Skocz do zawartości


Zdjęcie

włócznia, długi kij - budowa techniki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
55 odpowiedzi w tym temacie

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
może jutro tj pt. ma ktoś chęć poćwiczyć?


Stałe pytania:

I. Jaki układ dłoni proponujecie/używacie do pchnięć końcem? 
Już rozszerzam, pchnięcie (nie myslę o zaczepnym) imho, powinno być wykonane z bardzo dużą siłą. Aby to wykonać trzeba ustabilizować ręce 

i teraz: 
opieracie bliższą rękę i jednocześnie koniec kija o własny brzuch? 
trzymacie ręce wyprostowane w łokciach z daleka o tułowia? 
Może jakieś inne pomysły?

II. Czy istnieją sekcje kobudo gdzie sparują na kije lub inną broń? (w protektorach)
  • 0

budo_aniol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 956 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków/Tomaszów Mazowiecki
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
pyt II - rozumiem ze chanbara cie nie interesuje? :wink:
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
Może mnie zainteresuje :)

na razie szukam przystosowanej broni i sparingów w protektorach

może są takie sekcje w pl (jeszcze lepiej w wawie)
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
kurcze na nozach sie nie znam, ale z tymi wloczniami i shinai wygladacie jakbyscie to 1 raz w zyciu mieli w rekach... :D
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
Z włóczniami tak,

z shinai to Kendoka był kadrowiczem ... więc chyba w porządku

Ja trzymam broń dosyć niedbale, ale sprawdza mi się w sparingach więc w ogóle ... się nie przejmuję :)

Zresztą to musi działać a nie wyglądać. Aspekt wizualny jest dla mnie nieistotny.

Z tymi włóczniami jest gorzej, ja też kiedyś znałem jakieś układy/formy. W sparingu tak ładnie nie wychodzi jak na pokazach :) , przynajmniej jeszcze u mnie.

Zresztą jeszcze nie mogę się zdecydować czy walczę włócznią/kijem o jednym końcu czy o dwóch końcach.

Jak się oswoję i wybiorę, będzie pewnie lepiej (ale pewnie nie nie lepiej wizualnie)
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
o kendoce sie nie wypowiadam, on mnie i tak nie lubi wiec wole nie zadzierac :)

fakt jest taki ze jak zle wyglada znaczy sie zle trzymasz, jak zle trzymasz to zle uzywasz, bo dobre trzymanie warunkuje prawidlowe funkcjonowanie sprzetu w rekach :)

ogolnie opisuje tylko na podstawie fotek, ale ewidentnie rece Wam lataja za bardzo na boki, a dwa zbyt sie napinacie i przeprostowujecie lokcie

moze sie kiedys uda razem pocwiczyc to moze cos wniose i sam sie naucze takze
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
A co? nie mam szlachetnej i prostej postawy? :D

Fakt to jest taki,
że jeśli sprawdza mi się w sparingach z osobami z różnych systemów, to znaczy że jest dobre :D

A tak właśnie jest. Ma działać a nie wyglądać :)


Znam sporo osób u których wygląda świetnie a w sparingu nie działa, ... więc wolę moją wersję :)

Że ręce latają na fotkach? Nie wiem, nie mam doświadczenia w formalnych metodach. I nie zamierzam mieć. Bo to wiele lat nauki i różnych ... niezbyt fortunnych rozwiązań, po drodze. - czasem zmieniam płaszczyzny uderzeń w trakcie ruchu i to pewnie to

Przeprosty w łokciach? To chyba dobrze że przy pchnięciu łokcie są proste. Zgięte przenoszą mniejszą siłę.

Że się napinamy? Z włóczniami i kijami to na pewno bo to dla nas nowość. Z shinaiami tylko na moment przed przyjęciem uderzenia - ze stresu :)


Tak na poważnie:

Jeśli technikę opierasz o extrema obciążeniowe (zarówno szybkościowe jak i siłowe) do tego uderzasz po łuku- to ciężko to pogodzić z aspektem wizualnym. Tym bardziej jeśli chcesz by było to bezkontuzyjne (w sensie kontuzji z przeciążeń)

Więc faktycznie wygląda nieciekawie. Natomiast dla mnie jest istotne że mogę uderzyć z dużą siłą i pełnej prędkości. I nie bolą mnie łokcie i nadgarstki mimo że w czasie treningu mocy uderzeń, generuję sporą prędkość i dużą siłę.


W kwestii sparingu, bardzo chętnie. Na pewno wyniosę dużo nauki.
  • 0

budo_kendoka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:waw.pl

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki

o kendoce sie nie wypowiadam, on mnie i tak nie lubi


Nigdzie nie napisałem, że nie lubie! 8) Tylko dyskutowaliśmy o kompetencjach i z tego co pamiętam temat zamknęliśmy pokojowo :) .

Jeśli chodzi o włócznie/długie kije/itp to tak jak pisał Kriss, były to pierwsze koty za płoty (ja w temacie jestem kompletnym laikiem) wiec ja robiłem tak jak mi się wydawało, że mogłoby być ok. Sparing pokazał, że niekoniecznie dobrze to robię :) tym bardziej, że nawet nasze lajtowe próby z bezpiecznymi symulatorami i w protektorach potrafiły generować "orzeźwiającą" dozę bólu, która, przynajmniej mnie szybko wyleczyła z pomysłów na jakieś samurajskie szarże.

Co do przeprostów: W kendo (tylko na tym się troszkę znam) to byłby błąd i krótka droga do kontuzji ale z Krissem nie robimy kendo więc musiałem się przestawić (chociażby zacząć myśleć, że w nogi też mogę oberwać) jak i pewne elementy mogłem sobie odpuścić, stąd może pewne wrażenie niedbalstwa. Generalnie pewne elementy, które działają w kendo w tego typu sparingu są dosyć "szkodliwym" nawykiem. Oczywiście nie oznacza to, że rezygnuję z kendo.
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
Panie, Panowie ...

Ostatnio mieliśmy zajawkę nóż vs yari

W praniu, wyszło że nóż do końca nie jest pozbawiony szans

Zastanawiam się, a właściwie mam pewność że w starciu z kijem, nóż jest pewniejszą bronią.

Wcześniej tak niby wynikało z analizy, ale prób nie było i mimo wszystko wydawało się to mrzonką.

Zatrzymać nożownika można za pomocą dobrze osadzonego pchnięcia szyja, tułów ,szyja, oko

lub w wypadku ciężkiego kija, uderzenie łamiące kości dłoni, nadgarstka, czaszki, rzepki itd

Z tym, że ciężki kij ma dużą bezwładność i stosunkowo łatwo można dostać się do strefy zero.

"Stosunkowo łatwo" nie jest takie oczywiste :) ale z moich doświadczeń wynika, że im dłuższa broń tym potrzebna jest większa biegłość w jej opanowaniu. A już szczególnie w dyktowaniu dystansu.

Pewnie jeszcze nie raz to przećwiczymy na zajęciach

ps. gdzie ci chętni na treningi kij, włócznia itp.
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
hejka, z opoznieniem, bo na obozi enadmorskim jestem i srednio tu mam net :)

nie chodzi o to ze nie wyglada, ale o tzw technike do stosowana do rodzaju broni, jesli ktos skacze wzwyz o tyczce to trzyma ja tak, a nie inaczej nie dla tego ze ma tak wygladac, tylko dladego zeby wygenerowac z tej tyczki jak najwiecej do skoku :)

jesl traktujecie shinai jako jawalek elastycznego patyka do zadawania ciosow, to oczywiscie trzymanie go jak miecz mija sie z celam, gdyz on wtedy nie ma ciac tylko udezac, jesli zas jest to zastepnik miecza to trzeba trzymac tak jak trzeba :)
nie wiem jaka formule wy przyjeliscie, ale jesli piszesz Kriss o udezeniach z pelna sila, to raczej nie formule miecza i chyba sie czepiam niepotrzebnie :)

Kendoka, kedno jako dyscyplina sportowa ma sporo roznych ograniczen ktore powoduja jej bezsens w tego typu starciach, mysle ze kozystajac z szybkosci oraz pracy dystansem nabytym z kendo zwojujesz duzo wiecej niz poprzez technike miecza z tych zajec, choc jesli mozecie robic atak typu kote to bedziesz niedopokonania :)

co do dlugiej broni kontra noz, to jest mniej wiecej tak jak noz kontra pistolet, z 20 metrow jaka szanse ma nozownik dojsc i ugodzic pistoletnika? ano zawsze strzelajacy moze nie trafic, tak samo z dluga bronia...

jesli przedrzemy sie przez strefe razenia broni dlugiej to jesli uzywajacy jej bedzie nadal chaicl jej uzywac to poprostu staje sie latwym celem dla nozownika, ale , dlaczego tak latwo pzedzieracie sie przez strefe razenia broni dlugiej?

ano bo po 1 wlocznia nie sluzyla do walki z nozownikiem, tylko do dziobania konnicy lub do rzucania na odleglosc, jest to typowa bron do pierwszego kontaktu, kiedy zmienia sie dystans, bron sie zmienia, a wszystkie te kata z wlocznia itp to tylko tzw cwiczenia w celu opanowania broni, chyba ze na powaznie bierzecie popisy z Hero czy Domu Latajacych Sztyletow.
Bronie zdecydowanie lepsza do tekiej walki jest naginata, czy jakas tam halabarda, ona daje mozliwosc pracy w krotszym dystansie poniewz mozna nia ciac.

Nie widzialem jakos nigdy kata noz kontra naginata, podejrzewam ze dlatego ze sa to bronie niekompatybilne i nikt z nozem nie rzuca sie na halabardnikow, zwlaszcza ze bronie drzewcowe raczej walczyly gromadnie, a nie pojedynczo.

po 2 co do samego treningu noz kontra np wlocznia, zdecydowanie wygra nie bron ale umiejetnosc poslugiwania sie nia, oraz "chec zbicia" przeciwnika
mam tu na mysli swobode atakownia bez obawy o zdrowie partnera.
o ile nozem mozna dosc sprawnie, szybko i nawet mcno atakowac bez obawy o zrobienie krzywdy, to juz kozystanie z broni dlugiej, albo ciezkiej powoduje pewne zahamowanie przed jej uzyciem...

niemniej zazdroszcze Wam mozliwosci wspolnego cwiczenia ... :D
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
Traktuję shinai jak kij, w miarę bezpieczny kij którym można bez większej obawy uderzyć i nie bać się kontuzji u przeciwnika.



Co do jo/bo vs nóż to po prostu zauważam, że chyba jednak wolałbym nóż



Następne sparingi potwierdzą czy miałem rację

Mamy bezpieczną broń i protektory, a o brak chęci atakowania ciężko nas posądzić :)
Więc zapowiada się ciekawie.


A umiejętności, ... są najważniejsze (no i możliwości, wynikające z aktualnego poziomu motoryki)

Trochę cienia życzę nad morzem :D
  • 0

budo_kendoka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:waw.pl

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
To kiedy kolejna ustawka?
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
Proponuję piątek

16:30?
17?
18?
  • 0

budo_kendoka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:waw.pl

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
18?
  • 0

budo_roma
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 356 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
no
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: włócznia, długi kij - budowa techniki
oki,

pt 18:00
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024