H-k, chodziło o tzw. inteligentne oporowanie, o którym było na forum już kilka dyskusji, więc nie będę się rozpisywał, żeby nie wyważać otwartych drzwi - wiesz o jakie zachowanie uke chodzi.

Okej, wiem, o co chodzi
Myślałem, że Shihan zwracał na coś szczególną uwagę, stąd pytanie.

Wiele razy powtarzane bylo, by uke sam nie padal i jak najdluzej trzymal sie w bardziej aktywnej pozycji...
Marta

I teraz bedzie, ze sie glupia dupa wypowiada i szydzi. Otoz nie...
Byly powbijane tabliczki kierujace do sali o ile poprawnie dojechalo sie do pierwszej. Z dojazdem nie bylo wiekszych problemow. Z pewna ciekawoscia podeszlam do stazu innej organizacji i nowego senseia. Jeszcze milszym zaskoczeniem bylo dla mnie podobienstwo ruchu do Nebiego Vurala, ktory juz od kilku lat przyjezdza do polski. Praca bioder, krotszy dystans i czytelny ruch...niestety czas na ale...
Pamietam staz z Tamura sensei w Warszawie kilka lat temu gdzie ogromna PLAMA, wypominana przez senseia i jego uczniow przez jakis rok bylo odbieranie certyfikatow...wybaczcie me slowa krytyki, ale przy czarnym pasie wypadalo by chyba juz wiedziec jak to oficjalnie powinno wygladac skoro opis znajduje sie dosc czesto na necie? Troszke zaskoczyla mnie pomoc na egzaminach ze strony Fujimoto sensei. Mile i bardzo pomocne, ale czy powinno byc potrzebne?
Ostatnie slowo krytyki do panow w hakamach, ktorzy zapomnieli iz ktos bez czarnych portek obecnie na tylku i czarnego paska nie jest gorszy i jak sie klania nie nalezy odwracac sie zadkiem. Mimo tych kilku :roll: i bardzo milo wspominam staz i techniki.
Troszke wszyscy traktowani bylismy jak male dzieci, ktorym nalezy pokazac co i jak. Mile, pomocne oby zapadlo w pamiec. Mam nadzieje, ze na kolejnych stazach zmieniac sie bedzie stopien trudnosci i pokonywac bedziemy kolejne etapy.

ps. Pytalam kilku hakam na stazu, ale odpowiedzi nie uzyskalam. U kogo uczy sie/ uczyl Fujimoto sensei?

Ciekawa i czekajaca na slowa krytyki
Marta

To juz wiem czemu wiekszosc twoich uczniow nie pisze wogole...

To zwykle jest troche bardziej hmm krytyczny? Ufff....

Poprostu w weekend na stazu w Berlinie takiej informacji jakos nie doslyszalam, nigdzie indziej jej nie widzialam. Na innych stazach raczej widzialam praktyke, ze wszyscy maja sciagnac :-)

Często też takie właśnie wymaganie spotyka się na stażach z japońskimi shihanami. Tak np. bywa na stażach Asai sensei.

A przepraszam gdzie taka informacja byla? bo jakos nie zauwazylam nigdzie? Czemu mi nikt nie powiedzial? 8O

Nie sadze zeby czarny pas (NIESTETY) swiadczyl o tym, ze mozna kogos spokojnie wziasc na srodek. Wierze, ze jak ktos prowadzi staz i jest shihanem to wystarczy, ze spojzy i juz WIE ;-)

Przepraszam, ze tutaj, ale nie wszystkie Polskie twarze skojazylam z konkretnymi miastami Polski. :roll:
Czy ktos z vortalowiczow byl?
Czy macie dastep do zdjec robionych na macie?
Z gory dziekuje
Marta

instruktorze_SF!
Nie zapomnialam zapytac o cene, takie rzeczy uzgadnia sie na treningu. Nie mam zamiaru szufladkowac przez nazwisko. Wole jednak wybierac sie na treningi do ludzi, ktorzy maja ku temu uprawnienia i chociaz minimalna wiedze. Nie rozumiem dlaczego nie chcesz wymienic postanowien programowych, chyba ze jako takich jeszcze nie ma.
Masz pretensje o pytania? Sadzilam, ze po to pisze sie na forum, aby wyjasniac watpliwosci a chwilowo mam ich wiele.

Drodzy Panowie!
Bo to wy tutaj stanowicie wiekszosc. Ciesze sie, ze wspieracie mnie w swiatlym wyborze poswiecania mojego wolnego czasu, zdrowia i pieniedzy w konstruktywny sposob.

ps. Dziekuje, ze poczulam sie znow jak nastolatka bez doswiadczenia.

MF

Zapomniales wspomniec o kilku istotnych kwestiach:

1. Instruktor/trener- imie nazwisko uprawnienia i dorobek zyciowy

2. Adres i godziny treningow

3. Jak sie przygotowac i co ze soba miec

4. Na czym opierac sie bedzie taki trening

5. o czyms zapomnialam piszac... :roll:

I swiat stanie sie lepszy...