Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika tsunami

Odnotowano 8 pozycji dodanych przez tsunami (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: Rok temu )


Według typu zawartości

Filtruj

Sortuj według                Sortuj  

#515733 Dziennik - tsunami

Napisano przez w Ponad rok temu w Dzienniki treningowe

Witam wszystkich!
Po długim wertowaniu forum i powrocie na siłownie postanowiłem założyć swój dzienniczek w nadziei, że pomoże mi zebrać wszystko w jednym miejscu oraz w uzyskaniu cennych porad od bardziej doświadczonych amatorów siłowni :]
Więc zacznę wszystko od początku...
Mam 21 lat i jestem po niemal 2,5 rocznej przerwie w ćwiczeniach. Na siłowni zaczęłem ćwiczyć w wieku lat 16 i przez ok 2 lata ćwiczyłem regularnie z nieskromnie przyznam dobrymi wynikami jak na tamten wiek. Lecz przyszeł czas, że człowiek skończył szkołę i wziął się za zarabianie pieniędzy co spowodowało, że zastałem się i zalałem całkowicie. W skrócie moge powiedzieć, że doszło mi ok 20 kilo i to wcale nie mięśni :wstyd: :zalamany: Jednak nigdy nie jest za późno więc pewnego dnia udało mi się zebrać do kupy, pójść na siłownie i tak od 6 tygodni chodzę regularnie 4 razy w tygodniu. Czas ten poświęciłem na przyzwyczajanie organizmu do obciążeń i mozolne odrabianie zaległości. W ciągu tych 6 tygodni spadło 4kg, a suplementacja opierała się wyłącznie na Białku Ostrowii, Omedze, Magnezie i Witaminkach. Teraz wraz z nowym miesiącem postanowiłem podorzucać co nie co, ale o tym w dalszej części dzienniczka.

Ja w liczbach(na 13.03.2010):
Wzrost: 176 cm
Waga: 96 kg
Klatka (na luźno): 108 cm
Pas (na wysokości pępka): 103
Biceps: P-39 ; L-38,5
Udo: P-67 ; L-67
Łydka: P-41,5 ; L-41,5
Kark: 39

Wiem wiem.... Marnie to wygląda :mur:
Aż żal fotę wrzucać :/ No, ale trudno... Niech to będzie przestroga dla innych :/ I może w przyszłości będzie można porównać efekty pracy.......
Dołączona grafika

Jeśli chodzi o dietę to staram się trzymać założeń Białko -2g/kmc, Węglowadany - 2g/kmc i Tłuszcz - 0,5g/kmc. Kupiłem wagę kuchenną także wszystko dokładnie warzę i podliczam. Ogólnie do diety się już przyzwyczaiłem i nie stanowi to dla mnie problemu bo wiem, że przyświeca mi szczytny cel. Ogólnie główny mój cel to do wakacji osiągnąć wagę 80 kg i duuza strata w pasie.
Ale, żeby poszło szybciej i co by za dużą mięcha nie stracić dodałem do diety pewne suplementy. (Umieszczałem już na forum to zdjęcie ale pochwalę się jeszcze raz :luka: )
Dołączona grafika
Głownym "wspomagaczem" ma być oczywiście ALR Hyperdrive 3.0+, czyli nowy Venom. Jest to wersja nieznacznie mocniejsza (605mg/kap). Niestety starego Venomu nie brałem więc porównania nie mam. Chyba spodziewałem się czegoś "mocniejszego" po tym co się naczytałem. 2 kapsułki już trochę człowiekiem trzepią, ale bez rewelacji, a napewno nasila się poziom wydzielanego potu. Samopoczucie w normie.
Dodatkowo "termogeniczki" Olimpu - Therm Line II i Thermo Speed Extreme. 60kap TSE kupiłem głupi kiedyś gdzieś w sklepie i tak leżały i czekały, a 3 opakowania (180kapsułek) Therm Line II okazjonalnie kupiłem od znajomej która kupiła 10 opakowań, zjadła 7 i sprzedała mi po dyszkę 3 które jej zostały. Tak tanio, ponieważ uznała, że to nic nie pomaga... Inna sprawa, że nic diety, a o ćwiczeniach nawet nie myślała :rotfl: , cóż... nie mój problem :oczami: Te 2 specyfiki biorę w dowolnej konfiguracji, jak mi się na rękę nawinie. Biorę na czczo i 30 minut przed treningiem. Do tego LeanSystem7 z firmy iSatori. Dostałem do BCAA 60 kapsułek i przed treningiem biorę jedną, albo na czczo. Ogólnie przekonania do tych 3 specyfików nie mam, ale skoro już je mam to co nie brać :)
Białko jak pisałem już na tym forum mieszane Ostrowia z Łowickim, ale to z pewnością ostatni raz, teraz na pewno zainwestuje w coś porządnego. Biorę po treningu i rano, Na noc mam ProLongatuma z Bigenixu który się powoli kończy.
Dla ochrony resztki mięśni L-Glutamine extreme 1400 i BCAA Xtra Activlaba.
Do tego wszystkiego Omega-3, Witaminki i sporo magnezu

Jeśli chodzi o trening:
Puki co adaptowałem organizm do wysiłku i zwiększałem ilość aerobów zaczynając od 20 minut stopniowo przechodząc w interwały. Teraz wykonuje ok 35 minut dość intensywnych interwałów (rowerek 20minut i bierznia 15 lub odwrotnie). Trening siłowy staram się robić jak na masę w schemacie:
Poniedziałek: Barki - Kaptury
Wtorek: Plecy - Biceps
Środa: Wolne
Czwartek: Klatka - Triceps
Piątek: Nogi
W weekendy staram się chodzić na halę na piłkę. Ponadto brzuch 3x w tygodniu (też będę zwiększał), przedramię i łydki. Będę miał czas to podobnie jak dietę tu dokładnie rozpiszę.
Puki co proszę o opinię, porady i motywację :cwaniak:



#515522 Warzywa

Napisano przez w Ponad rok temu w Dieta

ja szamie warzywa mrozone z hortexu na patelnie z przyprawa wloska + 150 g piersi i 70g ryzu brazowego
taki posilek 3 razy dziennie

:szok: Mi się taka kombinacja przejada po 3-4 razach :) Oczywiście pomaga zmiana kombinacji warzyw i inne przyprawienie kurczaka.
Do warzyw moge polecić rybę. Ja najczęściej sięgam po dorsza i pstrąga. Wartości mają zbliżone do piersi z kurczaka, czy indyka, a na pewno urozmaicą dietę. Czasem warzywa łączę z chudym stekiem wołowym.



#515521 Przebiałkowanie / hiperproteinemia

Napisano przez w Ponad rok temu w Dieta

Myśle, że może zbyt radykalnie wprowadziłem taką dietę i organizm nie przyzwyczajony tak właśnie reagował. Teraz jest już znacznie lepiej, nerki ruszyły, wysypka schodzi więc jestem dobrej myśli



#515422 Jaki parowar kupić?

Napisano przez w Ponad rok temu w Dieta

Ja stałem się dziś szczęsliwym posiadaczem Zelmera 37Z010. Udało mi się wygrać licytację na allegro i zdobyłem go za 130 zł. Po pierwszym dniu testów jestem bardzo zadowolony, zarówno pierś jak i ryż smakowały (przynajmniej takie pierwsze wrażenie :P ) lepiej niż z wody, a świadomość, że jest to jeszcze zdrowsze dodatkowo motywuje. Nie miałem styczności z innymi parowarami więc nie mam do czego porównywać, lecz ogólny wygląd na plus, automatyczne programy, pojemniki na jajka, na ryż oraz dość przystępna cena i pewny producent powoduje, że z czystym sumieniem mogę polecić go osobie ćwiczącej :P :ok:



#515301 Przebiałkowanie / hiperproteinemia

Napisano przez w Ponad rok temu w Dieta

białko w odżywce bo boje się o nerki...


:wstyd: oj człowieki juz nie cackaj sie tak z sobą przeciez nie spożywasz 500g baiłka i nie walisz do tego soczku .....akurat porcja czy dwie białka ci zaszkodzą ....prędzej cotygodniowa libacja alkoholowa

Z pewnością, ale ciężko znaleźć mi przyczynę tego, że moge nawadniać i nawadniać organizm i żadnego odzewu w postaci moczu, a przez dotychczasowe 21 lat mojego życia należałem do ludzi którzy bardzo często odwiedzają łazienkę :P Dlatego moją uwagę skupiły nerki...



#515291 Przebiałkowanie / hiperproteinemia

Napisano przez w Ponad rok temu w Dieta

Dorzuciłem węgli i oczywiste czuje więcej energii, odrzuciłem białko w odżywce bo boje się o nerki... Czuję odwodnienie już kolejny dzień. Pije coraz więcej, a do łazienki chodzę o wiele wiele rzadziej niż kiedyś gdy piłem nawet mniej.



#515266 Przebiałkowanie / hiperproteinemia

Napisano przez w Ponad rok temu w Dieta

Jako witaminy biorę VitaMin Multiple sport z Olimpu - 1 tab po śniadaniu, na wątrobę aktualnie nie biorę nic. Węgli zjadam dziennie ok 150-200 gram, a tłuszcze w granicach 50-70. Znaczna część węgli to warzywa - głównie brokóły, a tłuszcze to oliwa z oliwek + tłuszcze naturalnie występujące w produktach takich jak serek wiejski na przykład.



#515264 Przebiałkowanie / hiperproteinemia

Napisano przez w Ponad rok temu w Dieta

Witam!
Od razu zaznaczam, że szukałem sporo na forum, w googlach itp i nie uzyskałem tego co szukałem...
Sprawa wygląda tak, że jestem obecnie na redukcji. Trening na mase + aeroby i dieta low carb. Ze względu, że ćwiczę przyjmuje ok 200 gram białka dziennie co przy wadze niemal 100 kg nie jest jakimś wyczynem.
W trzecim tygodniu pojawiła się u mnie swędząca wysypka na twarzy i za uszami, taka dość mało widoczna, drobna, gdzie nie gdzie czerwona... Odszukałem, że może to być właśnie przebiałkowanie. Zmiejszyłem spożycie białka dość radykalnie, lecz efekty są nie do końca zadawalające. Organizm wyraźnie wolniej przetrawia wszystko, czuć w porównaniu do normalnego stanu odwodnienie mimo, że samej wody pije 4 litry/dzień i ogólne samopoczucie również spadło. To nie jest moja pierwsza redukcja i pierwsze spożywanie białek w takich ilościach. W sumie na diecie masowej swojego czasu jechałem z przerwami ponad 1,5 roku i spożycie dochodziło nawet do 3g/kg i nigdy nie miałem takich objawów... Dodam, że dietę uzupełniam w witaminy, magnez i Omegę-3, a jedynym "nienaturalnym" produktem jeśli chodzi o białko jest 30g WPC Ostrowi na noc i po przebudzeniu. Co mam w tej sytuacji robi? Miał ktoś może podobne doświadczenia? Proszę o pomoc




Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024