niczym chińskie zupki haha

Jasne, że będę prowadził  

byłem na stażu we francji 

diety nie trzymałem ani nie ćwiczyłem bo nie było nawet kiedy, bo ponad 10h na kuchni wracałem spałem i od nowa.. 

ale po powrocie do Polski warzę 74 Kg więc jak widać Praca popłaca od poniedziałku na nowo będę dodawał wpisy 

A co z nim robisz ? surowy wcinosz ?

wiadomo, jakość robi swoje 

makaronu wystarczy nie rozgotować i nie będzie kleisty

Skoro masz niby dużo lat więcej ode mnie to tym bardziej nie rozumiem twojego podejścia do tej sprawy. Inteligentna osoba by nie zachowywała się tak jak ty. Na szczęście będę mądrzejszy od Ciebie i zakończę tą bezsensowną dyskusję z tobą, bo ty i tak wiesz wszystko lepiej o osobie której nawet nie znasz 

Jakich wpisów? 

Chłopak, ja mam dużo więcej lat od Ciebie i nie raz chorowałam, a przy 41 stopniach człowiek nie myśli i nie potrafi funkcjonować, więc nie gadaj głupot, siedziałeś do 3:30 na forum... tak się czuje osoba chora? I don't think ... 

Scene zazdrości.. Bobas ile Ty masz lat...zanim coś napiszesz... pomyśl przez trochę...

Bo przez tego typu twoje komentowanie mam coraz mniej chęci na zaglądanie na to forum, powiedziałem nie podoba Ci się mój " dt " ? nie komentuj.

Post był dodany koło godziny drugiej przeze mnie jak się obudziłem i poszedłem zażyć lekarstwa. Chyba proste jest, że jeśli koło 19 godziny dostałem lek oraz kroplówkę na zbicie gorączki to nie będę jej miał przez następne 10 godzin tylko spadnie w przeciągu 2-3h.

To, że ty nie myślisz podczas choroby to twoja indywidualna sprawa, każdy człowiek inaczej reaguje na choroby oraz stan własnego samopoczucia, więc proszę Cię nie próbuj być mądrzejsza ode mnie i nie wciskaj mi na siłę, że wcale nie miałem gorączki. To ty się zastanów komentując coś.

kasza po prostu źle dobrał słowa i tyle

Ty mówisz, że mam dziwne podejście co do tego a ja uważam inaczej
nie jestem jak inni i nie nazywam się każdy
dzięki Kasza dziś się już lepiej czuję

Załóż dziennik treningowy załóż dziennik treningowy...mówili
z tego co pamiętam ten cały 'DT' jest do niczego innego jak zapisywania własnych osiągów, dzielenia się z tym ludźmi o tej samej pasji jak i motywacja. Moja motywacja jest moja dziewczyna i nic wam do tego
chyba, że chcieliście odegrać scenę zazdrości. Mój dziennik, moje posty jak macie coś do tego to nie komentujcie bo sobie nie życzę tego typu wpisów

Dziś rano pełen sił i motywacji na kolejny trening a wieczorem 41 stopni gorączki i kroplówka, wtf ;(

parę dni stopki i wracam do gry

A ciut zapuściłem dziennik ale już zaczynam regularnie dodawać

Jeśli chodzi o treningi, wszystko dalej idzie w idealnym kierunku 

no i jeden z moich celów osiągnięty !

105Kg na płaskiej pękł 

2396 kcal ? ;o nie za mało jak na tą wagę i wzrost ?

Nie rozumiem ? czemu w jak najkrótszym czasie ?

Dietą redukcyjną, z ujemnym bilansem kalorycznym 

Tyle fatu jeszcze do spalenia

haha dzięki  

mam nadzieję, że na wtorek wrócę cały zdrowy i w kupie bo trening czeka

dziś klata, robię za poniedziałek bo jutro wypad na czarne szlaki na narty i nie będzie czasu nic 

kapuje xD

S-F ?

Jeśli chodzi o obwód Bicepsa to dla tego, że mierzyłem po " pompie " 

Bez pompy wychodzi mi ok. 39 cm dla tego mogło wyjść ponad 40 

ale z siłą jest tak jak mówię, skoro targam większe ciężary podczas ćwiczeń którymi wcześniej nie dawałem rady więc co to może oznaczać ? 

wierzyć nie musisz, mówię to co widzę, skoro widzę przyrost siły to nie może mi się zdawać a powodu by kłamać nie mam

sam też się obawiałem straty mieśnia albo spadku siły ale nic podobnego

o dziwo siła mi się polepszyła widząc po wykonywanych ćwiczeniach w poszczególny dzień a i na bicku 1 cm podskoczył

prawie 7kg 

miesiąc na redukcji 

no ok