Dzięki wielkie na pewno skorzystam z tych rad .

Ja kupiłem monohydrant na przecenie z 26 na 17 zł. Ogółem mniej więcej tak chodzi, a starcza go na ponad miesiąc. To chyba nie duży wydatek, a warto. Są efekty

Cześć, na początek, dobrze by było jakbyś bliżej określił ile masz tłuszczu ( %).
Co do brzucha - za jego wygląd odpowiada głównie to, co się dzieje w kuchni. Nie musisz przejść na głodówkę, czy wcinać same warzywa. Trochę irytuje mnie że bardzo dużo osób uważa, że dieta jest taka straszna. Ważne, żeby NIE PODJADAĆ. Najlepiej jeść o ustalonych porach około 5 posiłków dziennie. Co do biegania itp. Trening cardio po pierwsze spalają tłuszcz, po drugie poprawiają metabolizm. Mam kolegę który w podstawówce był gruby. W 1 kl. gimnazujm zaczął jeść zdrowo, biegać itp. Teraz minęło trochę czasu i nie dość że ma świetną kondycję, może biegać w półmaratonach, to jeszcze zrzucił jakieś 15 kg tłuszczu . + możesz robić codziennie / co drugi dzień nawet lekki trening brzucha, na pewno nie zaszkodzi

               Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam, Kuba

Cześć,

Jeśli chodzi o rzeźbę, to pamiętaj, że za twój wygląd odpowiada głównie dieta, czyli odtłiszczone ciało. Co do treningu, jeśli jesteś początkującym to polecam FBW - full body workout. Czyli robisz każdą partię codziennie, ewentualnie jak to będzie ci za mało, możesz robić wszystkie mięśnie plus danego dnia robisz jedną partię troszkę cięższą. Dalej., wypisałeś chyba wszystkie partie, oprócz klatki, co mnie bardzo zdziwiło, bo uważam, że klatka jest bardzo ważna, tyb bardziej w wyglądzie. . Regeneracja - sam musisz określić jak szybko potrafi regenerować się twój organizm. Brzuch, łydki i przedramiona renegerują się od razu na następny dzień, a np. klatke będziesz czuł i dwa dni po treningu, ale skoro nie będzie to jakiś mocny trening z ogromnym obciążeniem, to nie ma co się przejmować ( chociaż zakwasy pewnie złapią). Lecimy dalej czyli warunki domowe - teoretycznie tak, praktycznie wygląda to trochę gorzej. W domu jak masz hantelki i sztange, to powinieneś sobie popatrzeć różne ćwiczenia do tego podciąganie się, przysiaadyy pompki itp, ale i tak sądzę, że to nie dorówna siłowni. Po jakimś miesiącu polecam przerzucić się na robienie parti raz w tygodniu . Sam mam to połoączone : klatka + tricek ( sporo osób uważa, że to złe połączenie, ale na klatke dopasowane mam takie ćwiczenia, że nie nadużywają tricka tak bardzo. Potem są plecy i bicek, a nastepnie plecy i barki. brzuch robię kiedy tylko mogę, od raza do sześciu razy w tygodniu.
Mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłem. Muszisz mieć świetne warunki mając taki wzrost i wage w tym wieku. Życzę Ci powodzenia i nigdy nie daj sobie wmówić, że nie dasz rady, bo wszystko jest osiągalne. Tak jeszcze dodam, że sam trening nie jest taki trudny, gorzej z utrzymaniem " diety " chociaż nie jest tak źle jak się może wydawać. Ja mniej więcej ją trzymam, ale nie mam rozpisanej, po prostu wiem ile czego mi potrzeba i tyle dostarczam organizmowi w ciągu dnia.

                          Pozdrawiam

Cześć! Od jakiegoś czasu myślę, aby zacząć ćwiczyć na worku. Na początek na pewno wolałbym poćwiczyć na podwórku, garażu na swoim worku. Teraz pytanie. Co najlepiej wepchać do takiego worka ? Według mnie wióry z drewna, albo słoma (mocno ubita) była by najlepsza. Ale słyszałem o innych alternatywach takich jak piach czy szmaty. Co o tym sądzisz ?