne pomysły
II. Jak oceniacie proporcje pchnięć do uderzeń? Jasne że walczymy jak pozwala ustawienie i techniki przeciwnika, ale więcej uderzeń czy pchnięć?
III. Jak oceniacie zagrożenia wynikające z:
uderzeń
pchnięć
Bo kij jest ciężki i wtedy groźne jest uderzenie po łuku, albo lekki i wtedy groźne są tylko pchnięcia
Macie inne zdanie
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kilka lat temu byłem na jakiejś sekcji kobudo w wawie. Niestety dla moich celów masakra. Wszystko obliczone tylko i wyłącznie na formy. Zero realności. Ale z kolei przewaga uderzeń zamachowych
Tam właśnie był kij o 2 końcach. Ale większość technik wykonywanych z narażeniem dłoni "wystawnej"
Ćwiczyłem też z ludźmi z kung fu- ale oni też specjalizowali się w formach (mimo że twierdzili że walczą)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do kija to troszke inna sprawa, byl on lzejszy, szybszy od wloczni. Poza tym jego zaleta byla ogolna dostepnosc, tak wiec kazdy ciul, wagabunga, chlop czy inszy osobnik mogl go uzyc. Z tego powodu zalozylbym ze jest tam duzo technik z zaskoczenia, mozna powiedziec niesportowych ale skutecznych jak podciecia, pchniecia czy jak wspominal Kriss uzycie obu koncow. I w tym kierunku bym szukal skutecznych technik.
Sorki za objetosc, rozpisalem sie troszke. Oczywiscie nie twierdze ze mam racje i z pokora przyjme slowa krytyki.
Napisano Ponad rok temu
W tym kierunku też staram się szukać,
sporo grup rycerskich jednak szuka ładnych rozwiązań do pokazów - a to mija się z celem.
Na razie jestem zaciekawiony technikami walki kijem o 2 końcach. Jak to się przekłada na sparing. I czy nie jest to taka szopką którą poczęstowali mnie na kobudo
Pewnie kobudo nierówne kobudo i istnieją są dobre sekcje. Tylko które są dobre?
Zresztą jeśli nie ma sparingów to ciężko stwierdzić czy ciekawy i szybki nawet ruch przekłada się na real.
Zresztą to jest dobre pytanie
Czy istnieją sekcje kobudo gdzie sparują na kije? (w protektorach)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Bowhunting
- Ponad rok temu
-
Trening szermierki nożem - Gdynia
- Ponad rok temu
-
la canne/le baton
- Ponad rok temu
-
POLECAM NOWE PISMO SZTYCH
- Ponad rok temu
-
Izrael, coś innego niż KM i Kapap?
- Ponad rok temu
-
Seminarium z pałki i noża ( sposób Filipiński - Arnis)
- Ponad rok temu
-
treningi z atrapami
- Ponad rok temu
-
Seminarium z walki nozem
- Ponad rok temu
-
Rękawiczki chroniące przed nożem...
- Ponad rok temu
-
najlepsi Polscy nozownicy
- Ponad rok temu