62 odpowiedzi w tym temacie

[budo_satorian]

Dlaczego w przypadku innych "mizianych" SW nie robi się o to tyle rabanu? Dleczego ćwiczący TAI CHI, Capoeira, czy inne Tae-bo nie mają z tym problemu? Mam na ten temat swoje zdanie, ale najpierw chciałbym wysłuchać Waszego.

[budo_shabu]

Bo adepci innych sztuk nie twierdzą, że potrafią powalić czterech przeciwników pierdnięciem bez uronienia jednej kropli potu.

[budo_shawnee]

Bo adepci innych sztuk nie twierdzą, że potrafią powalić czterech przeciwników pierdnięciem bez uronienia jednej kropli potu.

Shabu, powiedz mi lub też odszukaj na tym lubo innym forum, że potrafię przewrócić choćby jednego. I nie tylko "wiatrem", ale też i ręką, nogą czy czym tam jeszcze... . Jeśli to znajdziesz, to stawiam Ci w najbliższy weekend całoroczna produkcję Kompanii Piwowarskiej :wink: . A przecież jestem adeptem aikido, i to bardzo zadowolonym z tego co robię.

[budo_shabu]

Wodzu, ale ty jesteś wyjątkowy. Spójrz za to na mój podpis.

[budo_pmasz]

problem ten jest kontrowersyjny z wielu powodów...:
- kontrowersyjnym czynia go głównie osoby, które kiedyś ćwiczyły aikido, ale jego obraz je rozczarował. dojo czy nauczyciel - ele nie spełniały ich oczekiwań. Forum generuje postac przechrzta - apostoła. postać najczęściej amatorsko ćwiczącą jakąś inną sztuke walki po rozczarowaniu aikidem. jednak za wielkich osiągnięć tam nie posiada więc - powraca do środowiska aikido z podwójnym poczuciem krzywdy - bo uważa że gdyby nie tracić czasu na akido tylko od razu gdzie indziej. nie będąc autorytetem w innych dyscyplinach staje sie łatwo autorytetem i głosem styli twardych tutaj - w świecie miękkich pusi. bo tu twardy jest każdy gość, kóry ćwiczy brazylijsie choćby 2 miesiące.
zauważcie jak żadko, jeśli wogóle pojawiają się tutaj osoby profesjonalnie i z osiągnieciami ćwiczą inne sztuki walki. "bycie bardziej papieskim niż papież to cecha przechrzta....

- Aikido w wydaniu polskim jest nieludzko łatwą pożywką dla takich drapieżników. wiele dojo to zamiast DOJO kluby towarzysko adoracyjne, nauczyciele nie szkola sie i sami nie maja nauczycieli. uke są tresowani i tworzą sami postać miszcza- mechanizm napedza sie a stopnie budują w góre i w górę. w tym samym czasie brak weryfikacji poprzez współzawodnictwo pozwala kadrze być bezkarnym i robic i pleść przeróżne banialuki.
w odróżnieniu od kapłeiry, w której w końcu nawet niechcąco można kogoś kopnąć polskie aikido jest często groźne głównie dla wykonującego.

- aikido jest sztuka walki oparta podstawami technicznymi na kenjutsu i Daito ryu aikijutsu- systemie tworzonym głównie w celu odebrania broni. ataki i formy tradycyjnie związane są z specyfika japońska i atakiem mieczem. z tego względu współcześnie uzyteczność form jest mierna.

techniki w wiekszości - dzwignie, duszenia, rzuty - sa formami inwazyjnymi i historycznie przeznaczonymi do uszkodzenia ciała - w zwizku z ym i profilem ćwiczenia - formy najczęściej ćwiczone są niekontaktowo i umownie z czasem odrywając sie zupełnie od założenia.
moja rada do zakładających topik - nie wypowiadajcie sie jeśli nie ćwiczyliscie ani nie widzieliście wszystkiego.
eksperci z doktoratem z youtube - pocałujcie misia w pączek.

[budo_satorian]

@pmasz
Piszesz o poczuciu krzywdy. Skąd ono się bierze?

[budo_martius]

pocałujcie misia w pączek.

dobre ... nie slyszalem ... musze zapamietac

[budo_macex]

Patrząc na forum to jednak prawda, że aikidocy sa największymi dyskutantami i filozofami.
A drugi problem to taki, że większość ludzi ćwiczących aikido nie ćwiczy go jako sztukę walki za to przedstawia jako super mega morderczą sprawę. Ja się nie dziwie, że tak jest.

[budo_shabu]

problem ten jest kontrowersyjny z wielu powodów...:
- kontrowersyjnym czynia go głównie osoby, które kiedyś ćwiczyły aikido, ale jego obraz je rozczarował. dojo czy nauczyciel - ele nie spełniały ich oczekiwań. Forum generuje postac przechrzta - apostoła. postać najczęściej amatorsko ćwiczącą jakąś inną sztuke walki po rozczarowaniu aikidem. jednak za wielkich osiągnięć tam nie posiada więc - powraca do środowiska aikido z podwójnym poczuciem krzywdy - bo uważa że gdyby nie tracić czasu na akido tylko od razu gdzie indziej. nie będąc autorytetem w innych dyscyplinach staje sie łatwo autorytetem i głosem styli twardych tutaj - w świecie miękkich pusi. bo tu twardy jest każdy gość, kóry ćwiczy brazylijsie choćby 2 miesiące.

Panie pmasz, pierdolicie. Ani o twardości nic nie mówiłem, ani się nie chwaliłem specjalnie (a wręcz przeciwnie, ciągle twierdzę, żem leszcz), ani nie interesuje mnie bycie czyimś tutaj autorytetem, ani nawet nie jeździłem po samym aikido, o ile podejście do niego jest takie, jak np. u Randalla. Aikidem się rozczarowałem, fakt, bo jak już było wielokrotnie mówione, może to jest sztuka, ale walki nie uświadczysz. Kontrowesyjnym zaś temat czyni upór aikidoków, którzy w większości twierdzą, że ich sztuka jest jedyna słuszna i służy do zabijania bez mrugnięcia okiem.

- Aikido w wydaniu polskim jest nieludzko łatwą pożywką dla takich drapieżników. wiele dojo to zamiast DOJO kluby towarzysko adoracyjne, nauczyciele nie szkola sie i sami nie maja nauczycieli. uke są tresowani i tworzą sami postać miszcza-

A gdzieś tak nie jest?

techniki w wiekszości - dzwignie, duszenia, rzuty - sa formami inwazyjnymi i historycznie przeznaczonymi do uszkodzenia ciała - w zwizku z ym i profilem ćwiczenia - formy najczęściej ćwiczone są niekontaktowo i umownie z czasem odrywając sie zupełnie od założenia.

No tak, bo dźwignie w innych sportach i sztukach walki są nieinwazyjne albo przeznaczone do leczenia. A jednak tak się składa, że można ćwiczyć kontaktowo i z oporem.

moja rada do zakładających topik - nie wypowiadajcie sie jeśli nie ćwiczyliscie ani nie widzieliście wszystkiego.

Złota rada, wtedy nikt nie powinien się wypowiadać w temacie, nawet ty. No, może poza Szczepanem.

[budo_hara-kiri]

@ Pmasz: szacuneczek

@ Shabu: uderz w stół? Się chłopie twardy zawodnik zrobiłeś forumujac „pierdolicie” etc. A przypomnę nieśmiało, że jeszcze nie tak dawno miałeś pewne opory, żeby się na galowej trybunie przy soczku spotkać :wink: I jeszcze jedno, Randallem się nie podpieraj bo "kilka" lat doświadczeń Was różni, nie tylko w Aikido
Pozdrówka :-)

[budo_cypis]

...kontrowersyjnym czynia go głównie osoby, które kiedyś ćwiczyły aikido, ale jego obraz je rozczarował...

Wypisz, wymaluj także ja :wink:

...Forum generuje postac przechrzta - apostoła. postać najczęściej amatorsko ćwiczącą jakąś inną sztuke walki po rozczarowaniu aikidem...

Jak nazywa się ktoś kto trenował aikido a teraz trenuje inną SW - przechrzta.
A jak nazywa się ktoś kto trenował inną SW a teraz trenuje aikido :roll: - nawrócony.

Aikido także ćwiczyłem amatorsko.

...jednak za wielkich osiągnięć tam nie posiada [...] zauważcie jak żadko, jeśli wogóle pojawiają się tutaj osoby profesjonalnie i z osiągnieciami ćwiczą inne sztuki walki...

Jeżeli chodzi o muay thai, to jestem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] .
Jeżeli idzie o bjj, to w zeszłym roku zająłem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w dywizji kolorowych (11 listopada, Aleksandrów Łódzki).

[budo_macex]

Cypis Twoja legitymacja instruktora jest nieważna - przynajmniej na razie. Przyjżyj się i będziesz wiedział dlaczego

[budo_łabędź]

O kurde, zaczeło się 8O :? Woja na na teczki i papiery. Lecę do swojego archiwum wyciagać kwity

[budo_pmasz]

namieszałem... ślicznie..

[budo_cypis]

A tak wszystko pasowało w tej układance :wink:

[budo_marcin35715]

PRZECHRZTA.... 8O hłe hłe.....a ja myslałem żeśmy już trochę dalej w rozwoju cywilizacyjnym.
Raczej nieczęsto zabieram tu głos......za to często czytam.....a dlaczego ? Ponieważ Panowie aikidocy na innych forach nie ma tylu ciekawych ( czyt. zdumiewających,śmiesznych, natchnionych...itd) wywodów. Zaglądam na forum BJJ a tam o technice, o zawodach, o pocie i podbitym oku, tudzież kalafiorach....brrrrrr przecież to nie ma nic wspólnego ze sztuką walki!
Zaglądam na forum JUDO - to samo, forum "kopanych" - to samo ! Nudy,nudy,nudy.....
I dlatego później zaglądam tuuuuu - i co ?
I nareszcie coś wzbudza jakieś odczucia, jakieś myśli, jakieś emocje - dowiaduję się że jestem przechrztą, do tego pewnie słabą w tym co robię - rany jak fajnie - gratuluję pisarzowi pmasz-owi.
Tak na marginesie mój nauczyciel aikido używa podobnej retoryki, tak więc wygląda że wszystko jest OK i na swoim miejscu.
Myślę, że macie duży problem, reagujecie na ucieczkę adeptów żałośnie, czasami bardziej prostacko, czasami w sposób bardziej wysublimowany ( pmasz), nie zmienia to postaci rzeczy, że wielu ma dosyć macania i szuka sztuki walki - po prostu sztuki walki.
Nie jestem bojownikiem o uświadomienie komukolwiek słabości jego hobby - każdy robi co lubi...ale gołym okiem widać, że musicie potwierdzać słuszność swojego wyboru w każdym innym miejscu, natomiast to powinno wynikać tylko z tego co widać na macie - a co widać ?
niech każdy odpowie sobie sam......
Pozdrowienia z podbitym okiem
Przechrzta

[budo_cypis]

I dlatego później zaglądam tuuuuu...

Nie jestem odosobniony

[budo_pmasz]

...kontrowersyjnym czynia go głównie osoby, które kiedyś ćwiczyły aikido, ale jego obraz je rozczarował...

Wypisz, wymaluj także ja :wink:

...Forum generuje postac przechrzta - apostoła. postać najczęściej amatorsko ćwiczącą jakąś inną sztuke walki po rozczarowaniu aikidem...

Jak nazywa się ktoś kto trenował aikido a teraz trenuje inną SW - przechrzta.
A jak nazywa się ktoś kto trenował inną SW a teraz trenuje aikido :roll: - nawrócony.

Aikido także ćwiczyłem amatorsko.

...jednak za wielkich osiągnięć tam nie posiada [...] zauważcie jak żadko, jeśli wogóle pojawiają się tutaj osoby profesjonalnie i z osiągnieciami ćwiczą inne sztuki walki...

Jeżeli chodzi o muay thai, to jestem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] .
Jeżeli idzie o bjj, to w zeszłym roku zająłem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w dywizji kolorowych (11 listopada, Aleksandrów Łódzki).

my się nie rozumiemy obawiam się.... :?
są miejsca i nauczyciele, gdzie ćwiczy się inaczej. przy całej swojej zapalczywości Szczepan próbuje to przekazać, ale mam wrażenie, że nieszczególnie mu to wychodzi przez pozę"wiem wszystko"...
ja nie nazywałem nikogo nawróconym - termin przechrzta działa w obie strony...
nie mówiłem też, że widziałem wszystko - i dlatego nie oceniam.
Moja definicja konfliktu wciąż jest prosta - spędzam na macie 5/6 godzin dziennie, cwicze 20 lat, kilka z nich spędzając z shihanami aikido i coraz słabiej znosze uwagi gosci po 17 lat(nie pisze o tobie ), którzy nie znając systemu który studiuje plują na czyjąś prace opierając się na kilku miesiącach pewnie cwiczen w słabym dojo albo intensywnych studiach youtuba z doktoratem z majspejsa. każde dojo i każdy nauczyciel jest inny, nie można tak oceniac bo sie ludzi obraża i nie spodziewaj się innej reakcji.
to operowanie stereotypami - równie dobrze moge zalogowac sie na forum bjj i walic w każdym wątku nawet o kroju majtek, że bjj jest do dupy jak ich będzie kilku albo beda mieć kije...
istnienie forum powinno opierac się na szacunku dla wzajemnej pracy i to sie tu już dawno zgubiło...

[budo_loot]

spędzam na macie 5/6 godzin dziennie, cwicze 20 lat, kilka z nich spędzając z shihanami aikido i coraz słabiej znosze uwagi gosci po 17 lat(nie pisze o tobie Smile ), którzy nie znając systemu który studiuje plują na czyjąś prace opierając się na kilku miesiącach pewnie cwiczen w słabym dojo

a może zaczyna uwierać cię to, że z niejednym takim 17-latkiem (z może trochę większym niż kilkumiesiecznym stażem) prawdopodobnie nie miałbyś większych szans na macie korzystając z technik aikido?

[budo_pmasz]

do marcina... ciebie to ja akuratnie nie miałem na myśli, ale jak sie utożsamiasz to trudno...